Mnie też uprzedzano, a nie było śladu, aż się upewniałam w książeczce czy aby na pewno zrobili tą szczepionkę.
U nas wgl nie było takich śladów , każde szczepienie pięknie się goiło.
Dobrze,że juz sie wygoiło maluszkowi lekarz Cię uspokoi.
Mi w szpitalu mówili ,zeby się nie martwić jak bedzie bąbel po wkluciu to normalne, malucha nie boli i mozna myć malca normalnie przy tym
Te bąbelki po wkłuciu faktycznie potrafią się pojawić, ale dobrze, że lekarz potwierdził, że to normalne i nie przeszkadza maluszkowi. Dzięki temu łatwiej się nie przejmować
Bombek bomblem, ale u nas jest jakaś teraz żółta obwódka…
Dostaliśmy syrop i jakąś maść, bo bardzo możliwe że to jakieś grzybki wyszły mu na skórze i akurat są też wokół tego miejsca
My nie mielismy takich odczynow po szczepieniu…