W elektrycznych często jest też dodatkowo rączka, która daje nam również laktator ręczny, więc takie 2 w 1.
Madzia dokładnie ja właśnie taki mam z rączką i jak chce moge go używać też jako ręczny.
Ewcia domyslam sie jak musialas sie męczyć ja przy synku odciagalam pokarm przez pol roku ręcznym bo z piersi nie dal rady bo mial wklęsłe i na okrągło odciaganie.Co zjadl to juz musialam odciągnąć żeby miał na później.W nocy kilka razy musialam odciągać bo bardzo często domagal sie mleka.Teraz przy córce mam elektryczny i jest o wiele lepiej i wygodniej
Moim zdaniem na początku wystarczy reczny taki nawet za 7 zl do szpitala i dla poczucia ulgi przy prlnych piersiach wiec to chyba nie jest takie generowanie kosztów
Dokładnie nie ma co narazie kupowac.Moja koleżanka kupiła laktator elektryczny a wogole go nie używała bo nie byl jej potrzebny.Wiec musiała go sprzedac.
Za 7 złotych jeszcze nie widziałam. To już zależy od naszego podejścia sprawa indywidualna.
Dokładnie to sprawa indywidualna i każdy zrobi jak uważa za 7 zl tez nie widzialam chyba ze taki w strzykawkach to tak.
Sylwencja laktator za 7zl pierwsze slysze…ja przy pierwszej ciazy nie zwracalam uwagę na laktator bo nie wiedziałam ze jest taki ważny a po wypisie z szpitala synek w dzien jadl rzadko i tylko przez 5-10min wiec moje piersi robily sie barfzi bardzo twarde, wiec wyslalam go zeby pojechal do apteki po laktator reczny a nawet nie wiedzialam jakie sa rodzaje i kupil mi najzwyjlejszy cos w stylu strzykawki ale kupil za 35zl wiec nie wyobrazam sobie jak moze wyglądać za 7zl;-)
Agusia a nie było Ci wtedy wygodniej karmić przez osłonki niż odciągać pokarm? Również miałam wklęsłe brodawki przez parę miesięcy i wybrałam ten sposób, zawsze to mleczko podaje się natychmiast.
Myślę, że laktator za 7 zł można dostać, taki w formie strzykawki ale na pewno nie jest on wygodny i przyjemny przy odciąganiu. Przez kilka dni odciągałam takim i sprawiał ogromny ból:/
Silver próbowałam kilka razy karmic przez oslonki ale nic to nie dało i jeszcze bardziej synek sie denerwował :-(Jak udało mu sie złapać to na chwilkę i zaraz puścił.Tak jadl z przerwami przez 2 tygodnie i żałuje że tak sie poddałam moze w koncu by mu się udało ale tak bylo mi go zal ze sie tak meczyl.
Tak w formie strzykawki to mozna kupić w takiej cenie.
Agusia rozumiem, nie było sensu go tak męczyć. Moja córka od samego początku ssała przez osłonki i dlatego nie było problemu, później odstawiłam gdy tylko brodawki wyciągnęły się. Fajnie, że w ogóle karmiłaś swoim mleczkiem, to najważniejsze:)
Silver właśnie też myślałam ze osłonki pomoga i ufa się ze zlapie ale za szybko sie poddalam i zdecydowałam ze bede odciągać.Teraz napewno wiem ze zrobiłabym inaczej ale na poczatki troche jadl z piersi ale zaraz sie denerwował i płakał.
Dobrze że chociaż udało karmic sie moim mlekiem przez pól roku.Pewnie jakbym karmila piersia to mogłabym karmic dłużej.
Fajnie ze teraz udało sie ze córka je z piersi jest taka cycusiowa ze bez niego ani rusz
tak są malutkie odciągacze pokarmu / stymulatory laktacji za grosze, pozwalają uformować sutek żeby dziecko mogło łatwiej załapać do szpitala w zupełności wystarczy i pomoże zmiękczyć brodawkę w nawale pokarmu lub wyciągnąć brodawkę która jest płaska- zrobi się z niej stożek łatwy do uchwycenia dla małych usteczek malucha
taki stymulator laktacji kosztuje 9 zł a na pobyt w szpitalu i na okazjonalne nadanie sobie ulgi w nawale pokarmu w zupełności wystarczy
mówię wam i polecam używałam takiego z pierwszym maluszkiem aby uformować sutki dla załapania przez synka bo miałam płaskie sutki i sprawdził się rewelacyjnie, bo uratował moje sutki przed strupkami i malca przed stresem bo nie mógł załapać cycucha
obecnie jestem w szpitalu z moim drugim maluszkiem i mąż wczoraj właśnie zaopatrzył mnie w ten stumulator bo malutka jest wcześniakiem jest ospała i nie może nieraz uchwycić mojego sutka a ten lstymulator zbija sutek w jeden stożek i ułatwia w jakimś stopniu uchwycenie brodawki także polecam bo kosztuje grosze, pozwala też odciągnąć niewielkie ilości pokarmu a w zupełności wystarczające w pierwszych dobach noworodkowi
Silver ja mialam laktator przy synku ten jako strzykawka taka duza, i niezlesi w nia nameczylam ale w tedy nie mialam.pojęcia jakie sa laktatory i ze ma.to znaczenie później z laktacja ale taki laktator maz kupil mi za 35zl…ale pierwszy i ostatni raz taki i stracilam.szybko.laktacje bo juz na 4mc ledwo odciagalam 20ml o musiałam przejść na mm…Sylwencja o to pierwszy raz slyszalam o takim odciagaczu , i dziki za zdjęcie juz przynajmjej wiem o jaki chodzi i dobrze wiedzieć…na przyszłość.
nie wyobrażam sobie tej strzykawki i jakości za taką cenę. Choć wiele zależy od firmy, widziałam laktatory ręczne i za 40 i za 150.
Mama gratki ja w tedy nawet nie myslalam ze…laktator będzie mi potrzebny i jak w domu po wypisie moj synek spal i nie moglam.go dobudzic o mialam.taki nawal ze wygnalam meza do apteki i tam mu proponowala za 35zl ta strzykawke i jakis ręczny za 150zl a on myslal tak jak ja ze nie bedzie tak potrzebny a nawal mleka minie ale niestety nie mijalo i tak pociągnęłam na tym.laktatorze ale teraz przy drugim na pewno kupię jakis lepszy widzialam.fajne za ok. 100-150zl ręczna ale taka z papka co fajnie sie pompuje jedna reka bo ta strzykawka to musialam sie nameczyc.
nie wyobrażam sobie tej strzykawki
ja miałam fajny ręczny laktator z NUBY a teraz elektryczny z Canpol chętnie sobie porównam bo nigdy wcześniej nie stosowałam elektrycznego
ale może wcale za wiele się nie przyda skoro chcę karmić piersią cały czas no ale zawsze lepiej mieć niż nie mieć różne są sytuacje
Pierwszy raz widze taki laktator ale ważne ze odciąga.Ja mam w domu elektryczny ale za bardzo to przydatny nie jest bo karmie tylko piersia chyba ze gdzieś musze wyjsc to odciągam i mąż daje córce z butelki.
to najprostszy i najtańszy laktator a wystarczy na pierwsze doby w szpitalu i sprawdzi się rewelacyjnie