Kombinezon/kurtka?

megg kochana nie ma co przepłacac,moja ma niecałe 16 miesięcy i jak zima bedzie to planuje kupic własnie kombinezon.w 51015 ostatnio po promocji były po 60 z l i sa juz bez stóp.....ja juz od dobrych kilku lat kupuje kurtki i spodnie narciarskie w 51015 dla starszaków,po promocji mozna je kupic nawet po 50 zł.w zeszłym roku kupiłam starszakom własnie spodnie w takiej cenie na zime.sa ciepłe wodoodporne i wytrzymałe.tyle co na kolanach mój syn chodzi to cud zę nie ma dziur.

Koleżanki poradźcie proszę w kwestii wyboru kombinezonu dla 1,5 roczniaka. Pierwsze przymrozki już za nami, ale prawdziwa zima niedługo do nas pewnie zawita więc zaczęłam się rozglądać za kombinezonem dla syna. Mamy kurtkę puchówkę, nie typowo zimową, ale na ciepłą zimę, w razie czego planuję pod spód ubrać mu bluzę/polar, ale na śnieg i sanki czy wietrzny zimny dzień przydałby się kombinezon, teraz pytanie jedno- czy dwuczęściowy? Dla starszaka miałam dwuczęsciowy, ale on był dzieckiem grzecznym i nie robił fikołków na śniegu, a teraz mam w domu żywe srebro więc skłaniam się ku jednoczęściowemu. W sieci trafiłam na kombinezony reima (cena zwala z nóg), cocodrillo (hmmm....z ceną podobnie), i np kombinezony z lidla za 50-60zł. Wszystkie są wodoodporne i generalnie mają dobre parametry, czy warto płacić 300-500zł za reimę? czy tańsze kombinezony są równie dobre? wystarczające?

Słyszałam same mega dobre opinie na temat Reimy, ale faktycznie jak dla dziecka które bardzo szybko rośnie i to pewnie będzie kombinezon praktycznie na jeden sezon to cena nie zachęca. Ale może kupić Reime z drugiej ręki? 

u nas syn w jednoczęściowym kombinezonie nie lubił chodzić, lepiej sprawdziły się spodnie narciarskie na szelkach i kurtka - w dodatku kurtkę wykorzystywaliśmy też do żłobka etc, a spodnie tylko na sanki i wyjścia na snieg. Kombinezon do żłobka się nie nadawał, panie nie chiały tego ubierać ;) więc dwuczęściowy u nas był bardziej praktyczny, ale wiadomo, wszystko zależy od dziecka. Jeśli chodzi o ceny, zawsze mozna popatrzyć na używane, często w idealnym stanie za grosze można kupic od kogoś ze znajomych czy na vinted ;)

Ja na pewno nie kupiłabym za taką cenę z uwagi na to,że może okazać się,że taki kombinezon będzie potrzebny dosłownie na kilka lub kilkanaście wyjść.Te kombinezony z Lidla itp. też są dobre i dobrze się sprawdzają.Ewentualnie odkupić od kogoś tak jak radzi Figa.Ja zdecydowanie wybrałabym jednoczęściowy przy ruchliwym maluchu.Nic się nie pozawija, nie podciagnie, nie zawieje...

Megg my pierwszy kombinezon mieliśmy ze smyka co prawda wtedy nie było szaleństw na śniegu . Nasze dzieci podobne wiekowo i mój ma jednoczęściowy kupiłam wodoodporny ale używany za nie wielkie pieniądze , nie zniszczony w ogóle . Nie wiadomo czy zima będzie więc zdecydowałam się na takie rozwiązanie . A tak normalnie to ma kurtkę . Może rozejrzyj się za używanym sprzedają w stanach idealnych . Myślę ze kombinezon za kilka stow to bez sensu . 

Przy ruchliwym dziecku na pewno sprawdzi się jednoczęściowy kombinezon. A nie ma co przepłacać za niego i tyle płacić. Warto od kogoś odkupić albo jakiś tańszy poszukać 

Zdecydowanie postawiłabym na jednoczęściowy

Dla synka kupowałam taki do 3 r. ż. Nic nie wychodzi nie zwija się dla nas był po prostu taki wygodniejszy. Z lidla miałam dwa i są na prawdę ok bo ile tego śniegu tak na prawdę mamy w tamtym roku np. U mnie wogóle nie było. Teraz dla córeczki mam ze smyka jednoczęściowy i też jestem zadowolona. Mała ma 14 miesięcy 

Ja też jestem za jednoczęściowym. Sama taki zamierzam kupić. Mój synek to też nie usiedzi, tylko wszędzie go pełno, więc wolę, aby nic mu się nie zachylało, nie podwiewało. I ja nie widzę sensu płacić tyle za kombinezon, bo zimy może nawet nie być. Chyba, że mieszkacie w górach śnieg będzie. Bo ja sama w poprzednim sezonie swoich zimowych butów nawet z piwnicy nie wyjęłam bo nie było potrzeby. Dlatego kombinezon planuję kupić, ale raczej taki zwykły, bo może się okazać, że założy go 2-3 razy. A wiadomo na kolejny sezon się nie przyda. 

Tak to u mnie ciepła kurtka tylko.

Ja bym wybrała jednoczęściowy, moja siostra ma syna który ma już 5lat a nadal chodzi w kombinezonie jednoczęściowy i to właśnie ten z lidla, zresztą ona zawsze kupuję odzież zimową z lidla bo jest dobrej jakości, ja się pospieszyłam z kupnem kombinezonu i nie kupowałam z lidla ale z FF ale to tez z tego względu że u nas spacer obowiązkowo codziennie 

My mieliśmy jednoczęściowy  i to było najwygodniejsze rozwiązanie, pierwszy jaki mieliśmy byl z Wojcika(firmy juz nie ma) pozniej z pepco i nie było dramatu. Takiego drogiego bym nie kupila bo nie wiadomo ile razy dziecko ubierze. Jak corka miala 3 latka to kupilam 2czesciowy z h&m i sluzy nam do tej pory, rosnie razem z nią. W cocodrillo często są fajne promocje na kombinezony trzeba często odwiedzać stronę i może się trafi ciekawa i nie droga okazja.

Ja miałam z pepco kombinezony dla dzieci i byłam bardzo zadowolona córka przestała używać kombinezonów mając 4lata. Kombinezon moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. 

Nie ma jak kombinezon. Dla nas na podwórko to tylko kombinezony. Wiadomo jak na wyjscia to zakładam kurteczki. 

I uważam że nie ma też co wydawać miliona bo teraz już zimy nie są takie jak kiedyś, teraz to więcej deszczu niż śniegu. Można kupić dobre i zadbane kombinezony z drugiej ręki. Ja mam dla Stasia po Hani, z biedronki. Kupiony za 25zl na promocji. 

Warto mieć i kombinezon i kurteczkę. Oba na pewno się przydadzą w różnych sytuacjach

pewnie że nie ma co przepłacac. zimy sa jakie są...ja puki co nie inwestuje na razie w kombinezon,poczekam az spadnie snieg to i promocje i wyprzedaze sie znajda

ja wlasnie kombinezon na dluzsze spacery a kurtka do auta i szyybkie spacery

PatMaz dokładnie choć na krótkie spacery też kombinezon może być kiedy jest bardzo zimno 

moja na spacerach bardzo łdnie siedzi w wózku więc dlatego nie kupiłam jeszcze kombinezonu.

U nas też kurtka tylko do samochodu bo zaraz marudzą ze w nóżki zimno. 

DoNiWe a kurtka się nie podciąga w wózku?