aneczkaa006 mówi się, ale nie powinno, bo jest to niepoprawne stwierdzenie.
Magicznypazur ja to rozumiem. Ale w życiu jest wiele sprzeczności na które nie mamy wpływu
Aneczka my uważamy że to są sprzeczności ale tak naprawdę natura nie zna czegoś takiego jak sprzeczność. A naukowo jest udowodnione że jak nie ma owulacji to nie ma szans na ciążę żeby zajść w ciążę musi być jajeczko i musi być plemnik.
Aiisa zgadzam się z Tobą
Dlatego jak nie ma jajeczka czyli owulacji bo wtedy jest ono uwalniane to nie ma opcji oczywiście wiaodmo że plemnik może żyć do 5 dni nawet tyle że i tak powiedzmy te 5 dni w tą 5 dni w tamtą to są dni płodne przeważnie więc mieści się w dniach niby płodnych choć to też ciężko ustalić no i też plemnik powyżej 3 dni ma małe szanse by dotrzeć do jajeczka choć zdarzyc się może choć to raczej rzadki przypadek no i generalnie dni nieolodne są tak ogarnięte z plodmumi by teoretycznie nie doszło do zapłodnienia w sensie oblicza się tak że tych dni płodnych jest około 8 albo 10 w zależności jak długo się ma cykl z czego w zasadzie jeden dzień jest płodny bądź 1.5 dnia bo przyjmuje się że owulacja trwa do 30 h a plemnik potrzebuje około 6 h na pokonanie drogi do jajeczka w przybliżeniu. Do tego też dochodzą wydzieliny jakie wydziela pochwa kobiety w dni niepłodne śluz jest taki by plemnik miał problem przejść dalej spowalnia go i osłabia w dni płodne zaś śluz pomaga plemnikowi i sprzyja mu
Z tymi dniami niepłodnymi może być różnie zawsze może się przesunąć albo się pomylić.
Aiisa ale to opisałaś szczegółowo
Aneczka tak owulacja i dni płodne zarazem mogą się przesunąć choćby przez infekcje ale nie tylko ale zauważ że jak stosuje się metodę kalendazyka dni płodnucj jesy około 8 - 10 z czego w zasadzie jeden maks 1. 5 dnia to tak faktycznie płodne dni gdzie można zająć w ciążę więc jest ten margines błędu wzięty pod uwagę tzn żywotność plemnika wiwx teoretycznie jeśli w dni nieolodne się zdarzy zbliżenie to i tak nic z tego pomimo że plemnik żyje kilka dni przesunąć się mogą owszem ale w dalszym ciągu to muszą być dni płodne by ciąża była no nie ma takiej opcji by wyszła w dni nieolodne owszem możemy tak myśleć jeśli nie monitorujemy cyklu dokładnie tzn testy owulaxyjne np albo temperatura iyd bo warto też zauważyć że sam kalendarzyk nic tu nie pomoże bo dodatkowo powinno się mierzyć np temperaturę a to dlatego że przy owulacji ona wzrasta i po owulacji opada do swojego poziomu choćby i mamy jakis większy obraz cyklu wtedy
Aisa mistrzyni!
Biorąc pod uwagę to że komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia do 30h i ze plemnik żyje do 6 to można by w zasadzie myśleć że zajście w ciążę jest bardzo trudne, skąd więc tyle ciąż nieplanowanych?
