Tormentiol do krótkiego stosowania przy odparzeniach jest bardzo dobry. Ale ze względu na zawartość kwasu borowego stosowanie u dzieci powinno być krótkotrwałe, tzn. jak odparzenie już wyleczymy to przestajemy stosować. I lepiej najpierw spróbować innych metod.
Nam położna mówiła, że Tormentiolu nie wolno stosować u dzieci, bo jest szkodliwy.
Nam na odparzenia pomaga sudocrem. Zawsze jak skóra jest lekko zaczerwieniona i zaczyna się odparzać nakładam grubą warstwę sudocremu i mija jak ręką odjął, lecz nasz syn ma skórkę dość odporną i raczej nie miewamy takich problemów jak silne odparzenia
Justyna, to super ze juz pomaga, u mnie jak synek mial.okropne odparzenia to pomagal.tormentiol ale mogłam.uzywac tylko.pare razy i cienko rozsmarowywac, a prycz tego przeżywaliśmy pupe.zamiast chusteczkami to przemywalam przygotowana woda bo tak.doradzila.nam pediatra i czasem jak mial juz taka.bardza czerwona ze nawet smarowanie go bolalo to posypywalam maka ziemniaczana albo taka posypka z nivea i pomagalo.
Mimo naprawdę okropnych odparzeń po szpitalu i antybiotykach nie odważyłam się na tormentiol. Sudocrem, nivea, mąka, wietrzenie, waciki z wodą i udało się wyjść z odparzeń wręcz do krwi. Ale rozumiem desperację mam, które go stosują, bo gdyby wtedy to trwało dłużej pewnie też bym spróbowała. Niestety wiele mam stosuje tormentiol na wcale nie aż tak ogromne odparzenia…
Na odparzenia polecam maść Tormentiol oraz Clotrimazolum naprawdę pomagają i to już przy drugim zastosowaniu. Na Twoim miejscu zrezygnowałabym całkowicie z chusteczek nawilżających i zastąpiła jej mokrymi wacikami.
Nie wiem, czy używałaś wszystkiego na raz, ale jeśli używasz Sudocremu to używaj tylko jego, bo kladąc oliwkę czy coś innego tłustego wytwarzasz barierę i krem nie wchłania się w skórę tak jak powinien. Dla mnie Sudocrem jest niezawodnym numerem JEDEN. U mojej córki znowu często pojawiają się odparzenia w fałdkach na udach (córcia ma pulchniutkie michelinkowe udka) - jeśli odparzenie się pojawi smaruje właśnie Sudocreme i co jakiś czas podsypuję pudrem, żeby wysuszyć ranki.
też słyszałam że tormentiol jest szkodliwy - sudocrem nr 1 tak jak u Ciebie bebusiaa
TormentiOl szkodliwy. Warto sprawdzać skład kosmetyków dla dzieci bo większa część niestety zawiera parabeny i inne szkodliwe substancje warto patrzeć na składy i omijać parafine parabeny sls triclosan glikol i ftalany.
Tormentonol jest szkodliwy że wzgledu na to, że w swoim składzie kwas borowy, który w wielu krajach jest zabroniony u nie można go stosować u małych dzieci. Kwas borowy jest toksyczny dlatego ja sama nie wiem czy bym go użyła. Lepiej zacząć od domowych sposobów.
Ja też jestem przeciwna tormentiolowi. Kwas borowy dopuszcza się chyba ok 10 rż, więc to samo przez się mówi. Na pewno jeden z kremów Linomag taki z czerwonym paskiem też zawiera kwas borowy. Ten z zielonym jest bezpieczny.
maddziaa dokładnie zielony Linomag też polecam. U nas szyjka czasami się odparza, ale próbuję i mąkę ziemniaczaną i sudokrem i pomaga.
Można spróbować posmarować plecki maścią Bepanthen, Córka w gorące dni miała odparzenia na nóżkach i bepanthen pomógł.
U nas ani linomag ani Sudocrem ani bepanthen nie pomógł tylko mąka ziemniaczana. Pyłek z widłaka też nie dał rady
U nas na odparzenia pomógł linomag ale mieliśmy takie malutkie odparzenia śladowe ilości nie wiem jak byłoby przy większym problemie .
Sudocremu radziłabym nie używać
Sudocrem wysusza i na takie zmiany raczej na pewno sie nie nadaje . U nas fajnie sie sprawdził linoderm przy takich zmianach
U koleżanki linomag sprawdził się na czerwone plamy na karku. Lekarze nie wiedzą dokładnie od czego że względu na nietypowe miejsce bo tylko tam je ma. Podejrzewali alergię ale przeprowadziła prowokacje z mlekiem jajkami itp i nic się nie dzieje. Dostała różne maście na to lecz nie pomagało. A nawet dziecko dostało wysypki na całych plecach. Po odstawieniu maści wysypka znikła ale plamy zostały. Jedynie po linomagu widzi poprawę
U nas zawsze Bepanthen pomagał i pomaga, jest niezastąpiony w tych sprawach.
U nas też bepanthen niezawodny
Zawsze wychwalałam Bepanthen, bo przy synku sprawdzał się znakomicie, natomiast przy córci już nie daje rady. Myślę nad przejściem na Alantan w maści. Stosowała któraś z Was?
Pierwszy raz spotykam się z mama, która nie jest do końca zadowolona z bepanthenu. Każdy bobas inny. Czytałam dużo opinii na temat Alantanu i koleżanka też używa tylko tego, jest zachwycona, ponieważ jest skuteczny i niedrogi. My używamy Tormentalum, tubka kosztuje 6 zł, jest oparty na naturalnych składnikach.