Migdały - białe złoto?

Ja uwielbiam ale nie mogę ich jeść przez alergie

Drogie Mamy,

W czasie ciąży stosowałam dietę bogatą w naturalne żelazo, ponieważ źle reagowałam na tabletki z nim. Kiedyś walczyłam również z niedoborem wapnia. Z racji, że jestem na diecie bezmlecznej ciężko jest tak ułożyć jadłospis żeby wszystkiego było wystarczająco, ale ratują mnie migdały.

Migdały zapobiegają mdłościom zgadze w ciąży (sprawdziłam), pomagają walczyć z głodem (jak na tak zwane orzechy nie mają zbyt wiele kalorii więc są zdrową i dobrą przekąską). Migdały mają dużo witaminy B2, E, potasu i wapnia. Pomagają zapobiec chorobom serca, i cukrzycy. Przez to, że zawierają dużo wapnia polecane są wegetarianom i weganom. Po migdały mogą sięgać też diabetycy, ponieważ indeks glikemiczny migdałów jest niski (wynosi około 15).

Migdały najlepiej jeść na surowo, lub przynajmniej nie poddawać ich obróbce cieplnej bo wtedy tracą sporo właściwości.

Uwielbiam przegryzać migdały ot tak, ale robię z nich również napój migdałowy, który zastępuje mi mleko. Z pulpy (z ciapki migdałowej) robię chałwę (mieszam z pulpą kakao), mój bratanek uwielbia taką chałwę domowej roboty. Co prawda nie powinno się smażyć migdałów, ale czasem najdzie mnie na taki deser: prażę orzechy na patelni, dodaję miód, banan w plasterkach – pyyycha :slight_smile:

Odkąd jem systematycznie sporo migdałów, przestałam się łamać i wynik laboratoryjny faktycznie jest lepszy. A Wy, jecie migdały, podajecie je maluszkom jako zamiennik chipsów i innych słonych przekąsek?

Aniam, jak u Ciebie objawia się alergia? Orzechy (chic migdały mylnie zaliczane są do tej kategorii) znajdującsie na wysokim miejscu w rankingu jeśli chodzi o powodowanie alergii. Czasem mogą wywołać wysypkę, świąd skory, ból brzucha, a czasem nawet reakcję anafilaktyczną. Jak jest u Ciebie?

Muszę spróbować jeść migdały już kilka osób mi mówiło , że pomogą mi na moje ciągłe wymioty.

Pati, mnie często pomagaly. Możesz je nawet przegryzsć rano przed śniadaniem. Napój migdałowy to ciekawa alternatywa dla mleka gdy musimy być ma diecie np wyedy kiefy dziecko ma alergie na białko mleka krowiego

Mama A sama robisz mleko migdałowe czy kupujesz gotowe ? :slight_smile:
Na mnie migdały nie działały co prawda jem trochę od czasu do czasu ale na żelazo raczej nie działają przynajmniej u mnie

Mama_gratki muszę sobie kupić migdały co prawda mdłości mi przeszły i wymioty już 4 dnień jak nic się nie dzieje :slight_smile: Właśnie się zastanawiam ze mną to będzie ciężko nie na widzę mleka jedyne co zjem to ser biały ale to też muszę mieć na niego ochotę, jak byłam mała to miałam skazę białkową , aż jestem ciekawa jak to będzie jak urodzę i jak poradzę sobie ze strawami mlecznymi

Pati wcale nie trzeba jeść nie wiadomo ile nabiału od czasu do czasu s resztę białka można w inny sposób przyswoić:)

Pati, dużo białka mają rośliny strączkowe, np ciecierzyca, soczewica. Jeśli Twoja dieta jest racjonalna i potrafisz zastępować białko w produktach mlecznych to możesz je wykluczyć ze swojej diety.