Megg plemnik żyje do 5 dni choć bardziej mówi się że 4 dni bo 5 dni to już nieliczne plemniki są zdolne przetrwać ale drogę z pochwy do jajeczka pokonuje w około 6 godzin w przybliżeniu owulacja trwa do około 30 h więc szansę są jakieś może nie są nie wiadomo jakie ale są biorąc pod uwagę że się wie kiedy są dni płodne a jak mówiłam jest ich około 8-10 w zależności od długości cyklu a owulacja trwa 1.5 dnia mniej więcej to 4 dni w jedną i w drugą są nieolodne więc jeśli dojdzie do zbliżenia w dni nieolodne to mi ie ma szans na ciążę raczej chyba że będzie plemnik jakiś żył jakimś cudem ale to by musiał być ostatni dzień nieplodny i też to raczej marna szansa już ale jak wiadomo nie wiemy dokładnie kiedy jest owulacja jeśli się nie monitoruje cyklu a wiaodmo nie każdy to robi bądź nie każda kobieta może się na takie coś zdecydować ( chodzi o to że jak ktoś ma nieregularne cykle to nic z takich obserwacji bo każdy cykl może wyglądać inaczej może mieć inna długość nawet itd)
W każdym razie jeśli chcemy znać swój cykl sam kalendarzyk nie starczy bo nie wiemy kiedy te dni płodne są dlatego zwykle używa się dodatkowo testów owulqcujnych bądź mierzy temperaturę która pokazuje kiedy wzrasta poziom LH w organizmie bo zaczyna rosnąć owulacja jest wtedy gdy temperatura jest wyższa niż zwykle ten szczyt temperatury konkretnie wtedy jest owulacja a później już spada bo jest po owulacji zresztą można zaobserwować kiedy zaczynają się dni płodne też po sluzie no i testy owulaxyjne też działają na poziomie hormonu LH wlansie bo znacznie on wzrasta przed owulacja w sensie dzień przed przyjmuje się wzrasta aż nagle jak jesy owulacja to zaczyna gwałtownie spadać.
Dlatego też testy owulaxyjne mogą pokazywać nieraz dwie kreski kilka razy jeśli coś zaburzone jest jeśli chodzi o te hormony. No i ważne by wiedzieć jak trzeba odczytać test owuoacyjny bo jest podobny do ciążowego robi się tak samo z tą różnicą że robi się go w ciągu dnia najlepiej o stałej porze dzień w dzień no i odczytuje się z deka inaczej bo kreska powinna testowa powinna być tak samo nasycona kolorem bądź silniej niż kontrolna test jest ujemny jeśli kreski testowej nie ma albo jest ale słabszy ma kolor niż kontrolna
Ja zawsze wiem, kiedy dokładnie mam owulację, bo to czuję i może dlatego nasz drugi synuś pojawił się już w pierwszym cyklu.
Faktycznie plemniki dłużej żyją niż jeden dzień.
Zamarancza o widzisz niektóre kobiety czują kiedy następuje owulacja ja osobiście tego nie czułam albo czułam i nie wiem że to to.
Ja tam samo nie czułam jak miałam owulację
Też nigdy nie odvxuwalam jakoś specjalnie owulacji, można było coś tam zaobserwować po sluzie ale czy to owulacja to nigdy nie byłam pewna.
Ja tam nawet nigdy nie wiedziałam kiedy spodziewać się miesiączki a co dopiero z tą owulacja
U mnie też miesiączki są raz regularne a raz nie wiec tez mi by było ciężko się połapać
Ja przy drugim synku jak planowałam ciążę to z tego co polozylam jak maz akurat przyjeżdżał co 10dbi to obliczylam sobie ze przyjeżdża w ostatnim dniu kiedy mam plodne, ale nieststy chyba nie mialam położnych bo sie nie udalo maz nie zdazyl przyjechac w dni płodne i bylam taka zla…ze musialam czekac miesiac, dop za drugim razem maz akurat mial chyba urlop albo chorobowe… Albo orzestuj w pracy i wiem ze byl jak mialam dni plodne i kupilam sobie paski testy czy mam dni plodne i wyszło ze mam i sie udalo;-)
Aneczka jak zdarza się że cykle się kilka razy w ciągu roku spóźniaja dużo nieregularne są często to warto iść do lekarza bo może to wskazywać na problemy ginekologiczne choć oczywiście nie musi.
Ewciaos ostatni dzień płodny to najczęściej dzień nezolidny bo tak naprawdę zajsc w ciążę można konkretnie w ciągu 30 h bo chodzi o owulacja tylko jak ona jest to wtedy można zająć w ciążę po owulacji to już nici a przed jeszcze może plemnik przeżyje i jakoś uda mu się dotrzeć po czasie do tej komórki jajowej
Ja korzystalam z kalendarzyka owulacji. Zaszlam w obie ciąże w dni płodne
U mnie śluz był zauważalny ten inny ale to tylko czasami było go na tyle żebym wiedziała że to "dziś ten dzień "