Najważniejsze z dzieckiem jest już lepiej, dużo zdrówka i sił dalej Życzymy
Dziękujemy
BabaYaga, to myślenie ekologiczne, sprawdzanie składu i etykiet to już moje zboczenie zawodowe
Swoją drogą Tormentiol na odparzenia poleciła mi położna, a ja nie byłabym sobą gdybym nie sprawdziła skladu i nie poczytała o nim. Tormentiol zawiera boraks, który dla niemowląt jest szkodliwy, może powodować zaburzenia zoladkowo jelitowe, uszkodzenia wątroby, nereki ukladu nerwowego… W Unii Europejskiej jest zakazany do stosowania dla dzieci poniżej 3 r.z. Skąd taka niewiedza u osób, które powinny być wyspecjalizowane w temacie?
Maść pieciornikowa ma prawie identyczny skład, ale nie zawiera kwasu borowego, więc jest bezpieczna i równie skuteczna
U nas też zaczęły pojawiac się odparzenia A tak samo jak Ty izapodg używaliśmy linomagu, muszę spróbować z ta maścią pieciornikową. Była dziś u mnie położna i zasugerowała żebym obserwowała czy to nie jest reakcja uczuleniowa na pieluchy.
@izapodg odparzenie mogło powstać bo np jest kwaśniejsza kupka na skutek problemów z trawieniem laktozy. Wtedy można podawać delicol lub kolzym tak do 4 miesiąca życia, potem może być już prawidłowe wytwarzanie laktazy i będzie można odstawić.
Nam się udało i nawet w te najwięsze upały nie dorobiliśmy się odparzenia
właśnie bepanthen, inomag i sudokrem powinny być stosowane dopiero jak powstanie odparzenie, a wcześniej kremy z tlenkiem cynku pielęgnacyjne pod pieluszkę (penaten, hipp). Nam tak mówili na szkole rodzenia. My teraz mamy taką emulsję quilibra, bardzo ładnie się rozprowadza i super zabezpiecza pupkę. Jak już odparzenie jest to oprócz krochmalu do wietrzenia pupy możesz zasypywać ją mąką ziemniaczaną. Jako ostateczność tormentiol. Ale ja polecam też smarowanie aloesem, albo wodą z aloesa albo kup roślinkę, przetnij liść i smaruj miąższem. Niemowlakowi raczej nic po nim nie będzie, nasz syn stosuje i nic się nie dzieje
w mojej szkole rodzenia krytykowaną mąkę ziemniaczaną na pupę, że w kontakcie z moczem czy kupką nie ma to szans sprawdzić się że zrobi się grudka i tyle także nie stosowałam tego
Dokładnie tak jak napisała Iza Tormentiol ma w składzie toksyczny kwas borowy. Jest on niebezpieczny dla dziecka. Przenika on przez błony śluzowe, gromadzi się w organizmie.Iza mnie też to przeraża, że osoby, które powinny dbać o dobro malkuszków polecają maści, które są dla nich niebezpieczne a w UE zakazane.
Ja też jestem przeciwniczką tormentiolu. Po antybiotykach, po szpitalu problem z odparzeniami miałyśmy naprawdę ogromny, pupa była poraniona do krwi, ale obyło się bez tormentiolu. Niestety wiele mam go często stosuje…
Ewelka, u nas często tak było, że jak już pojawiało się odparzenie, to musiałam też zmieniać pieluchy, bo w tych dotychczasowych jakby w ogóle się nie goiło. Braliśmy nowe, a potem spokojnie wracaliśmy do tamtych. Jakaś taka zmiana jakby była potrzebna.
Ewela próbujcie tej maści i wietrz malenstwu pupe. U nas to kupa była problemem. Pieluchy były ciągle te same.
