Zanik owłosienia

To nie traci się włosów całkowicie, ale są słabe i bardzo wypadają 

No tak tak 

A tak zabrzmiało :) 

Beata no wiem jak będzie :D mąż chyba będzie bardziej marudził niż ja ahah

Bardzo możliwe :)

Ja w ciąży mialam jakiś wysyp owłosienia ale po się unormowalo

Darulka04 jeśli zaglądasz tu jeszcze mozesz napisać jak sie u ciebie sytuacja wyjaśniła z tym owlosieniem? Mam podobnie jak ty i bardzo mnie to niepokoi. �

nie wiem jak u autorki ale u mnie po porodzie podobnie;) na nogach mam łysiny włosy strasznie mi wypadają ogólnie;( ale może to być powód po covidowy na nogach mi nie przeszkadza ale na głowie mogły by juz nie wypadać;)

oj też bym chciała by na nogach nie rosły :D 

Każda z nas by chciała ale ja akurat na owlosienie na nogach nie mogę zbytnio narzekać bo nie mam tych wlosow jakichs ciemnych i grubych takze w sumie spoko

Mazia no ja też bym chciała by nie rosło, ja nie zauważyłam u siebie by było więcej czy mniej, raczej jest tak samo jak było w ciąży i przed. Ale bardzo nie lubię tego depilować;/

ja właśnie w ciązy miałam tak, że rosły o wiele wolniej i mogłam golić je rzadziej teraz znowu musze częściej i są twardsze 

Ja nie zauważyłam różnicy 

Ja jakoś tez nie widze rożnicy, no trzeba golić i tyle :D nogi raz w tygodniu, max raz na 2 tygodnie bo czuje się bardziej komfortowo. Pachy i bikini to zawsze raz w tygodniu gole. Przed ciąża i w czasie ciąży jest tak samo :)

U mnie to chyba nie działa bo w dalszym ciągu muszę co dwa dni się golic bo strasznie szybko mi włoski odrastają a niestety mam ciemne więc nie mam wyjścia 

MamaLaurusa ja też muszę przynajmniej dwa razy w tyg i mega to uciążliwe, myślałam o depilacji laserowej ale się boję:/

W ciazy to ogolnie nie wygodnie bo brzuch zaslania ;) 

Po ciazy to juz komfortowo;) u mnie lysiny na nogach ale jak gole nogi to sie obawiam ze znowu zaczna wszedzie odrastac mimo wszystko;/