Będąc wczoraj u fizjoterapeuty dowiedziałam się, że gdy dziecko płaczę, krzyczy(żaląc się - każda mama to rozróżni) nie można uciszać dziecko, mówiąc mi cichutko lub ciiii.. Wszyscy wiemy, że niemowlaki nie potrafia mówić po "naszemu". Umia rozmawiać po "swojemu". Uciszajac je lub wsadzając mu smoczek gdy " coś mówi" w przyszłości może zamknąć się w sobie, nie opowiadać o swoich problemach, dużo lepsze jest rozmawianie z Nim / Nią, przytulanie, całowanie, bliskość mamusi pomaga to lepiej rozwijać się i jest szansa, że dziecko szybciej będzie mówiło
Cii, to naturalnie się mówi, jednak owszem to jedyna droga komunikacji, więc się z tym zgadzam. Mnie to smoczek przeraża, bo no stop widzę, ledwo dziecko piśnie i już do buzi, aby nie odzywało się. A i takim dzieciom ciężko zaczął mówić, jak non stop w buzi smoczek, kiedy mają ćwiczyć.
Oj masz racje płacz placowi nie równy,później z łatwością można rozróżnić potrzeby
MYC moze wkładanie smoczka.opoznia mowę choć to pewnie też zależy od dziecka.Starsza córka smoczkowa mówiła mając 18 miesięcy a druga corka.bezsmoczkowa 22 mies I z mowa kiepsko.
A samo określenie ciii to tak naturalnie się wypowiada żeby uspokoić
U mnie naturalnie wychodziło Ciii , smoczka dawałam tylko jak młody szedł spać, ale pozniej przyszedł taki okres że chciał coraz więcej i więcej. I doszło do tego że w dzień chodził ze smoczkiem i faktycznie nie mówił bo go ograniczał ten skoczek i wtedy odstawilam i zaczął więcej mówić
Tutaj nie chodzi o płacz tylko o gaworzenie dziecka. Widziałam jak sąsiadki córka tak mówiła a ta odrazu smoczek
To samo powiedziała Nam Pani pediatra. Dziecko powinno się rozwijać a nie być zamknięte w sobie w przyszłości zapewne się to w jakiś sposób okaże
Js nie daje smoczka jak dzoecko sobie "rozmawia". Daje tylko do spania, wyci@gając piers i podkladajac na jek miejsce smoczek
Ja jak mówię ciii to się uspokaja, ale tak się mówi z automatu. Z tym,że ja jestem zdania,że go uspokaja mój głos przy jego uchu bo jak go przytulam gdy płacze to z automatu mówi się ciii
To ja też zawsze mówie ciii. czasami maz się nawet śmieje bo zauważył właśnie to :D
Wasz głos uspakaja dziecko
tak dokładnie głos uspokaja
Moja nie chce smoczka więc nie zrobię nawet tak
To jest racja placz u malucha jest naprawde rozny i juz po krotkim czasie kazda mama potrafi odróżnić co oznacza jaki rodzaj płaczu czy zmęczenie czy to ze maluch jest głodny czy to ze go cos boli a nawet wymuszenie aby mama wziela na rece ja smoka daje w sytuacji gdy juz naprawę widze ze dziecku jest zle i należy go uspokoic aby sie nie meczyl nie lykal nie potrzebne powietrza staram sie nie dawać smoka do buzi na kazde pisniecie bo to faktycznie nie jest odpowiednie
Tak jak piszesz można odróżnić płacz dziecka i w ogóle jego zachowania. Ja ciii nie mówię tylko mam odruch przytulenia do swojego policzka albo buziaka i synek od razu się uspokaja albo uśmiecha. Ja smoczka nie daje bo nawet go nie chce, ale dużo mowie do synka i mam wrażenie że słucha i wtedy się uspokaja. Moja mama mówi do mnie rób tak rób a zobaczysz ze będziesz miała tak jak z Anielą że za dużo jej tłumaczyłam i mowilam i teraz mała mądrala jest " jajko madrzejsze od kury"
Heh u nas bez smoczka nie chce spać tak się nauczyła będzie mi chyba ciężko ją oduczyć. Jak dostanie smoczek obraca się na bok i idzie spać, 3 miesiące a taka cwana
Anulka to może być ciężko że smoczkiem a jak jest w dzień?
To samo musi być smoczek cały czas ona ma duży odruch ssania
Anulka to rzeczywiście jak ma dużo odruch ssania i ciągle używa to może być ciężko .
Ja w dzień chowałam synowi, tylko do spania dawałam
U nas córka jak głodna się robi to zaraz monia woła i do spania tak samo
