ja jeszcze nie miala przyjemnsci poznac kobiety ktora nie miala paciorkowca
a ja znam kobiety które nie miały tego paciarkowca - np. ja
Senada napewno masz tę bakterię w przewodzie pokarmowym jak każdy, tylko nie stanowiła u Ciebie zagrożenia w czasie ciąży tak jak u większości z nas
Większość kobiet go ma lecz nie u każdej sie on uaktywnia.
dużo osób go ma to prawda
Tak jak dużo osób go ma to tak samo sobie z tego nie zdają sprawy.
najważniejsze aby nie mieć
Sonia być może tak jest, aż tak bardzo nie zagłębiałam sie w tym temacie
dobrze ze mozna to sprawdzic
powiem wam zebyscie zrobily sobie jaknajszybciej badania na paciorkowca. niby sa szczepienia podczas porodu ale moga byc podane za pozno i to jest grozne dla dzicka.
nie szczepienia tylko kroplowka, ale macie racje, lepiej miec wynik i wrazie czego dostac wczesniej lek
Moja siostra gdy szła do szpitala to nie miała paciorkowca. Podczas pobytu w nim okazało sie że go nabyła i podczas porodu dostawała kroplówkę.
ja mialam ale przy cesarce to nie daja kroplowki
NIe wiem jak jest przy cc . Moja siostra miała sn.
ja nic nie dostalam takze chyba sie nie dostaje bo i po co
u mnie badania wyszly dobrze wiec nie ma czego sie obawiac… Najwazniejsze zeby byc pod kontrola lekarza
U nas wyniki wyszły bdb
najwazniejsze jest to zeby dziecko bylo zdrowe
No u mnie też wynik wyszedł dobry, więc odetchnęłam:)
U nas jest to badanie obowiązkowe. Właśnie niedawno miałam, po odebraniu wyniku (jako niedoświadczona, nie umiejąca odczytywać wyników) wyszukałam w internecie informacji, naczytałam się, nadenerwowałam, napłakałam Po wizycie u lekarza okazało się, że wynik jest ok. Także drogie przyszłe mamy podchodźcie z dystansem do tego co wyczytacie w internecie