Biżuteria z mleka matki

Hehe Ewcia zależy do czego byś zapewne to wsadziła 

Też jestem ciekawa czy by docenili taki prezent 

Rena ale jak widziakam cene tego sprzętu to bylam mocno w szkoku i. To zdecydowanie gadzet ekskluzywny bo przeciętnego zjadacza chleba pewnie nie interesuje zeby wydać 7 tys na taką szafe ktora odswiezy i wypracuje sukienke jak moze sobie zaniesc do pralni za 15 zl lub samemu wyprasowac 

Oj tak to dość duża cena

Mi było by szkoda kasy na taki gadżet 

Mi też :) 

Jakiś tani to może nie ale przy wyprawce tak dużej na pierwsze dziecko to jednak idzie trochę kasy 

Oj tak, jak wszystko trzeba kupić to się uzbiera niezła sumka 

Mi nawet nie tyle co szkoda jak po prostu nie mialabym :D 

Tak zdecydowanie cena kosmps ;))

Przy drugim już niema takich wydatków jednak 

U mnie tak było. Dużo rzeczy zostało po pierwszym synku. Czy córce jedynie ubranka kupowałam.;) chociaż w niektóre tez ma po braciszkach 

Zwlaszcza jak np drugie dziekco jets tej samej plci :D u mojej siostry tak jest i duzo rzeczy z wyprawki ma z glowy 

Mi po córce wszystko zostało i druga córka z tego korzysta. Więc mało do wyprawki musiałam dokupować 

Ja w zasadzie niczego kupować nie musiałam bo mam dwóch synów a po pierwszym wszystko trzymałam. Ubranka dobrałam w szmateksie ale to bardziej chyba z samej chęci kupienia czegoś i "szkoda nie wziąć jak takie ładne a za 2 zł" :D no i mam teraz kilka małych rampersów a tu chyba upałów już nie będzie i nawet ich syn nie ubierze.

Sporo udało mi się zgromadzić z testowania i jak się okazuje to przydatne rzeczy choć przy pierwszym dziecku nie miałam i przeżyłam ale jednak ułatwiają codziennosc. No i kupiłam sobie kolektor pokarmu. Ale to wszystko takie drobne rzeczy, jedynie ten podwójny wózek to byl wiekszy wydatek ale wózek używany to też nie płaciliśmy niewiadomo ile.

Oj tak tez mam tak jak widzę coś pięknego i taniego to mimo że mam to kupuje 

Ja tez jak cos ladnego bym zobaczyla to ciezko odpuścić. 

To jest silniejsze od nas :)

Miśka dokładnie,ciezko się pochamowac .choć staram się nie kolekcjonować.

Grunt to  nie zwariować przy zakupach No co sklep to fajniejsze ubranka ;) 

Ewcia fajnie jak jest taka możliwość testowania zawsze to mniej zakupu do wyprawki a wiele gadżetów mimo że mozna się bez nich obejść to jednak ułatwiają zycie;)