mnie tejpy uratowaly, pozwolily mi na w miare normaln funkcjonowanie w ciazy
Ja trochę w ciąży zaczęłam ćwiczyć i zaczęłam się lepiej czuć i przestały mnie plecy boleć tak bardzo
Mnie też jedynie ćwiczenia ratowały przed bólem pleców. Jak sobie czasem kilka dni odpuszczałam to zaraz ból wracał, więc miałam motywację żeby ćwiczyć regularnie.
Ćwiczenia pomagają przy bólach ale muszą być dobrze dobrane i dobrze wykonywane bo czasami takim niby niczym na dłuższą metę można sobie krzywdę zrobić
Fizjo pomoze dobrać ćwiczenia, skoryguje sposób ich wykonywania. Ogólnie musimy się przyzwyczaić do odwiedzania fizjoterapeutów
Tak, specjalista zrobi to najlepiej bez wątpienia
To prawda, dlatego jak nie mamy doświadczenia w wykonywaniu ćwiczeń to lepiej chodzić na zajęcia zorganizowane, żeby prowadzący mógł nas poprawić w razie czego. Moja koleżanka ćwicząc w domu ze sztangą zepsuła sobie plecy, bo źle wykonywała ćwiczenia, więc sposób w jaki ćwiczymy ma duże znaczenie.
To prawda , zawsze najlepiej zasięgnąć opinii specjalisty.
Czasem można sobie narobić więcej szkody niż korzyści.
Czasem wystarczy jedna lub dwie wizyty u specjalisty a potem można już samemu w domu ćwiczyć. Chyba że ktoś woli mieć cały czas dostęp do trenera i pytać w razie wątpliwości :)
Właśnie taka wizyta u specjalisty napewno pomoże w dobry Sposób wykonywać ćwiczenia
Tak, jedna czy dwie wizyty zazwyczaj w zupełności wystarcza żeby wytłumacz co i jak. Mi fizjoterapeutka pokazywała jak mam ćwiczyć i sama wykonywałam ćwiczenia zgodnie ze wskazówkami przed lustrem, tak że ćwicząc w domu wiedziałam co robić. Ogółem warto ćwiczyć przed lustrem, bo wtedy mamy większą kontrolę nad tym jak nam wychodzą ćwiczenia.
Ja właśnie chodzę do fizjo i wykonuję ćwiczenia w domu. Z jednej strony faktycznie, wystarczyłaby mi ta wizyta na której miałam sprawdzaną postawę, rozejscie miesni i pokazane cwiczenia. A z drugiej to, że mam kolejne wizyty motywuje mnie, żeby regularnie ćwiczyć i żeby ktoś ocenił moje postępy:).
Mnie też takie spotkania co miesiąc bardzo motywowały. Jak i to, że z miesiąca na miesiąc były postępy i rozejście się zmniejszało.
dziewczyny a czy chodzicie tak szczerze regularnie do fizjo?
czy 1 raz i starczy ?
Ja byłam po porodzie 3 razy w miesięcznych odstępach i już powiedziała, że nie muszę więcej przychodzić.
Nie byłam w ciąży ale poszłam po połogu. I nie będzie to moja jedyna wizyta
U mnie też pojawił się podobny ból i w sumie w podobnym okresie.
Ginekolog mnie uspokoiła, że to prawdopodobnie ucisk na żołądek. Ale nie było to na tyle nieprzyjemne doświadczenie, że zastanawiałam się czy nie zgłosić się na izbę przyjęć. Ostatecznie leżenie na lewym boku i herbata miętowa po pewnym czasie pomogły.