Sesja zdjęciowa w ciąży - tak czy nie?

Drogie mamy, co sądzicie o sesji zdjęciowej w ciąży na pamiątkę? Miałyście? Jesteście zadowolone?

4 polubienia

Nie zdecydowałam się na sesję ciążową, bo nie czuję się komfortowo przed obiektywem i krępują mnie takie zdjęcia. Wolę bardziej prywatne wspomnienia. Każda z nas ma inaczej.

3 polubienia

Ja nie miałam , ale to piekna pamiątka :white_heart:
Takie foty z miescia na miesciac też sa super ,widac jaknbrzuszek rośnie :smiling_face:

4 polubienia

Osobiście nie miałam takiej sesji , ale uważam że to super pamiątka.
Każdego miesiąca mąż robił zdjęcie mojego brzuszka. Zawsze stałam w tej samej pozycji w tych samych ubraniach :wink: dzięki temu bardzo fajnie widać jak brzuszek rósł :slight_smile:

1 polubienie

Sesja ciążowa to piękna pamiątka wyjątkowego czasu. Ja miałam i bardzo się cieszę – mimo zmęczenia i opuchniętych nóg, zdjęcia wyszły cudownie i z sentymentem do nich wracam. Fajnie poczuć się wyjątkowo i zatrzymać te chwile na zawsze. Jeśli ktoś się waha – zdecydowanie warto!

1 polubienie

Ja nie miałam bo miałam zakaz chodzenia w ciąży. Mieliśmy za to sesję noworodkową, na której razem z mężem pozowaliśmy z maluchem i myślę, że to fajna alternatywa dla tych, które nie chciały lub nie mogły mieć sesji w ciąży

Zdecydowanie polecam . Mi zdjęcia robił przez pierwszy okres ciąży mąż, ale zdecydowaliśmy się jednak na profesjonalną sesję zdjęciową . Wyszło super , mimo tego że nie uważam się za osobę fotogeniczną i ogólnie nie lubię oglądać siebie na zdjęciach to uważam że jest to świetna pamiątka , która zostanie z Tobą na lata . Pięknie się do tego wraca po jakimś czasie . Żałuję że w czasach kiedy ja byłam taka malutka nie było takich sesji

1 polubienie

Zdecydowanie tak, to świetna pamiątka i zdjęcia zupełnie inne niż robi się samemu w domu

Ja miałam sesję miesiąc przed porodem i jestem bardzo zadowolona! To najpiękniejsza pamiątka z okresu oczekiwania na naszego synka! :heart:

Tak, Ja miałam sesję ciążową i uważam, że to cudowna pamiątka :smiling_face_with_three_hearts: Na początku trochę się wahałam, ale teraz patrząc na te zdjęcia naprawdę się cieszę, że się zdecydowałam. To wyjątkowy czas, który tak szybko mija… a dzięki zdjęciom zostaje na zawsze.

Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju sesje😍 Ciążowa była jedna z piękniejszych pamiątek.

Miałam w obu ciążach , mimo że nie lubię takich „ sesji „ to jestem zadowolona z efektu i pięknej pamiątki :cherry_blossom:

Ja lubię takie sesje, ale bardziej dla siebie na pamiątkę. Nie czuję potrzeby wrzucania tych zdjęć gdziekolwiek, po prostu fajnie mieć coś takiego na pamiątkę

Piękna Pamiątka choć ja wole zdjecia ciążowe takie “swoje” naturalne jakos bardziej bedą przypominać mi ten cudowny okres

Ja totalnie nie rozumiem fenomenu dodawania zdjęć wszędzie i non stop . A dodawanie zdj dzieci ledwo się urodziło maleństwo jeszcze takie fioletowe ale już trzeba na relację wrzucić . Nie jestem zwolennikiem zdjęć dzieci w sieci

Myślę ze każde zdjęcia nieważne czy to profesjonalne czy takie swoje domowe to wspaniala pamiątka nie tylko dla dziecka ale też i dla rodziców. Ja uwielbiam robic zdjecia . Później tworzę z nich fotoksiazki. To wspaniała rzecz. :grinning:
Póki co sama robię sobie ciążowe zdjecia lub czasem poprosze o to męża. Z poprzedniej ciazy niestety nie mam żadnej fotografii, dlatego mysle wlasnie o rodzinnej sesji zdjęciowej pod koniec ciąży .

Ja nie chciałam typowej sesji ciążowej. Zrobiliśmy sobie z mężem rodzinną sesję świąteczną, na której po prostu było widać mój brzuszek :smiling_face:

1 polubienie

Dokładnie…
Znam taką dziewczynę, co właśnie tak robi dziecko ledwo się urodziło, a już relacje, tiktoki, zdjęcia dzień w dzień, jakby wszystko musiała wrzucać do sieci. Ja totalnie tego nie rozumiem… Dla mnie to powinien być czas spokoju, bliskości, a nie robienia z życia show.

Jana ogóle nie jestem zwolennikiem zdjęć :rofl::rofl: sesji nie miałam nie lubię plsie oglądać na zdjęciach jedyna sesja jakąś miałam to ślubna ale i tak połowę zdjęć bym wyrzuciła. Co do wrzucania w internecie to jak ktoś doda jedno czy dwa zdjęcia to jeszcze jestem w stanie zrozumieć bo chcę się pochwalić ale codziennie po kilka zdjęć to nawet nie patrzę no ile można czyjeś dziecko oglądać i w ogóle co mnie to obchody jak wygląda czy w co jest ubrane ale niestety dzisiejsze niektóre matki robią tysiące zdjęć i wrzucają do sieci ale nie wiem po co i jakoś nie jestem w stanie sobie tego wytłumaczyć