Drogie mamy!
Potrzebuję dobrej polecajki, szukam łóżeczka dostawnego, koniecznie na kołeczkach, które posłuży nam trochę dłużej niż te pierwsze 6 miesięcy. Czy macie jakieś doświadczenia, boję się o stabilność malucha w takim łóżeczku, czy nie turla się z boku na bok ? Bo większość konstrukcji tych łóżeczek to raczej takie „ wiszące”. W sklepach oczywiście polecają wszystko co najdroższe, a niekoniecznie chciałabym wydać prawie 2 tyś.
Hmmm miałam Chicco to takie na kółkach , przydało się na wielu etapach . Jednak nie jest to standardowa dostawka
Mialam takie, fajna opcja bo mozna nim jezdzic z pokoju do kuchni itp pozniej mozna zrobic z tego pozycje siedzaca … moj synek przez pare msc od urodzenia z tego korzystal pozniej juz byl wiekszy i za bardzo sie krecil z pleckow na brzuch itp
1 polubienie
My postawiliśmy na espiro cloud - ale on jest właśnie do 6 msc. Jedyne co mi przychodzi do głowy to Chicco next to me forever czy jakoś tak - ale najlepiej sobie pojedź do sklepu i to obczai, bo nas np totalnie nie kupił mimo miliona poleceń 
Oo jescze kojarzę takie łóżeczka Waldin 7 w 1 - też wyglądają super i rosną z dzieckiem, dużo dobrego o nich słyszałam 
Właśnie dziś oglądałam to łóżeczko Waldin i szczerze bardzo mnie rozczarowało, to poprostu duży kloc nieważne w jakiej konfiguracji, czy tej początkowej okrągłej czy owalnej. No i jeszcze cena 1800 zł za podstawową wersję bez materaca, to trochę sporo, tym bardziej że nawet po przerobieniu na łóżeczko podłogowe to nadal jest wymiar 60x120, a mając doświadczenie po pierwszym dziecku już w okolicach 2 lat łóżeczko w takim wymiarze było dla niego za małe i musieliśmy kupić już dużo większe.
My również jesteśmy w trakcie poszukiwania takiego łóżeczka. Na naszej liście pojawilo się łóżeczko Chicxo Next2me - mamy je polecone od kilku naszych znajomych i rzeczywiście widziałam, że dzieciaki długo je urzytkowały.
Znalazłam też dostawkę Waldin, o której wspominają dziewczyny - osobiście widziałam cdny w okolicach 400zl. Wygląda dość solidnie i opinie też ma dobre.
Również widziałam tą dostawkę tylko przeraża mnie jej rozmiar to jest 40x90 i o ile patrząc na zdjęcie wygląda całkiem nieźle to na żywo już niekoniecznie. Jest strasznie wąska i wiem że taki maluszek nie potrzebuje zbyt wiele miejsca ale chyba nie potrafiłabym spokojnie zasnąć z myślą że moje dziecko leży dosłownie „ w klatce dla królika „ bo to była moja pierwsza myśl jak to dziś zobaczyłam. 
oglądałam dostawki o szerokości 50 i uważam że to jest minimum i naprawdę nie sądziłam że to będzie tak skomplikowany wybór 
My mieliśmy dostawkę z kinderkraft i używalibyśmy dłużej gdyby nie to, że synek zaczął już podciągać się i było ryzyko, że wypadnie. Są na rynku dostawki, które mają możliwość, żeby je ściągnąć do ziemi i są wtedy głębokie tylko nie wiem czy one są na kółkach 
1 polubienie
Racja, ten rozmiar jest fatalny. Niestety z tego co sie orientowalam to wszystkie te drewniane dostawki mają taki rozmiar.
Jeśli ma więc posłużyć na dłużej chyba trzeba szukać pośród tych w sytlu Chocco.
Dokładnie tak, wszystkie drewniane są w takim rozmiarze. Choć znalazłam niby dostawkę w rozmiarze 60x100 ale to już bardziej jak standardowe łóżeczko, ucięli 20 cm z długości . Nigdzie nie mogłam znaleźć by obejrzeć na żywo i jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić jak to faktycznie wygląda, Noo ale jeszcze chwilę mam więc szukam dalej
A jak ze stabilnością? Czy synek po położeniu nie turlał się na któryś z boków ? Bo słyszałam że to bardzo częste w tego typu dostawkach ? Podobno nie dają odpowiedniego podparcia, usztywnienia.
A nie lepiej kupić łóżeczko turystyczne na kółkach i dołożyć na dobry materac ?
No nie dziwię się wymiary dość małe. Trochę taka gondola bez stelaża.
1 polubienie
. Szukam czegoś na ten sam początek by zachować mobilność między pokojami i by mieć dziecko przy sobie. Z klasycznym turystycznym jest ten problem, że wymiarami niewiele różni się od normalnego łóżeczka, i myślę że manewrowanie nim do najłatwiejszych nie będzie należało.
Ja akurat nie miałam dostawnego łóżeczka ale taki kosz Mojżesza na kołysce,do tego na płozach były kółeczka, można było bez problemu przemieszczać, ale standardowe łóżeczko też miałam i mimo wszystko na noc synek lądował w normalnym łóżeczku i tak się ładnie nauczył spać sam że praktycznie od samego początku nie wymagał naszej obecności obok siebie podczas spania jak
Mamy Lionelo i się nie turla. Nasz model ma tylko 2 kółka więc raczej jest do sporadycznego transportu ale wiem, że producent robi inne
U nas dokładnie takie samo rozwiązanie było przy pierwszej córce i patrząc po wymiarach tych łóżeczek i cenach chyba ponownie takie rozwiazanie i tym razem zastosujemy
1 polubienie
Ja miałam Concepthood Nestwell ale ono jest do momentu gdy dziecko usiądzie, plus jego był taki że można było albo bujać albo zablokować, zrobić pochyl, ustawić wysokość. Jak patrzyłam łóżeczka żeby starczyły na dłużej to właśnie albo turystyczne albo kinderkraft który w sumie ma podobny design.
Ogolnie to chyba turystyczne ma takie same wymiary jak łóżeczko czyli 120x60 l. No to zależy ile masz przestrzeni żeby móc nim manewrować. Ja na początku używałam normalnego wózka z gondolą i jeździłam po salonie a na górze właśnie łóżeczko turystyczne. Co do tych mniejszych to niestety nie pomogę 
my właśnie mielismy dostawke Chicco next2me magic plus do salonu baby hug i byliśmy bardzo zadowoleni
1 polubienie
Kupiliśmy dodatkowy materac, bo ten z zestawu do mnie nie przemawiał bo właśnie wydawał się taki krzywy, niestabilny i był bardzo bardzo twardy. Po zmianie materaca nie zauważyłam, żeby mały się turlał po łóżeczku. Ale on też bardzo szybko zaczął się przekręcać na boki sam