Spanie z pieluszka tetrową

Moja mała też tak miała, ale nigdy nie obudziła się podczas wyciągania jej lub kocyka. Ogólnie lubi się sama przykrywać itp. także my stawiamy tylko na spiwor i kocyk do pasa bo też się boje.

Hejka. Mój 16-miesięczny syn ma stałą porę snu w nocy, między 20-21  już  jest w łóżeczku do spania.  Drzemkę w ciągu dnia ma tylko jedną 1,5 godzinna maksymalnie 2 godziny. Jedyny mankament jest taki, że zasypia tylko z pieluchą tetrową, przytula twarz do niej.Staram się w nocy mu ją delikatnie zabrać ponieważ  trochę boję się, że się nią owinie. Jak tylko poczuje brak pieluchy budzi się z płaczem.Nie wiem jak i kiedy oduczyć go spania z pielucha. Myślicie, że to już czas? Jak się do tego zabrać?  Macie jakieś rozwiązania, aby oduczyć malucha spania z tetrówką?

Moje dzieci nie miały takiego nawyku spania z pieluchą no może córa na samym początku ale właśnie jak usnęłam mocniej to starałam się zabierać żeby nie było tego ryzyka że Gdy odejdę to ona okryje sobie twarz i jakoś tak oduczyła się ciężka sprawa Czasem jak dziecko do czegoś się przyzwyczai to już później trudno usunąć mu ten nawyk ja mam u znajomych takie dziecko które z taką pieluszką usypiało chyba do piątego albo nawet 6 roku życia bo po prostu tak ją kochała No ale wiadomo że później takie starsze dziecko to już ma większą kontrolę i raczej aż tak się nie okryje i nie zrobi sobie krzywdy

Może zamień pieluchę na jakiegoś misia :)

My nie mamy tego  problemu wiec nie pomogę.  Dość  ciężko  będzie  przerlumaczyć takiemu małemu  dziecku, ze to niebezpieczne.  Życzę  powodzenia. Chętnie  poczytam jak sobie  radzić.

Wydaje mi się że po prostu nie dawaj synowi na noc tej pieluchy. Może po prostu trzymaj ciepła dłoń czy buźce albo chwila głaskania? Widać że pasuje mu ciepło i coś przy twarzy. 

Przytulanka moim zdaniem też jest niebezpieczna jak się mocno wtuli. 

Ale czy w sumie 16 miesięczne dziecko nie jest już wystarczająco duże żeby móc na spokojnie spać z misiem, kocykiem czy tam pieluszką? Tak zwany SIDS czy ogólnie uduszenia przez coś miękkiego według naszego pediatry powinien nas martwić do roku, a najbardziej do 4 miesiąca życia także wydaje mi się to uważanie nawet na przytulankę trochę na wyrost :)

Eska. Pomijając fakt że jestem pewna że noska i buziaka sobie nią nie przytka istnieje ryzyko jak się kręci przez sen że może mu się dość mocno owinąć wokół szyjki. Z miśkami próbowałam, kocyk też odpada. 

Zmień pieluchę na bambusową lub muslinowa przytulankę będzie to samo a bezpieczniejsze bo się nie owinie w nią 

No jakieś ryzyko zawsze jest, może wiec właśnie jakaś taka mała pielucha, wyciąć nawet z tej, z którą aktualnie śpi taki kawałek, który pozwoli się przytulić ale nie będzie na tyle długi by dziecko się owinęło?

Mój synek miał gorszy nawyk bo musiał zasypiać tylko z kocykiem , był on cienki ale taki w dotyku miły , ciepły i zawsze jak chciał spać musiał go mieć o czasem w lecie musiałam mungi dać a jak zasnął to mu go zabierałam bo by się ugotował;) i długo synek tak miał i nic nie pomagało żeby się oduczył dop jak miał ok. 2latkw zaczęłam mu dużo tłumaczyć i w tedy jakoś dopiero oduczył się przy nim spać ale pamiętam że łatwo nie było;)

Z tego co się orientuje wiele dzieci tam śpi i to naprawdę przeszłymi czas, a to jeszcze maluszek. 

Jakbym miała takienobawy to też bym zamieniła na mniejszą pieluszkę - ulewanie albo taką właśnie przytulankę z pieluszką. Jest teraz tego mnóstwo :)

Ciezka sprawa ale powiedz mi czym np spi okryty w nocy w spiworku czy tez jakas kolderka kocykiem bo jakby patrzec pod tym katem to inne czynniki ryzykowne takie jak koc tez trzeba by bylo wyeliminowqc chociaz wiem jak jest dzieciom najlepiej sie spi jak sa rozkopane

Przytulanka z pieluszka się sprawdzi w twoim przypadku 

Może jakaś przytulanka pomoże 

Może warto spróbować zastąpić pieluchę tetrowa przytulanką z pieluchy muslinowej ;) coś takiego jak w dołączonym zdjęciu ;)

Tak wlasnie to miałam na myśli dodou jakos tak to się nazywa

16 miesięcy to już nie tak źle ja bym się bardziej martwiła jakby mniejsze dziecko tak spało :D 

ja dlatego nigdy nie dawałąm tetry bo jak dziecko to polubi to nie ma zmiłuj będzie tak zasypiało. Moje dzieci miały małe maskotki do spania i obowiązkowo musiałam mieć takie 2-3 sztuki jakby jedna się zgubiła itp. wypróbuj przytulankę być może to coś da choć patrząc jaki mama miała ze mną problem to wątpie ;/ ja spałam rozumiecie halką taką pod spódnicę i nie szło tego mi zabrać. To było chłodne , a ja lubię zimne , a pielucha ciepła , więc jak już dziecko coś pokocha to może być trudno, ale próbuj ! trzymam kciuki :) 

Miałam napisać  to co Femka.

Może  taki miś  zastąpi pieluszkę.

Femka podrzuciła super pomysł:) ewentualnie można spróbować przekonać do jakiegoś innego misia? Albo np zmienić pościel z bawełnianej na flanele (u nas to troszkę pomogło)