rzeczywiście wzmożone napięcie mięśniowe jest dolegliwością, która wstępuje u niemowląt. Niestety z mojego doświadczenia wiem, że często bierze się je pod uwagę zbyt szybko. Trzeba pamiętać że do 3 miesiąca życia niemowlęta mają prawo mieć wzmożone napięcie - ich organizm przystosowuje się w końcu do życia w nowym środowisku.
dokładnie, czytałam ostatnio o tym artykuł i też było tam napisane, że u noworodków to narmalne
na szczęście mojej córci to nie dotyczy, gdyz jest to zdrowa i rozbrykana dziewczynka i szkoda takiego dziecka które nietety na to choruje
Ja też słyszałam, ze u niemowlaków do 3 miesięcy takie napięcie jest czyms normalnym
u nas na szczęście wszystko ok
kiesyś czytałam w jakiejs gazecie że takie napiecie w tym wieku to normalna rzecz
Moja córka akurat tego nie miała.
moja mala dostanie skierowanie do nurologa jak jeszcze raz u niej cos takiego sie powtorzy
jak plakala to z nerwow tak sie cala naprerzyla ze az nia zaczelo trzasc i pozniej pokazaly jej sie tylko bialka w oczach ja sie strasznie wystraszylam i pedem pod kran z zimna woda i doszla do siebie to wszystko moze trwala jakies 7 do10 sekund
kulcio to faktycznie się przestraszyłaś…i miałaś powód…oby więcej się to nie powtarzało jednak
Córka mojej siostry chodzi na rehabiltację, bo wg lekarza ma własnie problemy z mięśniami, ze niby gorzej podnosi główkę itp…Ja jakos nie zauważyłam u niej jakiś braków. Moja była zdrowa, choć pediatra wmawiała, że moja ma z tym problem. I kazała chodzić na rehabilitację. Jak zobaczyła ją babka to kazał iść do domu, bo ona zdrowych dzieci nie leczy. Trzeba uważąć bo jednak lejarze ciągle wciskaja, ze niby coś jest, a nie jest. WIadomo że lepiej chuchac na zimne, ale troche rozsądku tez należy zachować.
To straszne co pisze kulcio. A co do mapięcia mięśni to moja siostrzenica od małego ma problem z mieśniami w nóżkach. musi ćwiczyc aby było ok. Gdy gimnastyke sobie odpuszcza to ma jakies przykurcze czy coś takiego. Tak wiec od małego ma różne rahabilitacje aby wszystko było wporządku.
dlatego bardzo ważne są codzienne ćwiczenia, to duży obowiązek dla rodzica, ale również bardzo ważne, żeby nasz maluszek wyrósł na zdrowego i szczęśliwego 
to straszne popieram
Barbarka normalna, gdy napięcie jest zwykłe, ale objawy, o których pisze barbarab świadczą, że napięcie jest wzmożone i MUSI być jak najszybciej pokazane lekarzowi
jeju ja bym chyba z dzieckiem od razu na pofotowie jakby nagle cos sie takiego stalo jak z corka kulcio
Ja tez bym nie czekała i jak najszybciej dziecko lekarzowi pokazała
dla mnie to teraz jest starszna nagonka z tym chodzeniem na rehabilitacje. kiedys tego nie bylo i jakos nasi rodzice nie chodza powykrzywiani
moja córka ma wzmożone napięcie mięśniowe, przypadłość ta jest widoczna gołym okiem i uniemożliwia prawidłowy rozwój niemowlęcia
szczególnie uciążliwe jest występujące równocześnie z asymetrią (nasz przypadek), jedna strona ciała jest prawie bezwładna, mocno napięta i ruchliwa druga
ojej a to cos przy porodzie poszlo nie tak ze ma to napiecie?
Nie można zaniedbać czy zbagatelizować napięcia mięśniowego u dziecka! W przyszłości takie zaniedbanie może się wiązać z zaniżoną sprawnością ruchową.