Twardy brzuch

NowaJanowa, twardniejący brzuch w Twoim przypadku nie jest żadną anomalią. Tzw. skurcze przepowiadające rozpoczynają się około 20 tygodnia i są fizjologicznym objawem przygotowującym organizm do porodu. W 3 trzecim trymestrze mogą one się pojawiać nawet co pół godziny i utrzymywać nawet kilka godzin, jeśli mama ma za sobą np. bardzo aktywny dzień. Takie twardnienie nie jest niczym niepokojącym, chyba że towarzyszy mu ból, lub krwawienie. Musisz pamiętać o tym, żeby dobrze nawadniać organizm, możesz przyjmować również magnez, wtedy te skurcze będą mniej uciążliwe. Poza tym położne i lekarze radzą, aby w momencie twardnienia brzucha nie głaskać go ani nie rozmasowywać napiętych miejsc, ponieważ może to nasilać skurcze i pobudzać dzidzię do większego ruchu. Co więcej sama zażywam magnez, jednak na zalecenie lekarza, i jest w porządku :slight_smile:

Kobietki jestem w 30 tygodniu i zacząl mi twardnieć brzuch, czy to normalne? wizyta dopiero za 3 tygodnie

Tak jak pisze motheroftwo jest to całkiem normalne i wiele z nas tak ma.
Czasami zmiana pozycji bądź uniesienie nóg wyżej rozluźnia brzuch. Ćwiczenia oddechowe też pomagają, bo rozluźniają organizm i brzuch przestaje być taki twardy.
Położna w szkole rodzenia też odradzała masowanie wtedy brzucha, bo może to nasilić skurcze.

Mi zaczął twardniec dosyć wcześnie bo juz pd 22 tc. Od 30 coraz częściej i mocniej. Przede wszystkim unikaj wysiłku, bo on wzmaga skurcze. Nie masuj też brzucha, bo to nasili tylko skurcz. Przechodzą one po chwili samoistnie. Suplementacja magnezem pomaga, ale jeżeli będziesz na wizycie powiedz lekarzowi o skurczach. Prawdopodobnie dostaniesz nospe ma recepte. Ja od 30 tc mialam ja brać 3x dziennie, pozniej rzadziej. Tak polecił mi i lekarz i położna, z tym że moje skurcze byly dosyć bolesne, a ja prowadziłam bardzo aktywny tryb do końca ciąży.
Podsumowując nie masz powodów do niepokoju, sle przede wszystkim odpoczywaj i nie przemeczaj się zbytnio - skurcze będą słabsze i rzadsze.

To to są skurcze przepowiadające?? ale oprócz twardego brzucha nic mnie nie boli. A dobrze ze piszecie, żeby nie masować wtedy brzucha bo jak twardnieje to zawsze masuje :)) nie wiedzialam, że lepiej nie dotykac, dziekuje za informacje.

NowaJanowa, mi również brzuszek twardniał pod koniec ciąży, czemu towarzyszył taki specyficzny ból. Już na porodówce przekonowałam się, że to właśnie są skurcze - podobny ból, tylko że silniejszey. Zwykle chwilka odpoczynku pomagała - układałam się na lewym boku na sofie, na mojej poduszce dla kobiet w ciąży (w taki sposób, że rogal był pod brzuszkiem) i na przykład chwilę czytałam. Zwykle po takim odpoczynku brzuch przestawał być twardy i ból mijał. Trzeba podczas takiego skurczu unikać wysiłku i masowania, ale o tym dziewczyny już pisały. Mi pomagała także czasami ciepła kąpiel - ale ciepła, nie gorąca. Koniec ciązy przypadał u mnie na lato, więc taka letnia kąpiel była nawet przyjemniejsza :slight_smile: Nie martw się więc, ale podczas następnej wizyty powiedz o tym swojemu lekarzowi :slight_smile:

