Jestem obecnie w 32 tygodniu ciąży i na ostatnim USG okazało się, że moja córcia przyjęła pozycję miednicową, co jak większość z Was pewnie wie może skończyć się cesarskim cięciem.
Moje dziecko też długo znajdowało się w pozycji miednicowej - na USG w 34 tc okazało się, że obróciło się główką w dół.
u mnie od razu było ok tzn wtedy jak trzeba pierwsza ciaze miałam miednicowa i cc było- no i 2 tez po 6 latach cc zrobili zrosty wycieli lepiej się czuje już mnie tak nie boli
oby te metody zadziałały
jeśli dziecko nie jest duże, istnieje duże prawdopodobieństwo, ze jeszcze się obróci, ale super, ze zainteresowałaś sie tymi metodami
pierwsze słysze o takich metodach. Maks był duży i jak w połowie ciąży ułożył się miednicowo, tak juz został. maiała cc i byłam z tego powodu szczęśliwa. dziecko miało wazyć ok 3 kg, a ważyło 4180 jak to urodzić naturalnie…
Ciekawa metoda- nie słyszałam o niej.
jak na razie maleństwo jest w odpowiedniej pozycji, zobaczymy co lekarz powie na najbliższej wizycie
A słyszałyście o tym, że jest możliwość odwrócenia dziecka do prawidłowej pozycji przez lekarza? Wg mnie jest to zbyt niebezpieczne działanie
Tak słyszałam o tym, ale odwracanie przez lekarza nie robi sie pierworódkom, tak przynajmniej mówiła nam położna na szkole rodzenia.
Czasami i tak nic nie pomoże i dziecko nie chce się obrócić.
dla mnie pozycja dzieci teraz nie ma znaczenia bo i tak będzie cc
Obracanie dziecka jest chyba niebezpieczne
ważne by maluch dobrze sie obrocil
Czasami ingerencja lekarza też nie pomoże aby dziecko się obrocilo
u nas w szpitalu lekarze nie obracają dziecka…
Jestem w 32 tc i na szczęście malutka jest na razie ułożona dobrze do porodu, oby tak zostało
aagnieszkaa1 bez takich komentarzy bo jeszcze ktoś się wystraszy 
nie chciałabym żeby lekarz ustawiał dziecko do odpowiedniej pozycji, to podobno może być niebezpieczne
nie straszmy, będzie dobrze, rzadko trzeba ingerowac
a nam położna mówiła o metodzie “na światełko”, że dziecko podąża za światełkiem, dlatego należy przyłożyć latarkę i “poprowadzić” dziecko do odpowiedniej pozycji, tylko wcześniej trzeba wiedzieć jak dziecko jest ułożone, bo jeżeli będziemy mu machali za plecami, lub przy nogach to raczej nic nie pomoże