benasy no bywa i tak jesli dbamy o siebie i bierzemy leki to zazwyczaj dzieci rodza sie po terminie u mnie tez tak bylo jak by mi nie wywolali to bym jeszcze dlugo z brzuchem chodziła…
no ja tez wywolywane, 8 dni po terminie i nie dzialoby sie nic gdyby nie to wywolanie, do szpitala jak sie zglosilam na ten dzien to rozwarcia 0 i skurczy 0, mala nigdzie sie nie wybierala
czarna5717 czasem tak bywa. Ja w terminie poszłam do szpitala. Przez dwa tygodnie miałam duże skurcze za to rozwarcie na 1cm więc na tyle co nic.Po dwóch tygodniach poród był wywoływany i gdyby nie masaż szyjki macicy to chyba bym trafiła na cc, a tak to dzieki cudownej położnej która znała sie na rzeczy zrobiła mi masaż szyjki macicy po którym zaczeło rozwarcie się robić i takim sposobem moja córka przyszła na świat.
no znam przypadek dziewczyna urodzila ponad 2 miesiace przed terminem bo miala skracajaca szyjke a na panstowym lekarze nie robia usg co wizyte
u mnie również pomógł masaż szyjki macicy, urodziłam ponad tydzień po terminie, kilkanaście godzin po masażu
O to u mnie trzy godziny po masazu szyjki macicy córka była już na świecie.
u mnie nie dosc ze ten masaz byl mega bolesny to jeszcze nie przyspieszyl jakos szczegolnie porodu
ja nie wiem kazdy mówi że masaż szyjki macicy jest bolesny. Jak jakkoś bólu nie odczuwałam. nie wiem dlaczego czy bylam tak zestresowana czy pod wrazeniem tego wszystkiego ze na bólu sie nie skupiałam.
moja kolezanka tez mi mowila ze ten masaz byl dla niej najgorszy…
Różnie kobiety jego znoszą. Jedne bardzo boli inne nie. Nie wiem od czego to zależy.
są bardziej bolesne rzeczy niż ten masaż, a masaż bardzo pomaga, mój Synek pojawił się kilkanaście godzin po masażu
Ja również uważam że jest on bardzo pomocny.
ja nie miałam czegoś takiego
Ja miałam i sie do niego nie zraziłam. Może z tego tez powodu gdybym przy kolejnym porodzie miała masaz to sie go nie boje.
jest trochę bolesny, ale przyspiesza poród
to dobrze ze chociaz przysiesza
gdyby nie przyśpieszał to chyba by go nie robili.
ja go nie miałam
z tym przyspieszaniem to na niekazdą działa. Na kuzynkę w ogóle.
oj z tym wiele kobiet ma problemy, moja kolezanka miala juz bardzo krotka ale jakos do terminu prawie dotrwala urodzila chyba ok tydzien przed