Zwapnienie łożyska

słyszalam o tym , naszczescie mnie to ominelo

ja nie paliłam w ciąży

Nie paliłam przed ciążą i w trakcie ciąży też nie.

Ja palenie rzuciłam półtorej roku temu mam nadzieję, że ten problem nie dotknie mnie w tej ciąży. W pierwszej tego nie miałam ale również wcześniej rzuciłam palenie do którego powróciłam okolo roku po porodzie. Całe szczęście udało mi się wygrać z nałogiem :wink:

myślę że palenie przed zajściem w ciąże nie powinno wpływać na tworzenie się łożyska i jego stan, jeśli oczywiście w porę rzucimy

U mnie wszystko było w porządku

ja nie palilam wiec nie mialam tego problemu

ja palilam do 4 miesiaca i lekarz stwierdzil w 3 trymestrez ze mam stare lozysko

Ja palenie rzuciłam 3 lata przed zajściem w ciążę

ja nie pale wiec mam nadzieje ze bedzie wszystko wporzadku

współczuję zwapnienia! nerwów co nie miara przy tm

paliłam do 8 tygodnia, bo nie wiedziałam ze jestem w ciąży. ale wszystko na końcu poszło pomyślnie zero problemów

ja mam tak sympatycznych sąsiadów, że stoją mi pod oknem i kopcą…

nigdy nie paliłam i u mnie w domu nikt nie pali

Paliłam papierosy i rzuciłam chyba dopiero w drugim czy trzecim miesiącu. Teraz jestem z siebie dumna choć było mi ciężko.

Ostatnio usłyszałam od mojej położnej środowiskowej, że o ile zgadza się na wypicie łyka alkoholu w trakcie ciąży to na palenie papierosów absolutnie. Ja na szczęście nie mam z tym problemów.

nie piłam alkoholu i nie paliłam podczas ciazy nie rozumiem takich kobiet które na własne życzenie trują swoje dziecko

jak zaszłam w ciąze maz przestal palic przy mnie

ja jestem zdania że nie ma dawki bezpiecznej, łyk czy pół szklanki, dla mnie to samo, nie piję w ciąży i póki będę karmić nie wypiję ani kropli

Ja odkąd jestem w ciąży nie piję, choć mnie namawiali, żebym się napiła parę łyków, ale ja nie chciałam. Osoby palące z mojego otoczenia nie palą przy mnie.