Znam ten problem, nie zawsze to, co ktoś nam daje trafia w nasz gust, a komuś jeszcze może się przydać.
Osobiście udzielam się na różnego rodzaju stronkach na facebooku np. ciężarówki- jesteśmy w ciąży. Czy też innych grupach bardziej lokalnych.
Dziewczyny najczęściej tam wystawiają ciuchy na sprzedaż lub szukają osób, które potrzebują ciuszków. Warto poszukać i spróbować w tym kierunku. Poza tym jak już nie mam co robić z ciuchami to wrzucam do kontenera na ciuchy.
Fajny wątek. Każda z nas ma raczej sporo ciuszkow po dziecku, zwłaszcza po maluszku, który nie niszczy jeszcze ubranek, a my będąc w ciąży kupujemy jednak sporo (one są przecież takie urocze), poza tym zwykle też małych dostaje w prezencie różne ciuszki. Też mam ich dużo, niektóre założone tylko raz lub nawet wcale. Na razie trzymam je dla kolejnego maluszka, ale w końcu kiedyś będę chciała po prostu pozbyć się ich, sprzedać lub dać komuś, niech inni z nich korzystają, a nam przy okazji zrobi się miejsce w piwnicy.
Mikasu zajrzyj na stronę www.pomaganieprzezubranie.pl, Ty pozbędziesz się nadmiaru niepotrzebnych ubrań, a przy okazji możesz wesprzeć wybraną fundację.
Fajne bodziaki i dobrej jakości zawsze można komuś sprzedać, ja kupuję w sklepie www.moocha.pl i nawet po 20 praniach sa ładne i mozna komuś dac lub sprzedać za pare groszy 
Jeśli masz portal społecznościowy typu Facebook polecam grupy typu bazarki z twojej okolicy lub spotted , możesz ogłosić ze masz ciuszki . Wiele mam tam szuka ciuszki . U nas z okolicy tez jest taka grupa i nie raz mamy oddawały i czasem tez wzięłam dla dziewczyn takie maleńkie a później również wystawie ze oddam jakiejś mamie która potrzebuje bo takie maleńkie ciuszki to zazwyczaj nie sa zniszczone
Mniej więcej przez pierwsze pół roju o ile ubranka są dobrej jakości, to są niezniszczone i można je komuś oddać. Później jak dziecko zaczyna jeść i bardziej się przemieszczać, to dużo ubranek nosi ślady użytkowania.
Ja ciuszki po córeczce, które są już za małe dałam kuzynce. Nie dawno urodziły się jej blizniaki- chłopiec i dziewczynka, więc przynajmniej o ubranka na dziewczynkę już nie musi się martwić Gdybym nie miała komu oddać, pewnie bym trzymała na następnego bobaska
My właśnie znosimy wszystkie za małe rzeczy, ubranka i inne do piwnicy dla kolejnego bobasa. Za niedługo chyba będziemy musieli od sąsiadów piwnicę pożyczać ;p
Ja również przekazuję dalej w rodzinie oczywiście jeśli ktoś chce przyjąć.Nie chcę nikogo urazić ,że daję używane ubranka.
My trzymamy bo chcemy bobasa mam ubranka po synku pod łóżkiem:D
Ja trochę oddaje i trochę zatrzymuje, bo liczę na to że niedługo postaramy się o kolejnego bobaska.
My trzymaliśmy bo planowaliśmy drugiego. Ale już zastanawiam się co po drugim. Najładniejsze będę sprzedawała, używane dobrych firm mają szanse. A te takie tanioszki wyśmigane albo oddam do domu samotnej matki albo wrzucę na fb. Polecam wszystkim grupę w stylu uwaga śmieciarka jedzie. Są grupy lokalne więc nie wysyła się po całej Polsce a oddaje się i odbiera w ramach bliskiej okolicy
Ania super strona też na nią wrzucam czasami nie potrzebne rzeczy a komuś mogą się akurat przydać
Ja swoje ubranka po synku zostawiam na kolejne później jak jeszcze coś będzie się nadawać i nie będzie zniszczone to sprzedam a tak to też oddam 
chyba że w rodzinie ktoś będzie potrzebował
Ja ciuszki po starszej corce trzymalam, bo wiedzialam, ze kiedys bedzie drugie dziecko. Teraz wszystko z czego mlodsza juz wyrosla lezy spakowane w karton i zamierzam oddac przyjaciolce ktora spodziewa sie drugiego dziecka. Czego ona nie bedzie chciala, wydam lub za grosze sprzedam lokalnke, co nie zejdzie - pojdzie do kontenera.
Jest dużo takich grup, że ludzie wystawiają za dobrą ceny całe zestawy ubranek, nawet marketplace na fb, wybieramy kogoś z okolicy i po problemie.
Rena też często zaglądam na market ale czasami są takie wyprzedaże że można kupić podobnie nowe . Jeżeli chodzi o ubranka ze smyka , h&m ,Pinokio, , Reserved , Zara itd to używki też kosztują
Wiem właśnie, sama też wolę z promocji i nowe. Widziałam tylko takie duże zestawy, to wtedy się chyba opłaca. Ja sama dostałam sporo na początek, to nie musiałam, aż tyle kupować, tylko to czego mi brakuje, albo jest śliczne. Jeszcze też nie kupowałam, ale znajoma upolowała kiedyś na jakiejś grupie np. zabawkę w świetnej cenie, a że odbiór osobisty to nie trzeba się bać, że będzie zniszczona.
Ja kupuję w większości ciuchy dla dzieci. Jak mają używane ciuchy to tylko od kogoś znajomego. Nie kupuje ciuchów z nieznanego źródła. Ciuszki zawsze są zadbane czy takie czy inne. Ale ja mam jakiś uraz.
Rena no to tak odbiór osobisty i można zobaczyć co się kupuję ja jednak nie mieszkam w jakimś dużym mieście i mało kto coś wystawia , co innego Wrocław bo mam nie dlatego ale żeby jeździć tracić na paliwo to lepiej poczta .
Ja ostatnio upolowalam na wyprzedaży ze smyka dla syna 2 rampersy w Batmana , 3 body na krótkim rękawie z zapinkami z boku i 3 body na szerokich ramiączkach na lato wyszło mi 97 zł więc nie dużo a dobre gatunkowo itd . Też dostałam ubranka i trochę użyłam a większości nie bo między innymi były śpiochy , a u nas najlepiej sprawiły się pajace .
Justyna chyba normalny jest taki uraz bo przecież dzieci są wrażliwe i delikatne i w trosce o ich bezpieczeństwo i higienę uważamy że ubranka powinny być nowe albo z pewnego źródła