Deszcz i zabawa

Gdy pada deszcz to robimy domowe teatrzyki, wybieramy bajkę i układamy całą inscenizację do niej. Wykonujemy maski, robimy stroje dla misiów, lalek i odgrywamy rolę. Niesamowita zabawa. Ale również na stół wkraczają wtedy planszówki i gramy w grzybobranie, 5 sekund. :)

U nas 5 sekund też nigdy się nie nudzi :) 

Moja potrafiła się zająć sobą cały dzień jak walkowalam placki na Marcinka, piekłam i przrsmarowywałam kremem. Jedynie robiłam przerwy na karmienie. A tak sama się bawiła to do mnie do kuchni przychodziła 

Gdy pada deszcz córka bawi się w basenie z piłeczkami, oczywiście mówię o suchym basenie :) Oprowadza wózek z lalką, karmi ją, przytula. :) Czytamy bajeczki , słuchamy piosenek.

My przeglądamy/czytamy książeczki, coś tam córeczka marze po kartkach

Teraz ostatnio zakupiliśmy krzesełka, stolik i sobie rysujemy. Ninka jest też na etapie  naśladowania zwierząt - oglądamy filmiki z odgłosami zwierząt, słuchamy piosenek. uwielbia też wyjmować z szafy ubrania, bawić się lalkami, jest też na etapie wożenie lalek po całym domu.

Uczymy się nowych słów, dźwięków. 

U nas stolik interaktywny w użyciu i puzzle

U nas taki samochodzik biegowy w użyciu non stop czy brzydka pogoda czy ladna

W domu się bawimy a gdy przechodzi kalosze zakładamy i kałuże zaliczamy. 

PattMaz dokładnie jak nienoada to fajnie po kałużach pobiegać. Też tak robimy 

Moja Hania uwielbia skakać po kałużach. Jak tylko pada to mówi że pójdziemy do lasu bo tam są najlepsze. 

A jak jednak nie możemy wyjść to najczęściej po prostu się bawi w swoim pokoju. Chociaż ostatnio bardzo chętnie chce uzupełniać książeczki z zadaniami 

my czekamy na kałuże bo to będzie skakanie po kałuzach po raz pierwszy.ale myslę że jak raz jej sie spodoba tojuz nie bedzie chciała przestac

DoNiWe jeszcze jak pozwolisz na totalne szaleństwo to na pewno polubi skakanie po kałużach :) 

DoNiWe dokładnie moja raz skakała po kałuży i na drugi dzień też chciała poszła tam a tak kałuży nie było bo wyschła 

U nas kaluze to najlepsze co może być, jak juz napada to szaleństwo na maxa, zwłaszcza jak jest na dworze ciepło i pada, krótkie spodenki, kalosze i frajda ze skakania. Nawet pozwalałam biegać na gole nóżki, ale juz tego nigdy nie zrobię, bo corka miala małą ranke i po zabawie w kałużach zrobiło się zakażenie także przestroga dla wszystkich. Teraz tylko w kaloszkach i jeszcze corka uwielbia chodzić z parasolka.

Ja rzadko na zewnątrz pozwalam dla córki biegać na bosaka. Strach żeby nic nie wynika albo na ose lub pszczołę nie nastąpiła 

Moja starsza córka stale chodzi na boso,po kamieniach po trawie.nawet jak ja pszczoła.uzadlila.w.stope to nie zniechęciło ja to.....ale to tylko w.lato.

Darulka dobrze wiedzieć,a długo leczylas nogę córki???? 

Oczywiście wszystko zależy od wieku dziecka , ale jak to mówią „nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór„.  I staram się kierować tymi słowami.  Gdy jest w miarę ciepło , ale pada deszcz to jak najbardziej idę z dziećmi na dwór.  Odpowiednie ubrania , kalosze i jest zabawa. Bo dzieci uwielbiają kałużę i błotko ;) na takie wyjścia i zabawy biorę najgorsze ubrania bo po powrocie nie idzie ich doprać. Nie mam problemu z tym skakaniem po kałużach , że dzieci są mokre itd. To jest dla nich wielka radość. 

 A jeżeli jest zimno i dzieci nie chcą iść na dwór to po prostu bawimy się w domu. Układamy klocki , puzzle , robimy różne doświadczenia. 

O ile to zwykły deszcz, bez wichury to jak najbardziej: kalosze, deszczak, parasol i można ruszać na dwór;). Dzieciaki uwielbiają kałuże i chodzenie z parasolką;).