U nas akurat mąż lubił zimno, więc się cieszył jak otwierałam okna
Ojj u mnie to i latem zdarza się mruczeć w nocy po co ja okno na noc otwieram
Też spory plus. Fajnie, że tak długo spokój
Ja też jestem zmarzluchem, ale w ciąży było mi gorąco Więc rozumiałam męża, któremu ciągle jest gorąco
To u mnie solidnie ponad rok bez miesiaczek zazwyczaj. Około 15-16 miesiecy po każdym porodzie bez. To jest życie.
Ooo to zazdroszczę
Tyle czasu spokoju, marzenie niejednej
Ooo, to miałaś dobrze
Z jednej strony tak, spokój na długo. Ale jak po 2 córce chcieliśmy się starać o 3 malucha to już po roku zaczęło się to dłużyć, bo niechcielismy dużych odstępów między dziećmi, a miesiączki nie było widać, ani słychać.
A no właśnie są plusy u minusy. Ja dostałam dość szybko okres ale nie był dla mnie uciążliwy. Szybko mi się wyregulował z czego się cieszyłam
Nooo to super na plus też bym chciała dostać jak najpóźniej
Ooo ciekawe czemu aż tyle , dla mnie to by było super
No ciekawe od czego to zależy
A no faktycznie, jak się planuje w krótkim czasie drugie dziecko to jest problem
Jak się karmi to słyszałam że można też dostać później , ale czy to prawda to nie wiem
Też tak słyszałam.
Ja miesiaczke dostalam po 5 miesiacach. A karmilam tylko 2.
Co do miesiaczki i zajscia w ciaze. Mozna jej nie miec a owulacja juz bedzie. Takze ciaza jest mozliwa
W sumie racja, też o tym kiedyś coś słyszałam
Mnie męczyło bardzo to że się mega pociłam
Ja karmiłam do roku chciałam dłużej jak by się dało ale mały sam odrzucił