Żadnych Sudocremow - nawet lekarka nam je zabronila. Dermatol również super lagodzi zaczerwieienia. To taki zolty proszek osuszajacy i gojacy. Na pewo Wam pomoze
a ja właśnie na silniejsze stany stosowałam Sudocrem i położna z kolei bardzo go polecała nam nie szkodził a pomagał bezwzględnie
Anna mi polozna polecala Tormentiol - on podobno również działa cuda, a nieważne ze jest niebezpieczny…
Nasza pediatra obejrzała odparzenia i przepisała nam maść do zrobienia w aptece (zdjęcie składu w załączeniu, bo nie umiem do końca tego odczytać) i stosujemy ja od piątku wieczorem i już widać poprawę i za każdym razem myjemy pupę pod wodą, chusteczki możemy stosować tylko poza domem. Widzę, że to wszytko pomaga, więc będziemy się tego trzymać
Mój maluch bardzo często miał odparzenia ale tylko jedna strona. dopóki nie zaczęłam stosować bepanthenu było kiepsko. Kąpaliśmy się w nadmanganianie potasu wietrzyliśmy nic nie pomagało.
Więc polecam bepanthen
U nas odparzenie zdarzyło się raz i wystarczyło smarowanie sudocremem. Podziałał natychmiastowo, w jeden dzień pozbyłyśmy się odparzenia. Szczerze polecam sudocrem!
Kamilka u nas na zaczerwienienie pupy bardzo dobrze sprawdzała się mają ziemniaczana bądź właśnie Bephanten. Kąpałam go też w krochmalu.
Jeśli chodzi o sudocrem to trzeba pamiętać że nakłada się go na prawdę cienka warstwę i tylko w czasie kiedy są odparzenia a nie do codziennej pielęgnacji jak to robią niektóre mamy.
Ewelka ogólnie jak pozbędziesz się oparzeń u maluszka to polecam na codzień nie zmieniać nawyków i w domu nie używać chusteczek nawilżanych. Im mniej chemii tym lepiej więc lepiej zostańcie przy wodzie. Możesz np przemywać pupę za pomocą wody i wacików. Na pewno wyjdzie to na zdrowie.
Dokładnie trzeba zrobić jak Kasia wspomniała, nie używać sudocremu do codziennej pielęgnacji pupy maluszka tylko na czas odparzeń. Smarujemy cienką warstwę, aby skóra też oddychała a nie była dodatkowo zapchana. W ogóle jak tylko zauważymy zaczerwienienie to najlepiej przewietrzyć pupkę dziecku. Bardzo dobra jest również maść pięciornikowa, kosztuje niewiele. Na ten czas warto zrezygnować z chusteczek nawilżanych na rzecz wacików kosmetycznych nasączonych wodą.
Tu podaję link do posta srokao z recepturą m.in. kremu pod pieluszkę: http://www.srokao.pl/2015/11/sroczy-krem-do-zadan-wszelakich.html
Słyszałam że pielęgnacja pupy i okolic u dziewczynki jest bardziej wymagająca nic u chłopca zobaczymy jak to będzie
wiadomo na pewno należy w kierunku pupki nieczystości wycierac
Nam pomogło przemywanie krochmalem. Nawet nie sama kąpiel w krochmalu (bo dziecko jest wtedy strasznie śliskie i bałam się wysuszenia skóry w innych miejscach) ale wystarczy rozrobić troszkę krochmalu do kubeczka, maczać wacik i przemywać pupę. Mało zachodu a działa cuda
Od kilku dni miałam problem z odparzeniami, nie pomagała nawet maść pieluszkowa przepisana pediatre i wreszcie pomógł mi Derma, Eco Baby Ointment, maść łagodząca. Jestem nią zachwycona, bo pupa wygląda bardzo ładnie i wszytsko się pogoiło.
Aridka też tak robiłam, przemywałam nawet policzki córci w ten sposób, gdy skóra była w kiepskim stanie.
Żadnego kremu z cynkiem nie należy używać codziennie do pielęgnacji, profilaktycznie, a dopiero w razie potrzeby.
Nam zawsze na odparzenia pomaga bephanten albo sudoctem.Ostatnio miala troszke odparzone bo zmienilam jej pieluszki i poszłam ja wykąpać a po kąpieli nie miala juz prawie nic.Dlatego dobrzr jest PR rmyc woda albo wykąpać w krochmalu.