Ja też staram się sprzątać zabawki razem z córką, aby się uczyła
Również myslalam o takim basenie ale koniec końców zrezygnowałam z pomysłu bo doszłam do wniosku że to wszystko to będzie na chwilę a potem pilki będę sprzątać ja ale ten pomysł z wrzucaniem pilek z powrotem do basenu super ale już jednak musi byc dziecko większe i trochę to rozumieć
A jeżeli chodzi o zabawę w kąpieli to tak ewula masz rację na te zabawki gumowe trzeba bardzo duża zwracać uwagę zeby nie zaplesnialy ja na początku mowilam sobie ze nie będę kupować dla syna takich rzeczy bo naogladalam sie w Internecie filmów jak ludzie przecinaja nożyczkami takie zabawki aby pokazać ile brudu zbiera się w środku natomist koniec końców i tak pojawiły się w naszym domu bo to babcia kupi w taki zestaw do kąpieli to ciocia wiec odpuscilam czyms to dziecko tez musi się w tej wodzie zająć a na tym etapie wiekowym takie rzeczy najbardziej go interesują poprostu staram sie je po każdym myciu wyciskac przeglądać na bieżąco bo jeśli w takiej zabawce cos zaczyna się dziać widac to pod światło wtedy wyrzucam i zawsze mam zapas nowych na podmianke
Najlepiej uczyc dziecko wlansie podczas zabawy. Laczenie przyjemnego z pozyrecznym. Takie rozwiazania bardzo lubię:)
X y z masz doskonałą rację Właśnie poprzez zabawę dzieci uczą się najlepiej nie mają wtedy poczucia takiego przymuszenia i sa później z siebie dumne że zrobiły coś tak naprawdę a konkretnie nie robiąc nic tylko bawiąc się
właśnie ja mam zamiar taka metodę stosować przy synku uczyć go przez zabawę
Xyz dokładnie z takiej nauki przez zabawę dziś i najwięcej wynoszą
Przez zabawe to nawet xhec jest do współpracy;)
Dokładnie klaudia masz rację
u mnie bylo w przedszkolu zagadniene czego oczekuje od przedszkola to napislam ze nauke poprzez zabawe a nasuwalo mi sie wiele roznych zdan po tym co sie dzieje i slyszy o innych przedszkolach
Tak najlepiej. Czasem jak syn nie chce współpracować albo się złości to próbuję obrócić w żart albo użyć jakiegoś śmiesznego tonu/głosu lub zachęcić, np. włóż do pudełka szarą piłkę, teraz czerwoną itd. Trzeba czasem kombinować a czasem sprząta sam od siebie.
Ewcia masz racje nic na siłę , tak prędzej się nauczy ;)
U nas to głównie olusAki były to każdy musiał.byl odłożony bo inaczej nie mógłby dobre spac;(
Male kisiel z nowy mialy domek to codziennie wieczorem pamietam jak je układała kazdy miał swoje miejsce ;)
Ewula ja jak powiem że na stoliku nie ma miejsca najpierw to trzeba posprzątać żeby coś innego robić (czy to układać puzzle czy rysować) to robi miejsce, sprząta sama
Nasz najczęściej bawi się na macie piankowej rozkładamy zabawki albo w łóżeczku turystycznym
dobrze jest uczyć dziecka dyscypliny od małego
Corka lubi sprzątać tzn wie ze musi ale syn 3l nie mogę go od kilku dni zagonić jak siądę to zauwazylam ze sama sprzatam on patrzy i mówi mama to mama to noszz
Musisz być stanowcza i wprowadzać zasady
Ja od początku uczyłam synka porządku wie że jak nie posprząta pokoju to nie będzie pochwały i nie będzie bajek albo jakąś delikatna kara
Jednak wiadomo że to jeszcze dzieci i nie ma co wymagać jienwisdno czego plus mają swoje humory .
Wiadomo że małe dziecko nie posprząta idealnie ale uważam że warto wymagać od dziecka odkładania na swoje miejsce i sprzątania po zabawie. Początkowo trzeba to robić z dzieckiem ale myślę że z czasem to zaowocuje tym że dziecko samo będzie po sobie ogarniać.
Madzią dokładnie jednak jak trafi się dzień kiedy dziecko nie posprząta i nie będzie chciało to też trzeba zrozumieć
Madzia i z tym ciezko,syn jak był mały to sprzatał zabawki a teraz wiekszy to czasami ciezko wołami zaciągnąc taki uparty ze sprzatac nie będzie