Wysypka, burchelki swędzące

Moja córka wczoraj dostała wysypki, jakby burchelki na zewnętrznych częściach dłoni. Drapała to wiec ją swędzi.

Co to może być, ma tylko na rękach, nigdzie indziej nie ma ?

A nie dotknęła czegoś? Może jakieś uczulenie. Jakiś nowy krem,mydło ? 

Hmm chrześniak tak miał jak nie nosił rękawiczek i miał jakby czerwone jak poparzone a potem właśnie takie krostki mega suche to było pamiętam i czerwone. Ponoć pomógł panthenol. Nie wiem ile Twoja córka ma lat. 

O to może być pokrzywka z zimna, szczególnie że teraz były spore mrozy. Posmaruj czyś łagodzącym i nie polewaj za ciepła wado bo w tym przypadku to może zaszkodzić, a nie pomóc. Oczywiście lekarzem nie jestem i tak tylko skojarzylam z tym te krostki ale może być to inny problem więc jak nie przejdzie to lepiej idz do lekarza. Zresztą jeśli to ta pokrzywka to też warto skonsultować bo to podobno jest jak alergia na zimno i może wracać przy niskich temperaturach.

Może być od mydła antybakteryjnego a jeżeli nie używa to od mrozu. Spróbuj posmarować bepanthenem albo panthenolem i zobacz czy schodzi. Ewentualnie może proszek jej nie odpowiada spróbuj zmienić 

Może właśnie jakiś nowy produkt, kosmetyk., bądź dotkneła jakiegoś produktu czyszczacego. U mnie od mrozu to wysuszają się ręce i pęka skóra.

Ciężko coś doradzić nie widząc zmian skórnych ale też uważam,  że może powodem jest mróz/pogoda.

Może to jakaś reakcja alergiczna na kosmetyk? Może był zmieniany jakiś kosmetyk? Albo tak jak już dziewczyny wspomniały.- podrażnienie od mrozu. Posmaruj jakimś kremem łagodzącym podrażnienia i obserwuj czy te bąbelki nie podchodzą ropą albo się nie rozlewają

Podrzuć fotkę może jakos wtedy będzie można pomoc bo tak to nie wiadomo może to być wszystko

Ciekawe że ta wysypka jest tylko na dłoniach może jakiś nowy płyn do mycia rąk nowe mydło kupiłaś jeżeli bardzo cię to niepokoi No to najlepiej udaj się z córką do lekarza może przepiszę jakąs  łagodzącą maść albo właśnie lekarz będzie miał pomysł co to może być nam ciężko tutaj powiedzieć Fajnie by było jakbyś dołączyła zdjęcie to może któraś coś podpowie

Dokładnie podrzuć fotkę może dziewczyny będą w stanie coś doradzić. U nas nie było takich przypadłości. Ale osobiście zgłosiłabym się z tym do lekarza, bo bałabym się że to coś poważnego albo się pogorszy. Tym bardziej jak swędzi, a małe dziecko się nie powstrzyma przed drapaniem i na pewno je to męczy :(

Według mnie najlepiej niezwłocznie udać się z tym do lekarza. My tutaj możemy tylko przypuszczać ,wymyślać a w tym wypadku chyba nie o to chodzi.

Czy jadła coś  nowego? Może to uczulenie? Mojej kuzynki dziecko  wysypało  po kiwi

Najlepiej żeby zmiany zobaczył lekarz..

Nie wiem czy temat aktualny, ale jeśli mnie coś niepokoi u córki to po prostu dzwonie do lekarza. Nie zawsze kończy się wizytą w ośrodku czy domowa czy prywatną. Czasem wysyłam np sms ze zdjęciem i po chwili lekarz oddzwania. Może i u Was by to zadziało? 

Jak prsecyztalam o czerwonych krostkach to mi np przyszła do głowy bostonka, bo akurat u nas w okolicy panowała jakiś czas temu i bylo o tym głośno, ale to chyba też obsypuje stopy jak dobrze pamiętam 

Ja bym skorzystała z porady lekarza bo tutaj odpowiedzi może być milion . Tym bardziej jeśli podejrzewasz to swędzi to udałabym się do lekarza żeby dziecko się nie męczyło i jakoś szybko zadziałać z tematem

I co to było? Wyjaśniło się coś z tymi zmianami?

Właśnie tez jestem ciekawa

Też jestem ciekawa co to mogłobyć. Teraz podobno panuje ospa od nowa i półpasiec u dorosłego. 

Mój synek tak miał coś w tym stylu jak opisujesz ale miał tylko ma nogach , ale nie jestem pewna czy takie samo. Mój synek miał takie jakby poparzenie pokrzywa coś w tym stylu ,okazało się że to od płynu do płukania ubrań i doktorka przepisała fenistil w żelu i kroplach oraz podać wapno i na drugi dzień wszystko przeszło.