Nie ma co martwić się na zapas 🙂 może właśnie akurat będzie lepiej
dokładnie tak, nie ma co się przejmować na zapas
Tak nie przejmuj się będzie dobrze !
właśnie najgorsze jest zamartwianie się na zapas
Czasami ciężko jest nie martwić się;) niby człowiek nie chce , a podświadomie przejmuje się he. Ja tak mam
Ja tak mam zawsze
Ja tez
Ja tak samo. Czuje, że będzie dobrze ale po głowie i tak krążą różne myśli
Tak...czasami to latwo powiedziec nie przejmuj sie ;) z jednej strony tak jak piszexie mowimy ze sie czlowiek nie martwi ale pol dnia mysli po glowie krazą;)
Tak właśnie jest. Za tydzien mam usg piersi i już myśli nachodzą.. człowiek nie chce a i tak to gdzieś tam siedzi
Tez zawsze się martwie
nie martw się , bo dziecko od starszych też wiele się nauczy
Poradzi sobie. Moja córka poszła do przedszkola jak miała ledwo 2.5 roku, więc do samego końca była ze starszymi o rokdziećmi. Dawała radę świetnie, dużo się uczyła od starszaków i wyróżniała się na tle swoich rówieśników. Dzieci bardzo szybko się uczą od innych dzieci:). Gorzej jakby starszak był w grupie samych mniejszych dzieci.