Niestety córka w szpitalu została wykąpana. W domu kąpałam co 2-3 dni, teraz codziennie
Co 2 dni maluszka powinno się kąpać
Ja kapalam codziennie i to był nasz rytuał
W moim mieści w szpitalu kąpią maluszka już od pierwszego dnia
mysle ze powinno sie kapac codziennie
my kąpaliśmy codziennie, uważam że to fajny rytuał
U nas w szpitalu nie kąpia. A co do mycia w domu to zależy od pory roku. W lato codziennie a zima wystarczy co drugi dzień.
u mnie w szpitalu kąpali codziennie
Jeszcze nie mam wybranego szpitala wiec nie wiem jak to będzie u mnie. W sumie sie nad tym nie zastanawiałam czy zezwole badz nie na kapiel w szpitalu. Do przemyslen.
W planie porodu mam pytanie o to czy pozwalam na kąpiel dziecka w sumie nawet sie nad tym jeszcze nie zastanawialam
Dobrze jest malucha wykąpać dopiero w domu.
w szpitalach do tego tematu również zmienia się podejście z roku na rok .
W tym roku nie nalegają na kąpiel , w ręcz zalecają kąpanie co 2-3 dni .
W szpitalu kąpiali mi synka co drugi dzień i też takie zalecenie dostałam jak wychodziłam ze szpitala i na początku tak kąpałam ale że synek uwielbia kąpiel i jest gorąco to kąpiemy się codziennie . Teraz ma swój rytm dzięki temu i wie że jak jest już kąpiel czyli czas spać i zasypia bez problemu
W moim szpitalu maluchy przez okolo 3 doby faktycznie nie są kapane robione jest to dopiero przez rodzica po powrocie do domu . Wyjątkiem jest sytuacja gdy pobyt w szpitalu z jakichś powodow sie przedluza wtedy mama sama albo polozona lub poprostu mama z pomocą pani położnej kapie maluszka
Szczerze to nawet nie wiem czy w szpitali umyli mi dziecko… jedynie dostałam informacje, że teraz nie trzeba myć już dzieci codziennie itd i żebym sobie poczytała w książeczce. Jednak po powrocie do domu chciałam umyc maluszka po tym szpitalu, po tym dotykaniu przez lekarzy, położne itd i żałuje. Było to nasze pierwsze dziecko wiec zwyczajnie przygotowaliśmy kąpiel źle… wody było za mało. W wanience była gąbka, która namoknięta szybko zrobiła się zimna. Mały się tylko przestraszył kąpieli i mocno płakał. Na szczęście położna nas poratowała, nauczyła jak dobrze przygotować kąpiel a syn od tamtej pory uwielbia się myć. W wanience musi być dużo wody, tak żeby malec był zanurzony po same pachy, wtedy cały czas jest mu ciepło. Do wanienki nie trzeba wkładać nic... nawet żadnej pieluchy, bo po co? Nas tez położna zagiela tym pytaniem. Po co daje się pieluchę do wanienki, bo ona pyta mamy od wielu lat i żadna jej nie umiała odpowiedzieć wiec w takim razie tak naprawdę nie jest potrzebna :D także wystarczy dobrze przytrzymać dziecko, można zobaczyć w internecie jak to zrobić ( kładziemy dziecko tak żeby leżało na naszej ręce i dłonią łapiemy je pod pachą z zewnętrznej strony dziecka a drugą ręką łapiemy za nogę, wtedy dziecko trzymamy stabilnie), wanna z dużą ilością wody o odpowiedniej temperaturze i maluszek na pewno będzie zadowolony. Dlatego jeśli obawiamy się pierwszej kąpieli najlepiej zaczekać na wizytę położnej, dziecku do tej pory bez mycia nic sie nie stanie. ;)
Ja w szpitalu dałam córkę do umycia bo włosy miała długie i było pełno strupów krwi pozasychanej. W domu na bank kąpałam dopiero na drugi dzień po powrocie
Karcie możesz mieć rację ze dziecka nie wykopali teraz nie kapia tak często niemowlaków nieraz pierwsza kąpiel odbywa się po powrocie do domu dopiero chyba że tak jak pisze Mazia jest taka potrzeba
No oni z erguły nie kąpią, ale na wizytach pytali czy kąpać ja raz chciałam ze względów jak pisałam poniżej, ale potem to juz w domu .SPoro kobiet w ogóle nie musi kąpać w szpitalu bo po co
Mazia dokładnie ja też bym wolał sama bo wiem jak one szybko to robią to na samą myśl mi słabo
ja słyszałąm ze jak sie poprosi to wykąpią...