Czkawka jest zjawiskiem, które dopada każdego, zarówno noworodka jak i człowieka dorosłego. Cierpią na nią nawet jeszcze nienarodzone dzieci i może zdarzyć się już na bardzo wczesnym etapie życia płodowego. Przyszła mama może odczuwać to zjawisko jako „podskakujący brzuszek”. Po narodzinach noworodki również bardzo często mają tą przypadłość, tak jak mój synek.
chyba bardzo często zdarza się czkawka po jedzeniu, dziecku moim znajomym najlepiej pomagała pionizacja i lekkie poklepywanie po pleckach.
My z mężem również znaleźliśmy tę informację o pionizowaniu i poklepywaniu. Na czkawkę naszego noworodka pomagało - jak widać, to była czkawka pokarmowa. Minęła samoistnie po ok 4-5 tygodniach
moja mala jak byla malutka to czkawki miala bardzo rzadko natomiast teraz jakos czesciei jej sie zdarzaja ale pomaga jej jak tylko sie napije czegos to zaraz jej przechodzi
u naszego maluszka czkawka trwała bardzo długo. “napady” minęły jak skończyła pięty miesiąc. Lekarka zaleciła nam po prostu zmienić dziecku pozycję i zazwyczaj po chwili pomagało
ja znam dorosla o sobe ktora potrafi miec czkawke nawet kilka godzin i jej nic na to niepomaga picie napojow ,cukier czy straszenie musi jej samo poprostu przejsc
jak mały mieszkał u mnie w brzuszku to baaardzo czesto miał czkawke:)
jak sie urodził tak jakby mu przeszlo… zdarzała sie ale chyba głownie ta od smiechu:)
pomagalo nam dostawienie do piersi lub podanie butelki z napojem:)
i mu przechodzi…w przeciwienstwie do mnie… moge miec czkawke pare godzin…i nie pomoze ani picie napojow…ani zjedzenie łyzeczki cukru ani fikołki ani wiszenie glowa w dol… nic… musi minąć:(
fakt, po jedzonku często zdarza się, ze dziecko ma czkawkę… no u koleżanki sprawdziło się poklepywanie po pleckach, ale i to nie zawsze… wiadomo…
mój mały też ciągle w brzuchu miał czkawkę po urodzeniu tez długo jeszcze go męczyła i dość często teraz zdarza sie na prawdę sporadycznie , nie próbowaliśmy w jakiś specjalny sposób z nia walczyc jedynie podaję wtedy coś do picia ale nie zawsze pomaga
moje sloneczko jak bylo w brzuszku zdarzalo jej miec czkawke ale to bardzo rzadko moze miala kilka razy przez 9 miesiecy
moja córeczka miała czkawkę dosyć często zawsze pomagało jak dałam się napić chociaż troszkę mleczka z cyca:)
Emilka w brzuchu czkawke miała bardzo często miała czkawke po narodzinach rzadziej ale też sie zdarzało. Pomagał łyk mleka, a kiedy akurat była najedzona to musieliśmy zwyczjanie przeczekać, aż jej minie.
ja ostatnio wspominalam ze mala czkawke na bardzo rzadko teraz prawie po kazdym jedzeniu ja dopada i nie pomaga jej sie czegos dac napic musi sama jej przejsc
Nela teraz bardzo rzadko ma czkawkę. W ogóle cięzko mi sobie przypomnieć kiedy miała ostatnio. Być może jest nieczkawkowa, bo w brzuszku też nie miała. Jedyny okres z czkawką to wczesny okres noworodkowy, ale to było związane jak mówiłam z niedojrzałością ukl. pokarmowego, bo pojawiało się po jedzeniu - gdy jej się odbiło
Nam czkawka tez towarzyszy wiernie. Po jedzeniu lub jak przebieram mala to zaraz czkawka. Ale i tak juz teraz mniej niz od razu po urodzeniu.
Barka bo tak liczą, ze mniej więcej ok 3 m-ca powinno sie to unormowac
moj synus jak był w brzuchu to co dzien miał czkawe teraz ma czasem tylko ale przez pierwsze 2 miesiace były co dzien prawie
moja niunia tez miala ardzo czesto czkawke ale jak podawalam jej cos do picia to i tak nie pomagalo hihi:)
moja mama jak czasem była u nas i mała miała akurat czkawkę to zaraz mówiła,ze jej pewnie zimno jest…ale łyczek mleczka i czkawka zawsze przechodziła szybko:)
Moja niunia ma często czkawkę, zazwyczaj czekałam cierpliwie aż ustąpi sama, niestety nie mogłam tego znieść, bo to takie uciążliwe, mała się męczyła. Mam nadzieję że któraś rada okaże się skuteczna u mojej córeczki:)