Problemy kp w miejscu publicznym

starszemu to już można coś dać w rękę i zaspokoić głód a maluszkowi tylko cyc nam zostaje 

Zauważyłam,  że syn kiedy był niespokojny bo była jego godzina snu to nie chciał tak do swojego lozeczka jak otrzymać cyca lub butle ;) kiedy nie mieliśmy przy sobie to cultc nas raz uratował na chwilę bo mleka też już nie miałam wystarczająco dużo  he

Starszemu to zawsze się coś wcisnie alw maluch to nieststy cyc 

Ja ostatnio spotkałam panią która karmiła kp w galerii z nakryta pieluszka na pierś choć gapiów nie brakuje nigdy w takiej sytuacji 

Większość z nas była karmiona piersią a dalej ludzi szokują sytuację gdy ktoś kp w miejscu publicznym. Nie wiem czy ja taka jestem ale mnie nie interesuje czyjąś intymność w takim momencie.. normalna sprawa jak dla mnie. 

Dla mnie tez to zupełnie normalne 

kiedyś nikt na to aż tak nie patrzył, a nawet wręcz mamy nas bardzo długo i wszędzie karmiły 

Przy pierwszym się krępowałam a przy drugim zakryłam pieluszką czy odwróciłam i karmiłam. Na plaży na mnie dziwnie patrzyli. A ja sobie pomyślałam, że gdybym nie miała dziecka a piers na wierzchu to byłoby inne podejście :D a że dziecko, mleko to już się nie podoba 

Można się fajnie zasłonić pieluszką i po temacie 🙃

Ja zawsze zasłaniałam syna pieluszką bo dla mnie to trochę krępujące uczucie chociaż normalne..  Może ze względu na świadomość jak ludzie to odbierają..  w sumie jak nie pieluszka to jakoś inaczej.. 

Ja sobie kupiłam taką chustę do karmienia :) ale strasznie w niej ciasno miałam i została jako kocyk. 

Ja zasłaniała pieluszka 

Ja nie wiem czy my tak odbieramy to karmienie piersia jako mamy ze inni patrza czy faktycznie tak jest;) 

Dla mnie to uroczy widok mamy i dzidziusia, ale sama staralam sie karmic albo butelka moim mlekiem albo w miejscu takim np. Dla matki z dzieckiem;)

Próbuj w domu najpierw podawać pierś na siedząco. U mnie też był ten problem dzieci głównie na leżąco karmiłam. Ale potem próbowałam na siedząco i się udawało. I potem jak byłam gdzieś udało też się trochę nakarmić dzidziusia żeby do domu przetrzymał. Ja wolę karmić w miejscach do tego przeznaczonych lub gdzieś na uboczu .

Tez czułam się lepiej karmiąc gdzieś na uboczu . Kiedyś musiałam na ławce w galerii to każdy się gapił jakby matki karmiącej nie widział …

Ja w domu i nawet u kogoś w osobnym pokoju karmiłam na leżąco. W miejscu publicznym musiałam syna ułożyć w pozycji leżącej I pił normalnie .

Ooo haha . Nie lubiłam karmić w miejscach publicznych 

Chyba nikt nie lubi ;) ale czasami siła wyższa i trzeba.. najswobodniej to karmić w samochodzie 

Karmiłam piersią pół roku i nigdy nie musiałam robić tego w miejscu publicznym. Nie licząc oczywiście domu teściów czy moich rodziców :) Nie mieliśmy większych wyjść gdzie musiałabym karmić syna w restauracji, galerii handlowej itp. Zawsze organizowałam to tak by karmić przed i po powrocie. Ewentualnie zabierałam ze sobą odciągnięte mleko w butelce. 

Raczej staram się odciągać niż karmić w miejscach publicznych albo karmić przed wyjściem dla własnej wygody