Hej wszystkim! 🌼
Chciałabym poruszyć temat, który dotyczy wielu z nas w trakcie ciąży, a mianowicie ból piersi oraz wyciek siary/kolostrum, które mogą występować na początku trzeciego trymestru. Czy ktoś z Was doświadczył tych objawów? Jak sobie z nimi radziliście? Chciałabym wymienić się doświadczeniami i zasięgnąć rad, bo to czasami może być niepokojące. Jakie macie odczucia i czy konsultowaliście się z lekarzem? Czekam na Wasze historie i porady! 💖
Ja się bałam ze mam raka , bo ciągle byl wyciek lepkiego płynu :(
Gin mnie uspokoił,że piersi już przygotowują się na Dzidziusia :)
Siara była już pod koniec bardzo duża , a jak już urodziłam to lało się strumieniem, miałam kolektor więc do niego ściągam i potem do buteleczki.
Nie miałam laktatora.
Przygotuj się na to ,jak juz urodzisz i zaczniesz karmić, to piersi będą Cię okropnie bolały ,szczypały jakby Ci ktoś igly wbijał , brodawki beda poranione . Miej lanoline i często je wietrz , ja w szpitalu mialamnje na wierzch ,odwróciłam się do ściany i tak leżałam.
U mnie co ciekawe mleko wyciekało w ciąży tylko z jednej piersi, ale nie przypominam sobie żeby piersi mnie bolały. Na szczęście działo się to tylko w nocy i nie codziennie. Zdarzyło się łącznie z kilkanaście razy, że obudziłam się rano z mokrą piżamą. Gdyby działo się to co noc, to pewnie już w ciąży zaczęłabym spać w staniku do karmienia lub sportowym i zakładała wkładki laktacyjne.
Jak mi się pojawiła siara, ok . 20 tyg pierwsze jej objawy, byłam przeszczęśliwa. Co prawda nie jest powiedziane, że jak jej nie ma to kp nie będzie i odwrotnie jak jest to kp zaowocuje. Jednak bardzo nastawialam się na kp. To był mój priorytet. A zobaczenie siary było dla mnie jednoznaczne z sukcesem laktacji po porodzie. ból piersi niespecjalnie mi dokuczał. Wydaje mi się że te dolegliwości wzięłam już za pewnik całej ciąży
u mnie się siara nie pojawiła przed porodem :) . A wszystkie nie pokojach symptomy zawsze kosiltiwalam z ginekologiem lub polozna
U mnie też siary nie było więc nie jest to regułą.
mi sie wydaje ze ja zwyczajnie nie pamietam czy mialam siare czy nie :D:D
Jeśli chodzi o siare, jego wyciek to znak, że gruczoły piersiowe zaczynają produkcje pokarmu dla dziecka. Wiec pozostaje tylko sie cieszyc :)
U mnie pojawiła się miesiąc przed porodem. Piersi też bolały. Nie odczuwałam z tego powodu niepokoju. W łagodzeniu bólu pomogły kompresy cieple.
AnnaMaria obecnie doskwiera Ci ból piersi ? Oprócz ciepłych okładów można też chłodne. Niektórzy zbierają siare ale trzeba z tym uważać żeby nie pobudzić laktacji zbyt wcześnie, bo mozemy doprowadzić do sytuacji ze bedzie trzeba odciagac mleko.
mi się szybko pojawiła o koło 6 miesiąca i piersi bardzo bolały
Nie ma reguły,u niektórych się pojawi a i innych nie. Jernak to nie wyznacznik powodzenia przy kp
O tak pokarm w trakcie ciąży nie jest żadnym wyznacznikiem. Ja nie miałam w ciąży a później namrozilam chyba 100 porcji mleka i dziecko też dostawało
U mnie nie pojawiło się w trzecim trymestrze. Ale ja jakoś nigdy nie miałam nadmiaru. Córke karmiłam rok a tego mleka zawsze wydawało mi się mało . Nawet nie potrzebowałam żadnych wkładek do biustonosza bo po prostu Nidy aż tak się nie przelewało . A jednak udało się wykarmić córkę . Z synem też się od początku nie przelewa
Ja nie używałam wkładek laktacyjnych w ogóle i też nie wyciekało mleko a było go dużo
U mnie przez pierwsze trzy miesiące mleko leciało na sam płacz dziecka i wkładki laktacyjn były obowiązkowe. Teraz laktacja się unormowała , dopiero jak mała zacznie stymulować pierś do wypływu mleka to mocno w tym czasie leci
Ja zawsze z każdą wątpliwością idę do lekarza. Może nie specjalnie, ale przy okazji wizyty. Lub do położnych :)
Ale generalnie też mi wycieka siara, dość sporo, u mnie głównie w nocy. Zwykle albo używam wkładek laktacyjnych, albo olewam i zmieniam ubranie :D
agnieszkoa, powinno tak sie robic. w koncu po to sa lekarze
U mnie brak było jakiś większych bólów piersi. Siary też nie miałam. Młody do 42 tyg. Nie miał ochoty wyjść na świat także nawet z laktacja był problem.
U mnie np brzuszek od razu był ogromny a pod koniec ciąży niektórzy nawet mówi że nie widać hihi
Był lekki dyskomfort piersi. Brzuszek był malutki , w zasadzie niewiele miałam dolegliwości jak na ciążę.