Witajcie. Sporo sie słyszy o hybrydach na paznokciach i o szkodliwych substancjach w lakierach i żelach, które od 1 września miały być skrupulatnie usuwane z salonów kosmetycznych. Szczerze mówiąc, w ciąży zrobiłam dwie hybrydy… Do porodu juz żadnej nie zamierzam. Obawiacie sie robić hybrydy w ciąży? W obecnej sytuacji sama nie wiem, czy moge zaufać salonom nawet po porodzie, czy na pewno nie będą posiadać takich lakierów. Przeraża fakt, ze tyle lat, a badan w kierunku szkodliwości lakierów hybrydowych i zeli nie wykrywano znacznie wcześniej by ta machina ruszyła dużo wcześniej zatrzymując ten proceder
Masz rację, odkąd weszła ta moda powinni już robić badania, a nie po takim czasie. Ja robię regularnie ale widzę różnicę w produktach tych co były na początku i teraz. Chodzę do sprawdzonej stylistki, która używa produktów z najwyższej półki, ale przy najbliższej okazji poruszę z nią ten temat. ![]()
![]()
![]()
Przy obu porodach miałam tylko bazę na paznokciach w razie „w” gdyby coś poszło nie tak i musiałabym mieć cesarkę.
Ja odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży to nie robiłam hybrydy. Jakoś nie czułam takiej potrzeby, nawet na wesele sama sobie pomalowałam zwykłym lakierem i nie wyglądało to źle. Słyszałam właśnie zamieszanie wokół tych lakierów i ciekawa jestem jak to będzie sprawdzane, że akurat w tym salonie nie ma lakierów z tym składem, przecież taki salon kosmetyczny ma tych lakierów mnóstwo. Moja kosmetyczka to mają całą komodę z Ikea taka biała i kolorów jaki się tylko zamarzył.
Tak jest, powinni wprowadzic na to obowiązkowe badania. Ja nie mam niestety juz nikogo zaufanego, komu mogę powierzyć swoje paznokcie w ciąży jeżeli chodzi o hybrydy. Ale tak jak wspominałam, nie czuje potrzeby tuz przed porodem. Zlwaszcza, ze lubię odcienie nude, tak więc paznokcie saute będą mnie w dalszym ciągu satysfakcjonowaly
W pierwszej ciazy zrezygnowałam z hybryd jak Ty. W drugiej sama chciałam pewnej odmiany, od wielu miesięcy mialam własne i dałam sie skusić tuz przed wakacjami. A teraz… Żałuję
paznokcie kruche, cienkie po tych dwóch zabiegach hybryd. No nic
Ja robiłam w ciąży paznokcie , ale macie rację że trochę późno się wzięli za sprawdzanie tak chodliwego tematu
Wiecie co ,ja juz przestałam robić od kilku miesięcy , i fantastycznie sie z tym czuję ![]()
Nie muszę myśleć o ponowym umawianiu się bo odrosty i skorki brzydko juz wyglądają u mnie .
Mam blok , polerke i sama je doprowadzam do fajności ![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kształt im sama nadaję, też kupiłam mleczny zwykły lakier i malując poczułam się jakbym miala naście lat bo tylko takimi kiedys malowałam ![]()
Ja nie malowałam całą ciążę , nie widziałam wgl takiej potrzeby
Mama Słoneczka trafnie zauważyłaś
przynajmniej ucieklo zobowiązanie zeby tego pilnować. Ja juz nie poszlam na ściągnięcie hybryd, po prostu same zaczely sie lamac a ja im pomagałam schodzić delikatnie z paznokci ![]()
Ja w ciąży też rzadko robiłam , na koniec zostawiłam bez :
Ja w pierwszej ciąży zrobiłam ze 2 razy, ale potem już mi się nie chciało, bo dla mnie jest męczące siedzieć godzinę i rozmawiać z tą panią
no dla mnie też jest to dziwne. Bo wiele razy słyszałam, że to bezpieczne a tu proszę
Zawsze możesz dopłacić 1 gr i zamowic usługę w milczeniu ,na booksy jest cos takiego dla niektorych salonów
hahahha ![]()
Cooooo!!! O matko, muszę spróbować. Ktoś wspaniały to wymyślił
Świetna opcja dla mam ![]()
![]()
czasem potrzeba po prostu posiedzieć w milczeniu ![]()
![]()
Robiłam paznokcie całą ciążę, zrezygnowałam tylko z laminacji brwi i rzęs. Po porodzie również do dziś robię paznokcie i to całkiem długie. Czasami kosmetyczka pyta, czy nie przeszkadzają mi przy takim maluchu
Nie słyszałam o tym w ogóle. Bardzo żądło robię paznokcie więc jak by mnie to nie dotyczy. Ale Zagłębie się w temat
Też jakoś ominął mnie ten temat. Robię sobie paznokcie w domu, ale ostatnimi czasy raczej sporadycznie. Myślę, że jest to dobra zmiana, ale co ciekawe TPO było używane również w stomatologii a tam nie został wycofany… A wydaje mi się, że tam może zrobić więcej szkody. Płytka paznokcia jest martwa, więc jeśli lakier zostanie dobrze utwardzony i nie będziemy dotykać nim skóry, to szkodliwe składniki nie powinny przeniknąć do organizmu. Gorzej, jak skórki są zalane albo produkt źle utwardzony, wtedy może to zaszkodzić.
Robiłam i robię paznokcie w ciąży. Lepiej się czuję gdy mam pomalowane , cała dłoń mi się bardziej podoba. Zwłaszcza , że paznokcie bardzo mi się łamią i jedynie mając hybrydę nie ma tego problemu.
Nie dajmy się zwariować , nie ma szans żeby wszystko dokładnie sprawdzać. Co jakiś czas okazuje się , że nawet w np. kremach do ciała są szkodliwe substancje. Wiele osób nie sprawdza składu żelu pod prysznic. A on potrafi być naprawdę słaby jakościowo. Także jeżeli lepiej się czujesz z hybrydą to rób
I tutaj masz bardzo dobre spostrzeżenie. Warto o tym pamiętać.
Są piękne
bardzo ładne paznokcie i dłoń ![]()
