mi groziło zatrucie ciążowe ale jakoś z tego wybrnęłam i córeczka się urodziła bez problemu
u mnie nie było zatrucia
W ciąży na szczęście nie miałam zatrucia ciążowego
Mi się na razie udaje uniknąć zatruć.
w pierwszej ciąży z córeczka groziło mi zatrucie ciążowe ale jakoś do niego nie doszło nawet nie wiem jakim cudem teraz nie straty mam problem z donoszeniem drugiego maluszka
Przy pierwszym dziecku nie miałam . Oby teraz tez mnie to nie spotkało
na pewno gdyby raz mnie to spotkalo to w kolejnej ciazy balabym ze znow moze sie pojawic
Na razie zatrucia uniknęłam
Chyba muszę częściej mierzyc sobie ciśnienie.
na szczęście ani w pierwszej ani w drugiej ciąży nie miałam zatrucia ciazowego
Ja miałam podejrzenie na szczescie badania w szpitalu wykluczyły
Drugi raz przeżywać to samo nie jest łatwe, trzeba bardziej uważać na siebie i ciągle myśli się żeby było tylko dobrze
uniknęłam zatrucia ciążowego
askap - zwlaszcza ze im ciaza bardziej zaawansowana tym przewaznie wieksze z tym problemy
pewnie przy tym trzeba bardzo się pilnować
po pierwszej ciąży ma się już większe doświadczenie w tym temacie więc można bardziej uważać
Człowiek po takim przejściu jest bardziej wyczulony Ale to dobrze bo Lepiej zapobiegać niż leczyć
Ja na szczęście nigdy nie doświadczyłam ale widzę ,że wesoło to z tym nie jest. Nawet nie wiedziałam,że to aż tak groźne
ja miałam podejrzenia i zagrożenie zatruciem ciążowym w pierwszej ciąży ale jakoś się z tego wykaraskałam i mnie to omineło a jak bedzie teraz to zobaczymy
Moja mama w pierwszej ciąży miała gestozę a w drugiej już nie