Hej w lipcu zostanę mamą, co najbardziej przydało wam się na pierwsze dni z maluszkiem ?
Gratulacje
Na pierwsze dni super sprawdziły się pieluszki, chusteczki nawilżane i wygodne ubranka. No i dużo cierpliwości
Na pewno ubranka na zamek i nic zakładanego przez głowę Dla mnie też wybawieniem były osłonki na piersi. Przydały się już w szpitalu. I warto mieć jakąś fajną butelkę dla maluszka do szpitala, tak w razie czego, bo te na oddziałach są słabe.
Jak w lipcu to na pewno krem na odparzenia , wygodne lekkie ubranka
U mnie bardzo przydał się laktator, szczególnie kiedy miałam nawał pokarmu. I różne preparaty na brodawki- maść z lanoliną i okłady (dostępne w aptece).
Poza tym bardzo wygodne są śpioszki, które są rozpinane na zamek- wstając w nocy do malucha bardzo ułatwiają sprawę.
Na pierwsze dni super sprawdzają się ubranka zakładane przez głowę
Poduszka do karmienia, śpiworek do spania- ja mam poczucie, że jak jesteśmy przykryci to się lepiej śpi. Koniecznie dużo cierpliwości i zaufania do samej siebie 🩷 a z gadżetów to jeszcze laktator, wkładki laktacyjne, maść albo kompresy na sutki. U mnie jeszcze się super sprawdził krem z wyciągiem z kapusty, który trzymałam w lodówce. Pomógł przy nawale.
Ktoś do pomocy, aby mama mogła jakoś dojść do siebie, na latko starczy pampers, chusteczki, krótkie body i jakoś cieniutki kocyk z muślinu na przykład.
Ktoś do pomocy ! To chyba najważniejsze
Tak i oby to nie była osobą, która wszystko wie lepiej bo to wtedy bardziej szkodzi jak pomaga
Gratulacje ! Wiadomo rzeczy do higieny , rożek piżamki rozpinane i body kopertowe
Dokładnie, na początku to na prawdę dużo pomaga
Moim must have na pierwsze miesiące były body kopertowe - bałam się zakładać te przez główkę. Dopiero teraz gdy maluch ma około 3 miesiące śmiało zakładam te przez głowę.
Jeszcze nie wyobrażam sobie życia bez wkładek laktacyjnych, wygodnych koszul do karmienia, organizera przy przewijaku ( wszystko jest uporządkowane ). To takie moje must have, najbardziej mi się te rzeczy przydały. Aaa i kokon! Maluch leży sobie na kanapie w kokonie - wygodnie i ma swoje miejsce.
Na pewno duża bambusowa pieluszka-kocyk do przykrywania dzieciątka bo w lipcu gorąco. Krem na odparzenia i lekkie ubranka. Do tego przescieradelka do wózka bo dziecko ulewa i też się poci
Laktator, podgrzewacz i sterylizator do butelek, chusta do chustonoszenia w szpitalu przydały mi się też nakładki na piersi, bo miałam problem z karmieniem.
Pieluszki tetrowe, muslinowe i bambusowe, najbardziej podobają mi się muslinowe, mięciutkie
Ja się bałam tych na zamek, że przytnę gdzieś skórę dziecka milion razy bardziej wolałam ubierać te przez głowę
Absolutnie nie tylko pajacyki albo body kopertowe:)
Dla mnie po porodzie bardzo chciało sie pic wiec polecam zaopatrzyc sie w wode u mnie szlo jej duzo szczegolnie jak karmiłam to odczowalam pragnienie i wode mialam w butelce z dziubkiem zawsze przy łozku.
Nie będę powielać tego co piszą dziewczyny ale dodam że woreczki na kupę bardzo nam się przydały bo nie kupowaliśmy specjalnego kosza i pieluszki tetrowe czy muślinowe też były non stop w użyciu
Ja tych woreczków używam na wyjazdach. Początkowo też miałam używać do zwykłego kosza, ale znajoma oddała mi swój na pampersy, a miałam już woreczki, teraz ze mną jeżdżą na wyjazdy