Szczepienia Covid19 dla starajacych sie o dziecko - mezczyzna

Pewnie za kilka lat się dowiemy jakie są skutki uboczne szczepienia 

Ale np no nam się udało w październiku na podróż poślubna polecieć a teraz to i tak z malenstwem by nie wypaliło ^^ więc jakoś narazie się tym nie przejmuje 

Mazia jak im się nie będzie np finansowo opłacać w sensie innym kraja ze trzeba być zaszczepiony żeby do nich wjechać to odpuszczac obowiązkowe szczepienia

Nati też tak może być. Ja myślę,że za rok dwa to sie uspokoi 

Z jednej strony rozumiem obowiazkowe testowanie przed wyjazdem. Kraj sobie radzi, zamyka sie a pozniej bedzie wpuszczal jak leci i na nowo lockdown

Miejmy nadzieję że wkoncu się to skończy,))

Teraz to niezła kasa się tam obraca jeżeli chodzi o szczepionki . Żyjemy w takich czasach że po prostu jesteśmy jak króliki doświadczalne dopiero za kilka lat może więcej wyjdzie czy mają na coś wpływ. Kiedyś tez były szczepionki na inne choroby ludzie też się szczepili nie wiedząc jakie będą skutki. Tak samo jak przez wybuch w Czarnobylu podobno jest dużo zachorowań na tarczyce. Wszytsko ma swoje konsekwencje wcześniej czy później 

Dokładnie. Króliki doświadczalbe. Dlatego non sto myślę i zastanawim sie czy szczepic sie czy jednak nie 

Ja jeszcze ze szczepieniem się wstrzymam ile mogę, bo się boję.

Uspokoi się na pewno ale co z tego jak wymyśla coś innego niestety taki świat

Nati, niech dadzą troszke odbić się od dna

No ja jestem takiego zdania jak pati, tam się za duża kasa na tym kręci, żeby teraz skończyli tego całego wirusa... i te wszystkie przetargi na maseczki. Jak się wszystko posprzedaje to przestanie być nakazane, je nosić :D ze szczepieniami będzie to samo... ja póki można to się jeszcze wstrzymam, zobaczymy co to będzie. Miało być 2 tygodnie i ile to już się ciągnie...

Terazpodobno duzo szczepionek jest a wlansie mlodzi ludzie nie chxą sie szczepic 

Klaudia a dziwisz im się? Sama mam dylemat, teraz tym bardziej nie chce się szczepić, i jestem pełna podziwu jak widzę że kobiety ciężarne się szczepia ja jak już się zdecyduje to wolę poczekac az dziecko się urodzi 

A ja mama wrażenie, że coraz więcej młodych już sie szczepi tzn widzę to wśród znajomcyh ,ze jednak zmieniają zdanie 

No ja też widzę u znajomych duze zainteresowanie... nw czym to jeat spowodowane ale mowia w mediach ze wlasnie duzo ludzi nie chce sie szczepic ... ja mowie do ostatniego momentu będę czekac 

Teraz podobno kolejki minely i brak chętnych. I bedzie taki przestój pewnir jeszcze przez chwile. Bo ludzie sie zastanawiają. Ci co chcieli to juz sie zaszczepili

Mazia tez to zauważyłam ☺

Sporo ludzi na bank ma wątpliwości 

Coraz więcej się szczepi i to młodych. Teraz małe kolejki, bo szczepionek już nie brakuje, punktów dużo. 

Ja chciałam się zaszczepić przed ciążą. Bo jak chorowałam na Covid to tylko bałam, się aby nie być wtedy w ciąży. 

Wątpliwości miałam pół roku temu gdy miałam iść na pierwszy rzut jako królik, na spokojnie poczekałam i się zdecydowałam w swoim czasie. Plus zmieniły się rekomendacje, wtedy jak wchodziły to odradzano szczepienia przy laktacji.