Czytanie

Czytanie to bardzo ważny element rozwoju dziecka. Czytanie książek czy opowiadanie bajek jest bardzo istotne podczas rozwoju mowy dziecka, ale nie tylko

Dziewczyny jeśli jest już taki wątek odeślijcie mnie bo niestety nie działa mi lupka. 

Od kiedy zaczęłyście czytać swoim dzieciom? Jeśli czytacie to co najczęściej ? Czy warto czytać jak dziecko jest malutkie? ( kilka Miesięcy) 

Znalazłam taką poradę mam nadzieję ,że okaże się choć trochę pomocna :) 

https://canpolbabies.com/pl_PL/1801725-wybieramy-wspolna-ksiazke-dla-maluszka-i-starszaka-czym-sie-kierowac-przy-wyborze-tak-aby-kazdy-byl-zadowolony

Ja swoim dzieciom często czytałam gdy już miały po kilka miesięcy . Potem nie zawsze potrafiły "zatrzymać się"na jednej stronie abym mogła dokończyć czytanie więc poprostu wymyślałam dalszy przebieg zdarzeń ;)

Staram się czytać codziennie, ale syn tak szybko przewraca kolejne karty że podobnie jak Moniczka jestem zmuszona improwizować.

a czy dziecko 9 miesięczne powinno już skupiać uwagę podczas czytania? uwagę mojego zwraca książka, mam wrażenie że czytam a on tego nie słyszy...

Czytanie jest bardzo ważne. Od samego początku czytałam córce książeczkę, bo na początku miałyśmy jedną, później wprowadzałam kolejne. Bardzo dużo córce śpiewałam. Teraz czytamy bardzo dużo i od kiedy skończyła dwa i pół latka domagała się książeczek długich  tzn. Roszpunka, Kopciuszek, Aladyn, Gdzie jest Nemo, Pinokio, Śpiąca Królewna, Bambi i itp Od niedawna ma nawet ulubioną książkę do zabawy i chce żeby ją czasami czytać, jest to: Encyklopedia Pedagogiczna taka wielka czerwona cegła :D heh

Moja córeczka codziennie wyciąga książki i przegląda czasem przynosi mi pod nos żebym poczytała ale szybko zabiera 

Kiedy synek był mały, to przyznam, że nie czytałam mu bajek, bo po prostu nie chciał słuchać. Ile razy bym nie próbowała, to za każdym razem albo zamykał mi książeczki, albo płakał, kiedy czytałam, więc odpuściłam i do czytania wróciliśmy, kiedy synek miał około 3,5 roku. Wcześniej oczywiście próbowałam co jakiś czas przeczytać mu króciutką bajeczkę, ale na nic się to miało. Teraz chętnie sam czyta króciutkie bajeczki i lubi, kiedy się jemu czyta :)

Mój synek bardzo lubił słuchać bajek ale teraz Z czasem chyba już zaczyna wyrastać  bo po bo po prostu mu się nudzi

Ja próbowałam czytać sowjemy synkowi, ale on nie chce słuchać. Ucieka, przekręca się i nie zwraca uwagi. Doszło do tego, że czytałam mu swoje książki. Uznałąm, że co to za różnica jak i tak raczej nie zwraca uwagi. Chyba musi jeszcze trochę dorosnąć, aby książeczki go zaciekawiły. Jednak już zaczynam kompletować takie z obrazkami, do oglądania, aby miał.

Wydsje mi się że dziecko będzie zainteresowana dopiero około 14 miesiąca. Niektóre mamy czytają przy usypianiu. U nas to się tez nie sprawdza bo synek najpierw je pierś a potem chce być lulany, najlepiej jak jest półmrok, wiec czytanie odpada bo wtedy by nie zasnął.

Mój ma prawie 23 miesiące i bardzo lubi książki ale w większości oglądamy obrazki i o nich opowiadamy.

U nas czytania na dobranoc nie ma bo zabieralaby książę i sama b chciała przewracać więc nici z czytania i spania 

Kiedy dziecko jest malutkie warto zapoznawać go z książeczkami. Najlepsze do tego są obrazkowe książeczki kontrastowe - grube, piankowe lub tekturowe oraz miekkie książeczki, które nadają się do kąpieli.  Najlepiej nazywać co znajduje sie na obrazku, wydawac odglosy jesli jest to zwierzątko. Wraz ze wzrostem malucha powinnismy wybierac ksiazeczki dostosowane do jego wieku i rozwoju. Najpierw niech to będą ciekawe krótkie bajeczki, historyjki, ładnie ilustrowane. Takie które zainteresują malucha. Czytanie ma sprawiać przyjemność. Jeśli dziecko nie chce, płacze, nie ma co na siłę zmuszać go do książki. Być może tekst jest zbyt trudny albo za długi. Warto jednak próbować. Czasami można na podstawie obrazków opowiedzieć po swojemu. Czy warto czytać? Oczywiście. Dziecko rozwija wyobraźnię,  kształtuje mowę, poznaje nowe słowa, uczy sie wyrazania emocji, zachowań,... moznaby tak wymieniać i wymieniać pozytywy :) 

U mnie pierwszy synek jak zaczęłam mu czytać na ok..po roczku to się wkurzał i bardziej on chciał te książeczki oglądać, więc odpuściłam a na ok. 2latka więcej oglądaliśmy obrazki albo mu mówiłam po swojemu ;-) a na ok. 4latka czytałam i synek już się interesował i zawsze przed spaniem czytałam synkowi tak po 2,3cztanki ale zawsze było tyle pytan,�

Warto dobrać książkę odpowiednią do wieku dziecka.Nasz synek aktualnie bardzo lubi książki ze zwierzętami.Rośnie nam mały farmer ;)

Moja też książki ze zwierzętami przeglądać. 

Ja mam 4 miesiecznego synka i próbowałam czytać jak leżymy i karmimy się do spania. Ale cwaniaczek na początku tak jakby nie zwracał na to nic uwagi. Pił i zasypiał. Ale teraz od kilku dni jak zaczynam czytać to odrywa się od piersi i patrzy się na mnie. Obserwuję i słucha. Także będę musiała czytanie przed podaniem piersi spróbować. Tyle że może się to okazać trudne bo jak już się kładziemy to on już doskonale wie że dostanie pierś i może być wielki płacz 

Takie dzieci jeszcze nie rozumieją ale uwielbiają jak się do nich mówi. Przed to też szybciej zaczynają gaworzyć bo one naśladują nasze mimikę 

Natomiast, słuszne spostrzeżenie.Bardzo dobrze jest sporo mówić do dziecka to w przyszłości dobrze zaprocentuje.Mój bardzo lubi jak mu śpiewam chociaż czasami zdarzy się,że usłyszę magiczne "cisia" :D

Natinka zgadzam się z tobą