Megg zawsze możesz zapisać się na NFZ i poczekać a w między czasie pójść prywatnie. Potem tylko na NFZ skontroluejsz czy jest poprawa czy wszystko jest w porządku już
Aneczka tak właśnie napisałam poniżej. Zobaczę co powie neurolog. Czasami lekarz pierwszego kontaktu wypisuje skierowanie „pilne” ciekawe czy na rehabilitację też może
Megg podejrzewam że może..bo ja chodziłam na rehabilitację na NFZ akurat z kręgosłupem
Megg kiedy macie wizytę?
Na fizjoterapię też można napisać na pilne, ale wydaje mi się, ze takie maluszki są traktowane priorytetowo.
Też mi się tak wydaje chociaż realia teraz są szokujące
PattMaz teraz wszystko od lekarza zależy na jakiego się trafi niestety. Jak trafimy na dupka to nie wystawi albo nie wpisze pilne
o to chodzi a ludzie niestety sa rozni i lekarz lekarzowi nie rowny.
Dzwon do lekarza na tak zwana teleporade. Moze ćwiczenia do wykonan8a w domu z dzieckiem?
Oliwka czasem można dziecku bardziej zaszkodzić ćwicząc w domu, nie jestem specjalistą w dziedzinie rehabilitacji i nie czuję się na siłach żeby rehabilitować dziecko tym bardziej że nie wiem czy robię to poprawnie.
Ale jesteśmy już po wizycie i mamy skierowanie na rehabilitację! w domu mam zalecenie podawać córce coś do rączek żeby piąstki nie były zaciśnięte i oczywiście kłaść na brzuszku jak najwięcej. Rehabilitację mamy mieć prawdopodobnie metodą Bobath, więc tą łagodniejszą, ale trwającą dłużej. Msm też namiary na fizjo który przyjmuje prywatnie i jutro będę dzwonić.
Rehabilitacji w domu bym się nie podjela. Jedynie ćwiczenia pomagające opanować jakaś umiejętność ale też po konsultacji z fizjoterapeuta który pokaże dokładnie jak to robić
Ja pisalam z doświadczenia. Chodziłam z dzieckiem na rehabilitacje gdzie rehabilitantka uczyla mnie jak ćwiczyć z dzieckiem. Sama wizyta u specjalisty i samo ćwiczenie kilka minut takze nie wiele da. Nie chodzi o to aby samemu cos robic a o nauke pracy z wlasnym dzieckiem
Oliwka czyli co masz na myśli pisząc „naukę pracy z własnym dzieckiem”?
Oliwka nie zgodzę się. Moja córeczka miała problemy z bioderoami i przykurcze miala..chodziliśmy do fizjoterapeuty. Nasze jedyne ćwiczenia to kładzenie na brzuszku. A reszta fizjoterapeuta. Na własną rękę bym się nie podjęła.
Oliwka nie zgodzę się. Moja córeczka miała problemy z bioderoami i przykurcze miala..chodziliśmy do fizjoterapeuty. Nasze jedyne ćwiczenia to kładzenie na brzuszku. A reszta fizjoterapeuta. Na własną rękę bym się nie podjęła.