U nas mały je cycka mniej więcej co 6 godzin bo już ma stałe posiłki i w między czasie pije wodę jak ma ochotę
To dobrze chociaż masz jeszcze chwilę przysnąć
Miśka pyska ale to nie znaczy że się nie budzi bo się budzi
Każda kobieta jest inna i organizm tak samo u nas nawet laktator nie rozkręcił laktacji , herbatki brałam ,leki aż w końcu leki na receptę ale po prostu laktacja zanikła i to był koniec z dnia na dzień było coraz mniej aż przestało lecieć niby na początku częste ściąganie pomagało i tego mleka było więcej ale nie miałam na tyle mleka od początku żeby ściągnąć i zamrozić
Grabon_anna jeśli syn się denerwuje bo mleka jest mało to wg mnie powinnaś spróbować pobudzić laktację poprzez odciąganie mleka
Nati czyli mimo wszystko spanie średnie :)
Megg ale jeśli się nie da bo nie raz organizm kobiety jest na przykład wycieńczony to trzeba szukać innego sposobu herbatki albo po prostu w ostateczności leki
Megg ale jeśli się nie da bo nie raz organizm kobiety jest na przykład wycieńczony to trzeba szukać innego sposobu herbatki albo po prostu w ostateczności leki
A myślałam że daje ci w tym czasie pospać
Dziewczyny jesteście super ! Dajecie mi takiego kopa do działania , to naprawdę pomaga 🥰 Fajnie , że mam w was takie wsparcie
U mnie w druga stronę dziecko 2 miesiące pokarmu za dużo że tryska tak że mały zielnik dusi najgorzej w nocy piersi bolą bo kolejne karmienie odeszło więc przydałby mi się sposób na zmniejszenie laktacji
Nie ma się co poddawac moim zdaniem jeśli się chce karmić jeśli się nie chce też trzeba się trzymać swojego zdania według mnie bo to nasza decyzja :) warto jednak dawać dziecku to nasze naturalne mleczko bo jest najlepsze i każda jego kropla jest najcenniejszą więc ile byś nie dała to daj pamiętaj że jest najzdrowsze
Trzeba dużo dederminacji . U mnie też tak było że córka się denerwowała i chciałam już dokarmiać ale nie poddawałam się i przystawiał co chwilę .. po jakiś trzech miesiącach wszytko się ustabilizowało :D
Dokładnie dla chcącego nic trudnego tylko trochę samozaparcia i nie ma się co załamywać nie zawsze wsyztsko się udaje ale nie warto się próbować to że raz się nie uda to nie znaczy że za drugim albo trzecim się nie uda
Najważniejsze to się nie poddawać
Tak ale często ludzie lubią innych demotywowac zamiast napędzać do działania i to jest przykre
Czasami tak bywa ale to juz na drugiego człowieka nie mamy wpływu
Czasami z tym samozaparciem jest ciężko , wiecie są chwilę zwątpienia ale najważniejsze jest to , aby dążyć do własnego celu :)
Zawsze są chwile zwątpienia w życiu nie tylko w tej kwestii ale warto wtedy pomyśleć ile właśnie ich mielimy i ile razy się nie daliśmy to fajnie motywuję do działania :) przede wszystkim trzeba myśleć pozytywnie i nie słuchać ludzi którzy próbują nam coś wmówić co nie jest prawda ... Ja całą ciążę byłam krytykowana , wiecznie mi mówili że nie będę karmić nie będę mieć mleka bo przed ciążą miałam kolczyk w sutku a ja powiedziałam.ze będę i się zawzięłam :) leciały trzy strumienie z jednego więc było szybciej i co dało się ? Oczywiście że tak nawet jakbym nie miała tego mleka to miałam motywację i nie dałam się zniszczyć mimo krytyki z zewnątrz tylko robiłam wszystko by jednak spróbować i udało się
Wiadomo, że mleko mamy najlepsze ale jednak nie w każdym przypadku takie karmienie jest możliwe. Ja też miałam problemy na początku ale bardzo nie chciałam dokarmiać sztucznym mlekiem i w sumie jakoś w końcu wszystko się unormowało