Od razu z góry przepraszam Was jeśli podobny wątek był.. Bo u mnie lupka nie działa :( jeśli znajdziecie to mnie odeślijcie do tego wątku ;)
Zbliża się wiosna a że mieszkamy w pobliżu lasu to pomyślałam że zakup nosidła dla Stasia to super rozwiązanie żeby móc spacerować z dwójką jednocześnie. Niestety jazda wózkiem po lesie odpada bo to większa męczarnia niż przyjemność. Czy któraś z Was używała? Jeśli tak to jakie polecacie? Chodzi mi o nosidło typu TULA, znalazłam też z Kinderkrafta i Zaffiro. To pierwsze nie ukrywam że trochę kosztuje więc wolałabym coś równie wygodnego i bezpiecznego ale tańszego. Podkreślam że chodzi o nosidło a nie "wisiadlo".
Mama.Hani ja co prawda nie kupiłam nosidła ale najlepiej wypada TULA . Zawsze możesz się rozejrzeć za używka . Zależy też jakie macie drogi w lesie u nas są fajne na spacery i wózkiem cało radę spacerować :)
Mama Hani tak używałam nosidła Tula. I mogę polecić. Tylko cena wysoka
Też nie używałam nosidła ale dużo dobrych opinii słyszałam i czytałam o Tuli.Ja poszukała bym używanej np. na olx ;)
Pati u nas niestety wózkiem nie wjedziemy. Może to nie chodzi o ścieżki a raczej o sam wózek ;) ale chodzi nawet o nasze wspólne niedzielne spacery. Zawsze można się bybrac bez wózka
Ja przy zuzi uzywalam nosidlo tula. Naprawde jest solidnie wykonane i warte swojej ceny. Smialo polecam jak nosidlo to tylko tula.
Mamy tule, kupiłam używana, fakt trochę kosztuje ale warto. Polecam przymierzyć przed zakupem, bo mi np zaffiro bardzo źle leżało. Nie wszystko wszystkim pasuje.
Mamo Hani jesli poszukujesz nosidła to zapewnię wiesz, że aby go używać dziecko musi usiąść samodzielnie? Jest to bardzo ważne bo rozwój kręgosłupa rozpoczyna się od części szyjnej a kończy na lędźwiowej.
Jesli już decydujesz się na zakup to polecam kupić dobry produkt, w którym dziecku będzie wygodnie i przede wszystkim będzie miało zdrową postawę czyli:
- - nosidło musi być odpowiednio szerokie ( podpiera uda dziecka na całej długości, dzięki czemu przyjmuje pozycję siedzącą, można kupić nosidła z panelem regulowanym)
- - jest odpowiednio wysokie czyli zapewnia dziecku podparcie na całej długości pleców aż do karku
- - jest miękkie, cześć nosidla która opatula dziecko nie powinna być niczym wypełniona, powinna się dopasować do pozycji dziecka
- - ma odpowiedniej grubości pas biodrowy (im młodsze dziecko tym pas biodrowy powinien być bardziej miękki).
- przed zakupem warto udać się do sklepu pomierzyć takie nosidła.
- rozpoznawałam temat na przełomie grudnia i stycznia bo chciałam kupić nosidło na wyjazd nad morze, ostatecznie nie zdecydowałam się bo synek jeszcze nie siedział samodzielnie. Gdybym jednak zastanawiała się nad wyborem to wybieraliby spośród marek lenny lamb, storchenwiege, kavka, mamduca, fidella, tula
Megg wiem że musi sam usiąść ;) dlatego na spokojnie do tego podchodzę bo nosidło przyda nam się już ok maja-czerwca więc do tego czasu Staś powinien już samodzielnie siedzieć :)
Dziewczyny a jeśli chodzi o używane nosidło to czy ono nie dostosowuje się do poprzedniego użytkownika? Nie jest "ubite"?
Gdzieś czytałam że nlektorem nosidła wykonane są z tych samych materiałów co chusty, skoro używane to są też „złamane” czyli bardziej miękkie. Myśle że po praniu powinno wrócić do formy.
Ja niestety również nie doradcze bo nie używałam nic z tych rzeczy, wiem że fajna sprawa i dziecko jest blisko rodzica i nie trzeba na rękach nosić i na pewno jest lżej, ale ja jestem za niska na takie coś;-) ale ja tak jak Moniczka pisze poszukałabym na olx , bo ktoś może kupić w sklepie nowe i sprzedaje bo jest już mu nie potrzrbne a sprzeda za.czas połowę mniej, także warto sobie popatrzeć na oferty, niekoniecznie musi.byc to używane przez wiec j niż jedno dziecko i czasem może trafić się prawie jak nowe a za dobrą cenę.
U mnie z nosidlem po praniu nic sie nie dialo bolo jak nowe. Wszystko zalezy od formy, a przedewszystkim jak jest zrobine. Jak solidnie to bedzie trzymac.
Jeśli mówimy o nosidełkach Tula są one dostępne w kilku rozmiarach głównie chodzi o długość panelu przedniego.
Tutaj możesz dokładnie sprawdzić
https://babytula.eu/pages/best-baby-carrier-options
Czy nosidelko używane nadaje się do użytku. Tak, nnie zmienia ono swojej struktury. Jednak należy pamiętać o madrym praniu żeby nie uszkodzić klamry.
Z tego co pamiętam można wypożyczyć takie nosidelko albo udać dąc się do sklepu żeby chociażby sobie przymieżyć.
Ja mam nosidelko ergobaby galaxy. Kupiłam je dla starszej córki i teraz też zamierzam z niego korzystać. Obecnie noszę w chuście więc Pola już będzie przyzwyczajona do noszenia.
Powiem Wam że korci mnie to nosidło Zaffiro, poczytałam trochę i ma dobre opinie. Chociaż jak tak patrzylam to na olx za 250-300 tule można kupić używaną. I mam dylemat.. Bo tak na prawdę nie mam pewności że młody wgl będzie chciał z niego korzystać..
A nie masz możliwości pożyczenie takiego aby sobie przetestować? A które zaffiro byś chciała kupić?
MamaHani sprawdź czy w pobliżu nie ma wypożyczalni nosidełek i chust. Wtedy się przekonasz czy sprawdzi się u Was
Mama_Hani jak masz możliwość to najpierw pożycz od kogoś. Bo może się okazać, że synek nie będzie chciał siedziec w nosidle.
Miałam okazję wypróbować chustę, dostałam ją, nie kupowałam. I niestety moja córka okazała antychustowa, więc cieszę się, że nie musiałam niepotrzebnie tracić pieniędzy na jej zakup.
Co prawda chusta to nie nosidło, ale podobny zamysł.
MamaHani jak piszą dziewczyny nie masz od kogo pożyczyć żeby zobaczyć czy twój synek będzie lubial być w tym noszony bo dać od 200zl..za coś czego potem będzie niepotrzebne to trochę szkoda kasy, albo po prostu zaryzykować i najwyżej sprzedać na olx.
Zawsze mozna kupic uzywane. Sprawdzic czy ktos w poblizu ma na sprzedanie to wtedy mozna przymiezyc czy pasuje i odpowiada nam taka opcja.