Cześć Mamy! Jak radziłyście sobie z upałami w ciąży? Ja nawet poza ciążą źle je znoszę, a teraz to jak robi się tylko trochę cieplej to już totalny hardcore…
Mieszkam na poddaszu, więc gorąco jak w piekarniku. Zastanawiam się nad klimatyzatorem przenośnym macie coś sprawdzonego, co faktycznie mocno chłodzi? Wszyscy wkoło powtarzają co za lato ciagle pada, jaa tam się w duchu cieszę , bynajmniej mogę oddychać ;p
Doskonale Cię rozumiem, sama źle je znoszę nawet poza ciążą, a teraz to już zupełna tragedia. Mieszkam w bloku, na poddaszu, więc przy cieplejszych dniach czuję się dosłownie jak w piekarniku. Nawet jak na zewnątrz nie jest jeszcze bardzo gorąco, to w mieszkaniu już się nie da wytrzymać
Też mnie ciekawi ten klimatyzator
No to w bloku na 4. piętrze też potrafi się mocno nagrzać. Też się zastanawiam nad klimatyzatorem przenośnym, bo w upały to prawdziwa ulga. Ja wieczorem lub rano staram się wietrzyć i zasłaniam rolety w ciągu dnia, żeby słońce nie grzało bezpośrednio.
Uważajcie z klimatyzatorem żeby się nie zaziebic bo niby fajnie że dmucha ale później gardło boli. Ogólnie chociaż sam wiatraczek pomaga
W sumie racja z tą klimatyzacją to trzeba naprawdę uważać.
Tak u mnie jest w pracy niby nie mam jej włączonej non stop i staram się na 22 stopnie ale i tak gardło mnie już boli
Też mam ten problem , mieszkam na piętrze u rodziców strasznie tu ciepło . Jeśli dalbo by się choć trochę schłodzić mieszkanie też była bym zainteresowana jakimś klimatyzatorem. Może ktoś ma i poleca ?
Lato to chyba najgorsza pora roku na ciążę pamiętam jak byłam w ciąży z córką , ciągle opuchnięte stopy , ból nóg potworny. Prysznic musiałam brać kilka razy dziennie , tak się pociłam…. Do tego miałam sytuację , że się odwodniłam i skończyło się na kroplówkach.
Ja mam założony w domu LG 3kw ale on jest mocny więc wystarcza mi na schłodzenie całego domu bo jest zawieszony na klatce schodowej wysoko nad samym sufitem. Leci zimne powietrze na górę a na dół i tak spada zimne więc dla mnie jest ok. Ale na jeden pokój lub małe mieszkanie będzie za mocny
Współczuję Wam kochane, bo upały zwłaszcza w ciąży są uciążliwe. Mi pomagał prysznic stóp w chłodnej wodzie i lody
@Mama.Wojtusia tylko pamiętaj że klimatyzacja bardzo szybko może przeziębić ci zatoki a jak jesteś w ciąży to zakres leków ograniczony
Wiem co czujesz pierwszego syna urodziłam we wrześniu a lato było tak upalne prawdziwa mordęga ciągle tylko prysznic i prysznic
Oj tak klimatyzacja może zaszkodzić i to przeważnie w początkach jej używania zanim organizm się do niej przyzwyczai. Mu zawsze w początkach jesteśmy przeziębieni i z katarem pod nosem jak klimatyzacja jest włączana w początkach
Ojej ja ciężko mega nogi mi puhly
Fajne są takie wiatraczki przenośne, są małe, więc zawsze w torebce się zmieszczą, a potrafią fajnie schłodzić.
Ja moczyłam stopy w misce z zimną wodą było mi wtedy lepiej
To prawda fajny pomysł z tym wiatraczkiem
pewnie ostatecznie zostanie mi ten wiatraczek
W pierwszej ciąży mieszkałam na 4 piętrze i ratowałam się wiatrakiem. Urodziłam końcówka lipca. Teraz mam termin na początek lipca ale fakt pogoda jest taka że nie martwię się upałami. Zostało mi raptem 2-3 tygodnie także ta pogoda się raczej nie rozkręci
To ci się super udało . najlepsza pora na spacerki potem z maluszkiem