Szew okrężny a poród

Witam jak wyglądał poród po założeniu szy okrężnego? Dziękuję za pomoc 

Nie miałam nigdy zakładanego ,więc ciężko mi powiedzieć :)

Oj tez nie i nawet nikt ze znajomych nie miał 

Szwu okrężnego Ale co to dokładnie takiego czy masz na myśli szef zakładany na szyjkę kochana musisz dokładniej wytłumaczyć co masz na myśli bo chyba żadna z nas nie zna tego określenia

Ja też nie miałam i właśnie czy mogłabyś bardziej sprecyzować o co chodzi.

Ja też za bardzo nie wiem o co chodzi

Ja tez nwm o co chodzi 

Musisz chyba nam wyjaśnić co to 🤪

Podejrzewam że autorce po prostu chodziło o szef zakładany naszyjka Jeżeli tak No to nie wiem bo ja osobiście szwu nie mam na ten moment mam założony tylko pessar ginekologiczny Wydaje mi się że poród po założeniu takich rzeczy jest napisane jak i bez założenia ich i tak chwilę wcześniej przed porodem około 36 tygodnia takie rzeczy się ściąga i organizm przygotowuje się do porodu No chyba że nie o taką rzecz chodzi No to czekamy na wyjaśnienie jak sprecyzujesz nam dokładnie co miałaś na myśli to na pewno z dziewczynami Postaramy się pomóc i odpowiedzieć na twoje pytanie

ja nie miałam czegoś takiego więc nie pomogę 

Też mi się wydaje że autorce chodzi o taki zakładany na szyjkę, jeśli tak to on jest ściągany przed porodem.

Ja niestety też nie pomogę 

Mi też się wydaje że właśnie chodzi o szef zakładany na szyjkach Jeśli tak to chyba nie ma to żadnego wpływu na przebieg później porodu

Też nie bardzo wiem o co chodzi, może autorka postu nam coś przybliży:)

Jeśli chodzi o ten szew to Pina ma trochę racji. Jedna opcja to założenie krążka (pessaru) a druga to właśnie ten szew. Szew musi być zakładany w szpitalu, pod znieczuleniem. Jego zadaniem jest ochrona ciąży. Zarówno krążek jak i szew zdejmowane są w momencie osiągnięcia 37tc - ten tydzień ciąży jest uznawany za ciążę donoszoną i od tego momentu organizm ma czas na przygotowanie się do porodu. To co napisałam powyżej wiem od swojego lekarza, również w ciąży miałam krążek, bo jeszcze szyjka była w miarę ok i dało się go założyć. Myślę, że w razie wątpliwości najlepiej zadzwonić do swojego lekarza prowadzącego. 

Ja nie miałam takiego szwu zakładanego więc nie pomogę. Ale myślę że o wszystkie wątpliwości zawsze warto pytać lekarza prowadzącego bo jeśli cię coś niepokoi to lepiej zapytać teraz niż właśnie mieć wątpliwości i być czegoś niepewnym

Ja nie miałam. Najlepiej skonsultować to z lekarzem. On powinien wszystko wytłumaczyć. 

Lekarz powinien Ci odpowiedzieć 

Jeszcze tak tylko informacyjnie napiszę, ale to pewnie Olu też wiesz, że jak masz szew bądź pessar to zazwyczaj lekarze piszą to na 1 stronie w karcie ciąży lub w innym widocznym miejscu, że w razie czego jakbyś trafiła do szpitala, żeby przyjmujący Cię wiedzieli. Ja mam np napisane PESSAR, a teraz mi gin dopisała wyjęto dnia XX.XX.XXXX. Mam też informację o poprzedniej ciąży tam wpisaną i krótko opisaną. Karta ciąży to mega ułatwienie, np jeśli nie daj Boże z Tobą by nie było kontaktu 

Paulina to dobrze że masz to wszystko tak dobrze opisane bo jednak to bardzo ważne informacje podczas porodu. Moja ciąża przebiegała bardzo pomyślnie więc na szczęście takie rzeczy mnie ominęły