Wskazywanie palcem

Mamusie proszę powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki gdy miały już skończony rok umiały wskazywać palcem. Ponoć jest to bardzo ważne w rozwoju . Czy umiały wskazać co chcą . Martwię się bo mój syn tego nie potrafi jeszcze .Złości się jak coś chce ale nie umie wskazać co che . Czy powinnam się martwić ???

Syn mojej szwagierki ma rok i 5 miesięcy ale w sumie już id dawna potrafi wskazywać palcem.
Jednak czy masz się martwić? Myslę że nie.
To tak jak np z siadaniem, jedne dziecko opanuje to w wieku 5 miesięcy a inne w 8… Na wszystko trzeba czasu :slight_smile:

Lola moja ma 13 miesięcy i jak na razie potrafi wskazywać niektóre elementy znajdujące się w książce. Czasem gdy jej coś powiem np. światło się świeci to pokaże palcem na żyrandol. O swoich potrzebach typu jedzenie jeszcze nie pokazuje co by chciała. Myślę, że możesz pomóc dziecku pokazując palcem co znajduje się w otoczeniu lub przy pomocy książki, dzieci szybko to łapią. Nie martw się tym, każdy maluszek jest inny i rozwija się w swoim tempie dlatego nie ma co porównywać do innych dzieci.

Kochana każde dziecko rozwija się w innym tempie i nie ma co porównywać dzieci między sobą. Jedne wczesniej siedza, chodzą czy mówią, a inne potrzebuja wiecej czasu, moim zdaniem nie ma w tym nic złego. Obserwuj dzieciątko, jeżeli masz się martwić to skonsultuj to przy okazji z lekarzem, ale myślę że również Cię uspokoi.

Znajoma miała te same obawy co Ty odnosnie swojej córeczki, ale dała jej trochę czasu i Mała zaczęła pokazywać, więc proponuję żebyś jeszcze synkowi dała chwile, ale oczywiście go obserwuj.

Każde dziecko jest inne i rozwija się w różnym tempie. To że skończyło rok i jeszcze nie wskazuje palcem, to jeszcze nie powód do paniki, daj dziecku czas. Jedne dzieci szybciej, a inne wolniej przyjmują nowe umiejętności. Ja się stresowałam że mój syn w wieku 4 miesięcy nie przekręcał się na boczki, mimo że wszystkie poradniki pisały że powinien a pediatra tylko podkręcił wysyłając nas do rehabilitanta. Znajomy fizjoterapeuta powiedział żeby się nie stresować, dać dziecku czas. I rzeczywiście, 4,5 miesiąca i już się ładnie przekręcał, kwestia tego że jak na swój wiek jest duży i szybko mu się zmieniają wymiary ciała, do których nie potrafił się tak szybko przyzwyczaić. Możesz synkowi pomóc w ten sposób, że będziesz mu pokazywała różne rzeczy palcem. Córka znajomych ma rok i też nie pokazuje wszystkiego, ale jak zapytasz czy chce zjeść to odpowiada tak/nie, rodziców potrafi wskazać palcem.

Warto cena ćwicZyć wskazywanie elementów w domu czy w książeczkach alenie martwiła bym się na zapas :wink:

Myślę, że nie masz się czym martwić. Z dziećmi tak to już jest, że dziś czegoś nie potrafią a za parę dni mogą zaskoczyć nową umiejętnością. Dobrym pomysłem jest właśnie ćwiczenie pokazywania. W książeczkach najłatwiej, ale można też po prostu w domu pokazywać na różne rzeczy i je nazywać.

Myślę że daj jej jeszcze miesiąc dwa a zacznie , a jak do tego będziesz sama pokazywać i bawić się z nią w ten sposób to zacznie jeszcze szybciej . Ja już nie pamiętam kiedy moja zaczęła ale nie słyszałam o tym w zasadzie może dlatego nie przywiązywałam do tego takiej uwagi .

Każde dziecko jest inne tak jak pisała Kinga . Ja nie pamiętam ile miały moje dziewczyny jak wskazywały, syn ma 9 mc i jeszcze tego nie potrafi. córka siostry ma 16 mc i umie już jakiś czas

Lola na pewno tym nie powinnaś sie martwic bo kazde dziecko rozwija sie w innym tempie jak juz widze wiele osób Ci juz doradzila , ja tylko moge dodać ze meza siosty corka jeszcze nie wskazuje paluszkiem co chce a ma skończone 14mc, talze nie masz sie tez co tym martwic…i na pewno szybko się nauczy;-)

Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Chyba za bardzo książkowo podchodzę do rozwoju mojego syna. Obiecałam sobie już jakiś czas temu, że nie będę tak robić ,ale gdzieś to jest silniejsze

No pewnie, że to silne jest. Ale warto zdać się na intuicję. Szczególnie przy pierwszym dziecku większość z nas sprawdza, szuka, porównuje i często doszukuje się różnych rzeczy, a nie warto.

Lola każde dziecko jest inne. Niektóre chodzą mając 10 miesięcy, a inne 14 miesięcy. Faktycznie mocno książkowo podchodzisz do rozwoju, ale to też świadczy, że się martwisz i chcesz dla swojego dziecka jak najlepiej.
Nasz ma obecnie 15 miesięcy i wskazuje co chce, ale np nie mówi nic po za mama… Na każdego woła mama. Mimo, że wie doskonale, kto to tata i babacia to na nich woła mama, więc też tak być nie powinno, ale tak już ma…

Zamaranczka a potem przyjdzie taki dzień, że nagle zacznie mówić i baba i tata :slight_smile: Córa tata zaczęła mówić jak miała właśnie 15 miesięcy :slight_smile:

Ja uważam że nie ma się czym martwić nie wszystko u dzieci musi odbywać się książkowo na pewno nauczy się w swoim czasie

Ja też tak myślę jeden szybciej uczy się jednego za to w drugim temacie jest w tyle z innymi dziećmi, nie ma co porownywac No chyba że naprawdę są widoczne roznice pod każdym względem 

Nawet nie wiem w jakim wieku córka nauczyła się pokazywać palcem. Nie zwróciłam na to uwagi 

Każde dziecko jest inne i nie nauczmy go wszystkiego tak książkowo

To normalne wszyscy tak robimy dziecko nas naśladuje i uczy się pewnych nawyków nawet jeśli nie chcemy żeby się czegoś nauczyło to wychodzi samoistnie