Suche policzki

Na zdjęciu nie widać ze są suche. Chciałam tylko pokazać jakie są duże :wink:

Witam, moja córka od urodzenia ma suche policzki. Lekarz nie kazał nic z tym robić, nie są mocno przesuszone, jednak czasem jakby skórka jej rogowacieje i wygląda na napięta. Smaruję je oliwką babydream, oraz smarowalam emolientem i zaden z tych zabiegów nie dawał nawilżenia na dłużej, musiałabym to robić codziennie a boje sie za dużo ingerować w tą delikatną buźkę. Co polecacie w takim przypadku? Czy wasze dzieci miały coś podobnego. Dodam ze całe ciałko córcia ma mięciuśkie i delikatne bez smarowania. Tylko te policzki takie są(możliwe że to przez to że są bardzo duże?).

Szczerze mówiąc to ja na tym zdjęciu nie widzę nic niepokojącego.
Ja oliwki nie użyła bym do smarowania buzi.Slyszałam już nie jeden raz,że oliwka wysusza skórę.
Myślę,że nie ma co na siłę kombinować skoro lekarz powiedział,że jest ok.
Jeśli uważasz,że jest coś nie tak to umów wizytę u dermatologa.

Napisałam na zdjęciu nie widać bo buzia posmarowana przed wyjsciem na dwor. Zrobie Zdjęcie w dzien i dodam. Chociaz może tak jak pani piszę, umówię wizytę u dermatologa by to wyjaśnić.

Taka sytuacja przesuszonych policzków zdarza się gdy w pomieszczeniu gdzie dziecko przebywa jest suche powietrze, ale to głównie w okresie grzewczym. Na zdjęciu rzeczywiście nie widać nic niepokojącego, także może wstaw inne zdjęcie. Najważniejsze jednak że lekarz mówi że nie jest to nic niepokojącego.

Rzeczywiście ja też słyszałam że oliwka bardziej wysusza niż nawilża…
Może właśnie oliwka jest tutaj winna skoro reszta ciała jest delikatna. Zrezygnuj z jej używania. Smaruj buźke kremem.

Ja też słyszałam że oliwką wysusza skóre ja używam kremu z Linomag Bono A + E

Jeśli lekarz zobaczyłby w tym coś niepokojącego to może też zleciłby jakąś maść witaminową robioną w aptece na zamówienie.

Moja corka też ma czasami czerwone i suche policzki, tak wygladają jakby były poparzone. Mi się wydaje że to alergia, lekarz pediatra przepisał nam maść witaminową zrobioną na zamowienie, ale to nie pomogło. W czwartek idziemy do niego znowu i poproszę o skierowanie do alergologia i zrobię córce testy.

Może być to wina oliwki A może być to oznaka że będzie jakaś alergia u nas tak Się zaczęło wlansie…

Koleżanka powyżej Aiisa wspomniała o alergii, to faktycznie może być to. Ja od wielu lat borykam się z suchością dłoni, skóra potrafila pękać i krwawić. Stwierdzono kiedyś Atopowe Zapalenie Skóry… Mój syn natomiast ma czerwone plamki na plecach i pod szyją, myślę, że również może mieć skłonności alergiczne. Za niedługo ruszamy na wizytę do dermatologa i alergologa.

Typowo takie suche placki na buzi może świadczyć o alergie na białko mleka krowiego najczęściej na silne alergeny np orzechy czy kakao albo jajko nawet Więc może mieć to podłoże alergiczne bądź może być to ta wlansie atopowe zapalenie skóry które często towarzyszy alergii choć niekoniecznie ale u dzieci to jest czesta przyczyna takich policzków właśnie alergia jakaś.

Mój synek na poczatku mial suche policzki takie czerwone, suche i szosrtkie potem delikatnie na raczkacg oraz pod kolankami czylo w zgieciach okazalo sie ze to alergia a synek ma na bialko, drób, wieprzowine, roztocza…i ze ma jesc wszystko tylko po troszeczke ale nie rezygnować i jak najmniej cytrusow i czekolad…gdzie czasem ciezko zwlaszcza z cytrusani bo synek akurat co czekoladowe to nie za bardzo lubi na szczęście…i u nas tylko emolienty ponagaja oczywiście smarowanie codziennie po ok 2xdz czasem 1xdz my mamy eloderm jest super i super tez jest cethapil ale jest juz drozszy ale bardziej skuteczniejszy.

Ewciaos tak nie rezygnować ale też nie jeść codziennie ale nie wyrzucać całkiem podawać na odczulenie u nas też takie zalecenie jest przy alergii synka

Mój synek też miał suche zaczerwienione policzki, doktorka powiedziała że to uczulenie i przepisała maść i kazała odstawić mi słodycze i mleko. Jednak to nie jest zależne od jedzenia bo zniknęło przy spożywaniu tych produktów

Może tu znajdziesz odpowiedź

Artykuł dodany na czasie

Jaka słodka niunia :slight_smile: Hm no ja myślę, że lekarz raczej powinien rozpoznać czy przyczyną tego jest jakaś alergia. Może spróbuj wybrać się do innego lekarza, który bardziej pomoże w tym temacie. Co do oliwki to ja również proponowałabym ją zamienić i do smarowania buźki używać kremu.

Tak więc jaki krem polecacie? Oliwki nie stosuje codziennie. A takie policzki ma właściwie od urodzenia. Ograniczyłam mięso wieprzowe, drobiu jem bardzo mało. Był czas ze mleka i tym podobnych również nie jadłam. Najwyraźniej bede musiała iść do lekarza ktory tego nie zignoruje bo są dni ze to wygląda lepiej a czasem jest troche gorzej. Ale nigdy nie było jakos strasznie źle. Wstawiam lepsze zdjęcia

Ja swoją córkę smaruję co drugą kąpiel kremem sylveco do twarzy i ciała. Fajnie nawilża skórę i ma dobry skład, także jestem zadowolona :slight_smile: