No życzę ci tego ale wiesz ja jednak wolała bym te 30 stopni
Może lato nie będzie aż tak gorące ja byłam w ciąży zimą i się obawiałam, że przewrócę się na lodzie bo i przed ciążą było u mnie słabo z koordynacją a okazało się, że zimą prawie nie było mrozu. Nie ma co się nastawiać, że będzie źle
Teraz mi się przypomniało że jak było już tak upalnie to brałam maskę ba ciążową brzuch na parę minut do lodówki i na nakładałam na brzuch … ależ to było miłe !
Trzeba sobie radzić jakoś
Można też wkładać stopy do zimnej wody to dużo maga
U nas od kilku dni jest tak ciepło, teraz już jest taka patelnia ale od juta ochłodzenie
U nas też , jedyny czas kiedy czekam na ochłodzenie .
Serio? Na mojej pogodzie pokazuje że dopiero ma się ocieplić
Ja mam podobnie. Lato - fajnie ale jak temperatura taka wiosenna. Upaly znosze tragicznie. Lato przypadalo na 6-8 miesiac mojej pierwszej ciaży. Ledwo zylam… spuchniete cale cialo… zresza 2 razy ladowalam w tym.czasie na patologii…
Chlodne prysznice. Moczenie nog w zimniej wodzie. Duuuuzp wody. To jedynie trochę pomagalo
@Mama.Wojtusia i jak kupiłaś jakiś klimatyzator? Bo chętnie bym też coś sprawdzonego kupiła , co na prawdę działa
Masakra, biedna…
Dobrze, że chociaż te chłodne prysznice i zimna woda na nogi trochę pomagały.
Ja rok temu bedac w ciazy ratowalam sie wiatrakiem, chlodnymi prysznicami w srodku dnia oraz przenośnym klimatyzatorem z Electroluxa, polecam tym ktorzy tak jak ja mieszkaja na poddaszu ogolnie opatentowalam sposob by bardzo wczesnie rano (np gdy idziemy siku lub gdy partner wstaje do pracy) kiedy jeszcze jest dosc chlodno pootwierac wszystkie mozliwe okna, i przewietrzyc dom, a pozniej maksymalnie kolo 8 rano wszystko pozamykac i zaslonic wszelkie rolety. W ten sposob chociaz troche udaje sie powstzrymac nagrzewanie w pokojach
O tak z samego rana otworzyć okna najlepiej koło 4-5 rano w tedy jest najchłodniej
Dokładnie, ja mam rolety dzień-noc i jak zasłonię je w ciągu dnia, to naprawdę czuć różnicę nie nagrzewa się tak mocno w środku, mimo upału na zewnątrz, super się sprawdzają
Ja miałam takie same obawy i kilka razy zachwianie równowagi na lodzie się zdarzyło, ale całe szczęście się nigdy nie przewróciłam w ciąży ta koordynacja jednak nie jest taka sprawna
Mi też pamiętam mega stopy puchły i to było dodatkowo męczące