Super pomysłem, przetestowanym osobiście jest zakup drewnianych zabawek dla dziecka na prezent. Drewniane zabawki można kupić np. tutaj: https://www.nefere.pl/
Fajnym pomysłem jest plecaczek dla dzieci. Ost widziałam taki z peppą. Można wybrać gadżety ze wzorami z ulubionej bajki.
plecaczek to fajna rzecz szczególnie jak dziecko już samo chodzi na spacerach żeby wlansie zabawki miał w plecaku.
dla mniejszych dzieci fajny jest pociąg fp mój syn bardzo lubi dostał na urodziny wlansie fajna też jest stacyjka szczeniaczka oraz cymbalki my mamy takie z kulkami jeszvze więc jak syn wciśnie kulkę to słychać dźwięk cymbalka kulek jest 3 więc i 3 różne dźwięki przy wciskaniu ich są później kulka leci w dół i znów można do dziurek je wciskać.
Plecaczek to już tak okolice 3 latek najlepiej. Jeździk, stolik edukacyjny, tablica kredowa, lego, jest dużo możliwości. Warto zorientować się czym się dziecko interesuje. Bo są też osoby, które kupują to co jest akurat modne i wg nich dziecko to lubi, a wcale tak nie jest. Zwłaszcza jak kupujemy coś z wiązanego z daną bajką, kiedy np. dziecko w ogóle tego nie ogląda.
Plecak dla starszego dziecka ok. Mój młody to już praktycznie dwulatek i nie wyobrażam go sobie z plecakiem na plecach jest jeszcze na to stanowczo za mały a poza tym jest na etapie, że ciężko za nim nadążyć.
Teraz na drugie urodziny stawiam na Lego Duplo i książeczki. Lego przede wszystkim są to klocki które mu dłużej posłużą a i pozostałych zabawek ma tyle że połową się nie bawi więc szkoda.
fajne też są magnetyczne klocki też na dłużej są też takie ze tworzy z nich się jakieś kształty ostatnio na bakusiowo były pokazane ale też myślę te zwykle drewniane magnetyczne są fajne.
lego duplo, teczka 2 latka, książeczki interaktywne,
fajny jest też stolik majsterkowicza szczególnie dla chłopców. synek ma z clementoni i jest super w zestawie 2 gwoździe 2 śruby 2 wkręty młotek klucz śrubokręt i skrzynka na te narzędzia która jak się odwróci jest stolikiem do w kręcenia i wbijabia tych rzeczy synek bardzo zadowolony z zabawki.
Na mnie wrażenie zrobiło drewniane domino ogrodowe. To są duze kawałki do układania na dworze
mnie zainteresowała ostatnio zabawka która przedrzeznia malucha tzn maluch coś mówi po swojemu a ta powtarza wszystko myślę że fajna zabawka już dla takich gaworzacych dzieci.
Aiisa, mówisz o tym mikrofonie? Fajny jest. Kupiliśmy kiedyś na prezent i fajnie sprawdził się (na początku dziecko bardziej było zainteresowane światełkami, które ma mikrofon), ale później rzeczywiście świetna zabawa. Dodatkowo pomagał dziecku w nauce mówienia i zachęcał do mówienia.
emmka nie o mikrofonie tzn nawet nie wiedziałam.że taki jest ja akurat widziałam papuge i chomika dziecko mówi a zabawka powtarza jak się włączy ja oczywiście chomik z tego co kojarzę ma funkcje tańczenia jeszcze i śpiewa zależy jaka funkcje się włączy
mi się podobała papuga i właśnie na nią poluje kuzynka mi pokazała i zachorowałam na te zabawkę myślę że mojemu gadule pomoże to bo będzie sobie gadał z zabawka i może to go na troche zajmie.
Zwróciłam ostatnio uwagę na skoczki - gumowe zwierzątka, dziecko może na nim siedzieć lub podskakiwać.
A tak, też fajne. Obecnie jest tego dużo, na dzień dziecka były te zwierzątka w wielu sklepach, marketach w korzystnej cenie.
Jakbyście kupowały to zwróćcie uwagę na kształt/rodzaj zwierzaka. Mamy krówkę i jest bardzo szeroka, dziecko nie potrafi objąć jej nóżkami. Warto wybrać np konia- jest węższy
Sama się zastanawiałam nad taką krówka gumowa a właściwie to koniku choc bardziej na koze to wyglądało ale jeszcze nie kupiłam sprawdza się u was taki gumowy skoczek ?
Też planują taki kupić. Póki co myślę o pchaczu jeździku. Polecacie jakiś? Bo wybór jest ogromny, a tak naprawdę ciężko coś wybrać.
U nas jeszcze się nie sprawdza, roczne dziecko nie interesuje się tym. Choć mnie się to bardzo podoba
Emmka wybierz taki, który ma regulację głośności. Wg mnie, wiele zabawek jest zbyt głośnych. Dziecko jest blisko więc nie ma potrzeby aby musiały się „wydzierać”. Dziecko jest wychowywane wśród wrzasków, głośnych zabawek, wieku bodźców to jest niespokojne
emmka ja polecam autko z wysokim oparciem mój syn wlansie tak sobie pchal za oparcie autka a to takie 2 w 1 bo jak chciał to siadal na autko i się oddychal nogami i tak jeździł. pchacz mu nie pasowal.
emmka moja córka nie miała pchacza, ale synek mojej szwagierki dostał taki pchacz drewniany: ToysPlanet.pl - zabawki dla dzieci i niemowląt - edukacyjne, interaktywne, rozwojowe.
Dziecko fajnie się przy tym bawiło i mogło podeprzeć.