To dobra oznaką bo brzuszek i macica przygotowują się już pomału na przyjście Twojego maluszka :stuck_out_tongue: mi też szybko się zaczęły skurcze przepowiadajace. To normalne także bez obaw :wink:

Jeżeli twardnienia nie są bolesne a odczuwać tylko dyskomfort to nic groźnego , macica trenuje do porodu. Ja miałam podobnie od 28 tc i z tyg na tydzień coraz częściej , a ostatni mc to już całkiem codziennie w nocy przez 3-4 godz mnie trzymalo np co 15 minut skurcz i później cisza . Jednak zawsze mówiłam o tym lekarzowi prowadzącemu ciążę i mówił że bardzo dobrze że się coś dzieje . Jednak jeżeli masz obawy i wiesz że ciągle będziesz myśleć o tym czy wszystko ok to może zadzwoń do położnej ? Masz już jakaś wybrana ? Od 28 tc może spokojnie już Ci zrobić ktg i zobaczy czy wszystko ok , napewno będzie dobrze ale przynajmniej tyg będziesz dużo spokojniejsza :slight_smile:

Lekarza poinformuje na pewno, ale najwazniejsze ze nie tylko ja tak mam :slight_smile: i ze taka jest kolej rzeczy. To moja pierwsza ciąża, stąd te pytania i nie wiedza :))

Dokładnie ja też mam brzuszek często twardy

Ja tak mialam juz jakos na poczatku 3trymestru od ok 7-8mc mialam.ayrasznie twardy brzuch i lekarz mowi ze faktycznie ma.twardy brzuch ale ze na usg i po badaniu nic nie wskazuje na jakis przedwczesny porod i zebym wiecej odpoczywala a ja nie lubialam leżeć ale w tedy to odpoczywalam bo nie chcialam uridzuc wczesniej tym bardziej ze miałam planowana cc bo synek byl ulozony miednicowo i mam.osteoporoze i lekarz przepisał mi.ze mam brac 3xdz magnez…

Ja jak miałam taki twardy brzuch i do tego bole to lekarz zaproponował mi picie nospy forte. Aby złagodzic bole i slircze;-)
To jest normalny objaw ze twardnieje brzuch.macica cwiczy do porodu

ale ja właśnie nie odczuwam bólu tylko mam twardy brzuch

to dobrze;-)
na pewno już nie możesz się doczekać swojego dzieciątka i tak się wszystkim przejmujesz i martwisz;-)

Jeśli brzuch nie boli a twardnieje to normalne na tym etapie macica cwiczy do porodu gorzej jakby pojawił się ból wtedy najlepiej się skonsultować z lekarzem.

Na pewno jest wszystko w porządku … Gdyby były niepokojące skurcze czy bóle to tak są powody do obaw a tak to najlepiej zapisywać pytania do lekarza przed wizytą na karteczce bo potem podczas wizyty połowę się zapomina :wink:

Pod koniec ciąży często zdarza się twardniejący brzuch. Warto wtedy bardziej obserwować organizm, bo jeśli nie ma żadnych innych niepokojących objawów to nie ma się co martwić. Twardy brzuch to nic innego jak intensywne ćwiczenia macicy przed intensywnym wysiłkiem podczas porodu :slight_smile:

Na tym etapie ciąży jest to jak najbardziej normalne. Macica ćwiczy i przygotowuje się do porodu. Jeśli twardnieje Ci brzuch to nie powinnaś właśnie masować, miziać brzucha, możesz iść pod ciepły prysznic, połóż się na lewym boku i odpocznij. Najważniejsze żeby nie towarzyszył temu ból i żeby twardnienie mijało i nie było ciągle.

Piszecie, że lepiej nie masować, nie miziać brzucha, czyli smarowanie, nakładanie balsamu też nie jest wskazane???:frowning: bo dość często to robię…kurcze…

W końcówce ciąży też twardniał mi brzuch. Maluszek jest coraz wiekszy a macica przygotowuje się do porodu.