Po szczepieniu tylko ten jeden dzień synek jest taki bardzo niespokojny
U nas było tak że córka popłakała po kłuciu i zapomniała. Wieczorem tylko miała lekki stan podgorączkowy a na drugi dzień wszystko było dobrze a szczepiliśmy nierefundowana szczepionka
Mazią łyżeczka sody na pół szklanki wody. Mocze wacik i przykładam na miejsce gdzie było wklocie. I taka cienka jednorazowa ściereczką delikatnie przywiązuje żeby nie trzymać ciągle. Jak zrobi się wacik suchy daje trochę odpocząć skórze patrzę jak córka reaguje i ewentualnie znów tak samo robie
U nas dziś lepiej. Synek sobie pospał. Zero gorączki naszczescie
Aneczka ciekawy pomysł
aneczka, swietny pomysl pierwsze slysze o takim sposobie
Aneczka tak u nas też położna taki sposób polecala. Podobno pomaga
Sposób z okładami z sody sprawdzają się. Nawet jak zaczyna się stan zapalny to soda go ściąga.
Slyszalam ze dobry też na okłady jest altacet to tabletki do rozpuszczania w wodzie .
Ja też mojemu robiłam okłady z sody przez pierwsze godziny po szczepieniu. Nam nawet pielęgniarka dała na karteczce przepis, jak go zrobić.
Ja jak nie widzę potrzeby to nie robię okładów
Aneczka ja też nie widziałam potrzeby i nie robiłam ale mam jakby co spisany ten przepis na okłady
monia_dawid_jas ja robiłam okłady jak zaczerwienienie było albo ostatnio właśnie jak bolało. A tak to nie robiłam
U nas też nie było potrzeby robić tych okładów
Tylko raz robiliśmy okłady a tak starałam się synka nie dotykać w to miejsce po szczepieniu. Był na nie bardzo wrażliwy więc starałam się uważać podczas kąpieli i ubierania synka . Aby nie podrażnić tego miejsca po szczepionce.
paula.nolbert@o2.pl jak był tak wrażliwy to znaczy że bolało. A okłady by ulgę przyniosły
Aneczka dzięki ! muszę to zapisać sobie juz fotkę robię by zostało mi to bo na bank się przyda :)
Ja tylko raz przykładałam sodę do miejsca gdzie była szczepionka
Mazią proszę bardzo ;) lepiej żeby nie przypadło się nie było potrseby. Ale jak coś to będziesz widziała co robić
Wrażliwy na dotyk bo jak ktoś mu zrobi krzywdę a dla niego takie szczepienie to taki stres i strach że potem jak go ktoś dotknie to placz bo się boi że znowu coś mu się stanie coś złego.