Każde dziecko jest inne więc może być różnie
MyśkaPyśka wiem. Ale jak jem to młodsza ze mnie wzroku nie spuszcza. Czasem nawet uśmiecha się, coś tam niby żuje, językiem coś tam w buźce macha albo gaworzy hehe
Hehe oj moja dzisiaj drugi raz w swojej karierze wypiła mniej mleczka :D zawsze się drze że chce więcej
też ząbkuje ?
To ja mam nadzieje ze mojej corxe apetyt sie nie zmiebi bo teraz to by zjadla przyslowoiowego konia z kopytami. Nie zaluje jej jedzenia a ona i tak wazy tylko 7 kg a ma juz 10 msc
Klaudia to moja ma 2 latka i 8 miesięcy i wazy 13
To moj ma 2latka i 7m i też waży 13kg ;)) Ale latem jadł mniej, bawił się jedzeniem
Teraz siedzimy więcej w domu bo ciągle pada to zaczął już ładnie jeść ;). Pewnie i wagą pójdzie w górę :d
Martyna nie powiedziane bo im starsze dziecko bardziej ruchliwe to ta waga aż tak nie będzie szybko rosła
Mi się wydaje że nawet w dwie strony tak szaleć nie będzie ani na przyrost ani na spadek już i takiego 2-3 letniego.
Syn ma 2 lata i waży ok 12kg ale dawno go nie sprawdzałam. Je różnie. Teraz znów ma większy apetyt ale to też temu że odkąd urodzilam to częściej schodzi do babci i tak co zejdzie to coś przegryzie. A to pomidora spróbuje a to ogórka kiszonego przegryzie, jakiś owoc, chleb i tak się zbiera masz masz. Ale przynajmniej probouje smaków :)
Ewula zawsze coś zje głodny nie chodzi
Widze że z tymi wagami to różnie jest
Bo to moze tez zalezyec od uwarunkowan genetycznych
Aneczka no pewnie, a ja się też cieszę bo znów próbuje różnych smaków. My z mężem jemy monotonnie i jednak siłą rzeczy to dziecko widzi i samo ma taką lichą dietę. A na dole u moich rodziców często zagląda im do talerzy i wtedy woła, że chce tego czy tamtego spróbować. W ogóle nawet jakby jedli chleb z szynką to tam zje chętniej jeśli dziadkowie tez jedzą.
U mnie corka tez byla niejadkiem ale teraz jak odstawilam kd piersi to zaczela ladnie jesc. Juz robilismy nawet badania bo bylo podejzenie anemi. Jednak teraz wszytko jets okej
A moja ma ochotę i na piec i na stałe pokarmy
Ewula to ja jak nalewam zupę albo nakładam danie sobie i córce takie same to i tak zawsze chce moje
Haha, czyjes lepsze. Wiadomo :D
U nas córka była właśnie blisko anemii podawaliśmy kropelki i żelazo dodatkowo
Natinka pewnie sprawdza czy rzeczywiście mam to samo
No tak bo jak od małego podaje się na przykład to samo Tyle że bez cukru i soli to teraz dziecko się musi upewnic:D juz nie ufa rodzicom hah