ja również podziwiam brzuchatki, matki łączące studia z opiekom nad dzieckiem bądź ciążą - ale chcieć to móc
Gdy ma się pomoc i wsparcie innych osób to wszystko jest możliwe
ja miałam ostatni rok szkoły jak zaszłąm w ciaze i rodzina duzo mi pomogła
podziwiam kobiety, które rodzą dzieci i jeszcze mają ochotę na naukę.
ja nie dała bym rady mam dużo obowiązków
jakoś trezba ogarnąć wszystko
trzeba sobie radzić
Podziwiam studiujace mamy
Ja kończyłam studia podyplomowe i była to dla mnie czysta przyjemność uczestniczenia w nich.
ja byłam akurat na 1 roku mgr będąc w ciąży
na pewno taka mama potrzebuje pomocy
moja koleżanka jest teraz na 2 roku i będzie rodziła w czerwcu nie ma kto jej za bardzo pomóc bo jej mama ma już roczne dziecko pod opieką ale chyba może wziąć dziekankę
Młodym mamom studiującym na pewno nie jest łatwo, szczególnie wtedy gdy za bardzo nie mają na kogo liczyć przy zajmowaniu się dzieckiem.
było mi cięzo pod koniec ale jest to do wykonania
oj wymaga to dużego wysiłku z strony przyszłej Mamy - ale znam mamy co studiowały
Szkoła, nauka, obowiązki domowe i opieka nad dzieckiem to prawdziwe wyzwanie.
ja konczyłam szkołe
ja miałam skończone studia i dopiero udało nam się zajść w ciążę 4 lata po skończeniu, ale myślę że gdybym była w ciąży w czasie studiów to na pewno bym je kontynuowała, dla chcącego nic trudnego
Fajnie gdy ciężarna kobieta czuje się na siłach aby dokończyć nauke.
studiowałam jak synek sie urodził zaocznie… moja mama zostawała z synkiem a ja chodziłam na zajęcia… było ciężko… szczególnie przez to, ze tesknilam za malenstwem… ale bardzo dobrze, ze nie zrezygnoalam