A ja myślałam że te wkładki są żeby wózki ładniej wyglądały.
Ja w swojej spacerówce już mam, ale czarna, no i też jest z takiego materiału dość śliskiego, podejrzewam, że jakiś poliester czy inny syntetyk, więc myślę nad zmianą
Myślę że tak najlepiej jak już dziecko się podnosi wtedy do spacerówki
U nas córka już podnosi głowę do siadania, ale jeszcze sama z pleców nie usiądzie
To też dodatkowo ładnie też wygląda
Syn miał 6 miesięcy. Samodzielnie już siedział i w gondoli po prostu zaczynał siadać. Było to niebezpieczne , nie mogłam go zapiąć i po prostu mógł wypaść. Lepszym rozwiązaniem była spacerówka .
One są fajne bo ułatwiają czyszczenie. Ja miałam właśnie taką wodoodporną , wystarczyło przetrzeć mokrą szmatką i było czysto
U nas córka właśnie dopiero zabiera się za siadanie, ale też przełożyłam ją już do spacerówki i mam ją na płasko, bo właśnie boję się, że usiądzie mi w gondoli i jeszcze wypadnie
My przekładaliśmy jak już mały chwytał za boki i próbował się podnosić wtedy już poszedł do spacerówki
Nie wiem czy 7 lat temu nie było to tak powszechne ale żałuję że przy pierwszym dziecku tego nie miałam .
Moja córeczka ma 7 lat i mieliśmy wtedy wkładkę . Wydaje mi się , że one wtedy wchodziły na rynek sprzedaży. Ja swoją kupiłam całkiem przypadkiem i byłam zdziwiona takim „wynalazkiem”
Aaa to może dla tego , bo nasza oryginalna wkładka we wózku bardzo była zniszczona i żałuję za na to też nie wpadłam
Muszę się za taką rozejrzeć, bo jak się trafia jakieś lody na spacerze to wózek do prania
Wkładka do wózka, jak dziewczyny pisały zabezpiecza przed zabrudzeniami, ale głównie ma za zadanie podnosić komfort jazdy. Wózek zwykle ma takie poliestrowe to poszycie i żeby dziecko nie leżało bezpośrednio na tej tkaninę są wkładki, miękkie kolorowe, z naturalnych tkanin, które izolują zimą i odprowadzają ciepło latem np te z merino. Łatwo je wyprać przy zabrudzeniach czy kiedy dziecko się spoci żeby odświeżyć.
Pamiętam jak jeszcze kilkanaście lat wstecz to mamy zamiast tych wkładek dawały koc, który się zsuwał i nie było jak złapać dziecka pasem. A wkładki już mam wrażenie są bardzo długo na rynku, moja córeczka ma już 7 lat. Miałam czarny wózek więc taka wkładka oprócz tego, że podnosiła komfort to jeszcze wprowadzała trochę koloru - pamiętam miałam z jednej strony szare minky a z drugiej wybrałam najbardziej kolorowy i pstrokaty wzór jaki był dostępny
Wkładki mają różne funkcje , ale wygląd to też jedna z nich bo rzeczywiście jest wybór ogromny różne kolory
Masz rację, wkładki to świetne rozwiązanie! Nie tylko praktyczne, ale i dodają uroku wózkowi. Fajnie, że można je dopasować do stylu kolorowe wzory od razu przyciągają wzrok. I zdecydowanie wygodniejsze niż ślizgający się koc!l
No właśnie chyba zamówię, głównie przez to, że można znaleźć w różnych wariantach materiałowych, a ja w swojej tak jak już pisałam mam wkładkę, ale taka sztuczna, no i córka się szybciej na niej poci. Muszę kupić lepiej oddychający materiał
Też mamy czarny wózek, więc taka wkładka fajnie ożywia wnętrze.
o tak, takie wkładki potrafią ożywić.