Kubek z obciążnikiem to świetny sposób na początek, kiedy to dziecko jeszcze nie zna praw grawitacji
Zależy od dziecka bo np pierwszy syn pił z butelki ze słomką po skończeniu roku. Tak to pil z kubka niekapki. drugi Syn w sumie szybko zalapal butelkę ze słomką kiedy zacząć pić z butelki mm i odrzucil pierś majac 10 miesiecy.. wcześniej nie chciał pić wody z niczego niestety
Ale z otwartego kubeczka pije. Może ten 360 po prostu mu nie pasuje. My też mamy swoje ulubione kubki ;)
Ahh no to może mu nie pasuje:)
Bardzo możliwe, że coś mu przeszkadza.
No nie chce i koniec nie będę go zmuszać. Z innych kubków pije ładnie
To już jest sukces jak pije z niektórzy bardzo ładnie
Jak nie dzisiaj to może jutro załapie, trzeba dziewczyny próbować;/
Oczywiście. Nie poddawać się.. w końcu załapie
Ale tak naprawdę nie musi przecież załapać. Z normalnego kubka pije, z kubeczka ze słomka też więc nie ma problemu jak nie będzie pił z kubka 360
Ten kubek 360 ciekawy. Załapaliśmy sir na testy z Lovi. Mały na razie się bawił- ale za jakiś czas spróbuję mu podać znowu w nim wodę.
Moje dzieciaki najbardziej chciały pić z kubka doid. Naprawdę się sprawdzał
U Nas kubeczek zwykły/doidy laduje na podłodze od razu. Staram się i tak Małemu podawać podczas posiłku ale muszę mu trzymać. Tak to z kubeczka z obciążona słomka pije
U nas ten zwykły kubek z canpola z liskiem jest najlepszy
Małemu też się podoba... ale do zabawy :)
Pierwsze podanie z pewnością będzie do zabawy . Jestem tego w pełni swiadoma
Karoliga pewnie, że nie musi, ale jak już się go ma, to można próbowa, a nóż widelec się uda w końcu;p
No niby tak ale przy 20 razie się poddałam po prostu nie pije z niego i już no co poradzę
U nas wszystkie kubki i butelki sprawdzają się poza tym 360 z LOVI. Syn denerwuje się i nie umie Z niego pic.. placze zeby odkręcić jemu górna Cześć… heh
Tylko jeden okazał się nietrafiony.. o to super femka