Aisa, częściej robię sama napój, nie jest wtedy słodki tak jak sklepowy choć przyznam się, że ostatnio kupiłam bo mój maluszek jest czasem bardzo absorbujący

Dziewczyny dobrze , że nie muszę pić mleka , bo bym nie dała rady . O ile za ciecierzycą nie przepadam dobrze , że jest sporo roślin strączkowych innych :slight_smile:

Pati pamiętaj że warto jeść nabiał od czasu do czasu gdyż to zapobiega często alergii że mama spożywa produkty tworzą się antyalergeny które dostaje dziecko w mleku i dzięki temu mniejsze jest ryzyko alergii oczywiście alergia zawsze może wystąpić ale zdecydowanie częściej występuje u dzieci której mama wykluczyła z diety dany produkt więc warto od czasu do czasu jakiś serek czy jogurt sobie zjesc :slight_smile:

Pati jeśli nie lubisz mleka to nie musisz się do niego zmuszać, tak jak wyżej Mama_Gratki napisała szukaj w roślinach strączkowych, możesz też jeść jogurty, jajka np fajnie zrobić sobie omlet. Mleko to też źródło wapnia, warto też pomyśleć gdzie możemy go znaleźć. Dużo jest w sardynkach, maku czy migdałach i innych orzechach, figach i morelach suszonych, niektórych warzywach czy płatkach owsianych.

pati, piszesz, że będziesz unikać mleka. Zwróć uwagę na to, że mleko występuje w wielu produktach pod różna postacią. Możemy je spotkać na przykład w formie:

– mleka pełnego w proszku
– mleka odtłuszczonego w proszku
– serwatki w proszku (z mleka)
– tłuszczu mlecznego
– laktozy
– białek mleka

Ja często wybieram produkty dla vegan, wtedy mam gwarancję, że mleka tam nie będzie

Mama gratki ale Pati napisała że po prostu nie lubi mleka więc myślę że produkty z zawartym mlekiem niekoniecznie musi unikać wręcz warto by spożywać je o ile maluszek nie będzie mieć alergii.

Ale pati wspomniała o tym, że jako dziecko miała skazę więc jako dorosła mogłaby jednak unikać białka mleka krowiego

Tak miałam skazę jak byłam mała i nie przyswajałam mleka w ogóle , ale mleka w czystej postaci się nie napije , bo mi śmierdzi strasznie nie może przejść przez gardło. Ale jak zauważyła Aiisa mleko w kawie , cieście mi nie przeszkadza.

Nie wiedziałam, że są a tak zdrowe :smiley:

Mama gratki ale po co unikać jak nie szkodzi zresztą jak się unika danego składnika w czasie kp to często wychodzi alergia właśnie na ten dany składnik to potwierdzone jest badaniami więc można nie pić mleka bo się nie lubi ale po co unikać każdej postaci białka mleka krowiego skoro nie ma potrzeby tzn nie jest się uczulonym ani dzidziusiowi nie szkodzi. :slight_smile: jakby wystąpiła alergia to wtedy warto wyeliminować dany składnik i później sprawdzać co jakiś czas czy dalej jest reakcja Ale wcześniej nie ma co unikać nabiału całkowicie oczywiście mleka można nie lubić i nie trzeba pić mleka w czasie laktacji bo mleko dla malucha tworzy się z krwi A nie z treści żołądka A tym bardziej nie z racji picia mleka (często babcie powtarzają ten mit że trzeba pić mleko by było mleko co jest nieprawdą bo nie trzeba mleka pić)

Podpisuję się pod Aiisą, Pati jak nie chcesz pić mleka to nie musisz oczywiście możesz w inny sposób go zastąpić. To, że miałaś kiedyś skazę białkową tak na prawdę nie musi mieć znaczenia dla Twojego dziecka. Z alergii często się wyrasta i warto próbować co jakiś czas podawać produkt alergizujący. Zresztą przy kp bez potrzeby nie ma co unikać danego produktu, dzieci później mają gorsze problemy z alergią jak nie próbują danych produktów. Jak nie masz też chęci na przetwory mleczne to też nie musisz ich jeść, białko czy wapń uzyskasz w innych produktach.

Oczywiście, że jak nie szkodzi to nie trzeba eliminować. Nic na siłę. Ale często jest tak, że czasem coś nam dokego i nie potrafi y tego z niczym połączyć. Np jest nam ogólnie ciężko na żołądku, mamy wzdęty brzuch, odbija się. To są często delikatne objawy nietolerancji. Często jest tak, że jak nas odrzuca od danego produktu to znaczy, że organizm go źle znosi. Wuec warto zwrócić uwagę na ogólne samopoczucie i jak jest Ok po jogurtach, płatkach i serkach to jak najbardziej