Szczepienia w ciąży

Hej dziewczyny. Dzisiaj na wizycie Pani doktor zaproponowała mi szczepienia przeciw RSV oraz na krztuśca. Miałyście takie szczepienia w ciąży ? Co o tym myślicie ?

Hej,

Temat szczepien juz sie pojawial kilkukrotnie. Wyszukaj w lupce i odswiez watek :slight_smile:

2 polubienia

Właśnie miałam mówić, że jest już taki wątek. Jeśli nie uda się znaleźć to chętnie opowiem swoje doświadczenia:)

1 polubienie

Nie POWIELAMY WĄTKÓW. Używajcie lupki tam można znaleźć interesujące nas tematy

4 polubienia

Dziękuję za wątek :hugs: poczytam, akurat jestem przed decyzja co tu robić

Ja jestem świeżo po szczepieniach. Czuję się dobrze. Zrobiłam to z troski o dzidziusia bo urodzi się w okresie zimowym kiedy zarazki i zachorowanie jest większe. Lekarz polecił mi szczepienia. Też się wahałam przed i mam nadzieję że dobrze zrobiłam.

1 polubienie

Mnie lekarz informował że mogę się zaszczepić ale powiedział że jak nie chce to on nie naciska żebym koniecznie poszła . Nie zaszczepiłam się na nic w ciąży i nic złego się nie działo :wink:

1 polubienie

Mi nawet nie proponował, ale i tak nie byłabym zainteresowana więc na jedno wyszło :smiling_face:

1 polubienie

Ja się szczepiłam na krztusiec. Nic innego. Wszystko było dobrze, dzidzia zdrowa. Na grype nigdy się nie szczepiłam, a RSV się dzieci nie szczepi i się trochę jadłam więc nie zaszczepiłam ale rodziłam w maju więc trochę inny sezon.

1 polubienie

Szczepiłam się na krztusiec i RSV, nie wyobrażam sobie tego nie zrobić tym bardziej, że teraz te szczepienia są bezpłatne w ciąży. Jeśli mogę zwiększyć odporność dziecka przez to, że ja się zaszczepie to głupotą byłoby tego nie zrobić. RSV noworodki bardzo ciężko przechodzą a po szczepieniu w ciąży dziecko nabywa odporność jeszcze przed urodzeniem. Po obu szczepieniach kompletnie nic mi nie było, z dzieckiem też wszystko dobrze także ja polecam się zaszczepić :slight_smile:

1 polubienie

Jutro też pójdę się zapisać :laughing:

Zdecydowanie warto, szczególnie że chyba teraz nie tylko krztusiec ale i rsv jest za darmo dla kobiet w ciąży. Warto to wykonać pod koniec tak na prawdę i jeśli ojciec dziecka też ma taką możliwość to również warto żeby się zaszczepił. Ja się szczepiłam na rsv i krztusiec, niby rodziłam na końcówce czasu podwyższonego ryzyka ale historia koleżanki która w lipcu trafiła z 2 tygodniowym maleństwem zarażonym rsv mnie przekonała że zawsze można się zarazić i lepiej chronić te maleństwa jeśli możemy

1 polubienie

Na RSV raczej nie, bo to szczepienie nie jest standardowe i nie ma jeszcze takich rekomendacji dla kazdej ciezarnej. Ale na krztusiec zdecydowanie tak :+1: To szczepienie chroni nie tylko Ciebie, ale przede wszystkim maluszka po porodzie – zanim sam dostanie swoje szczepienia. Krztusiec potrafi byc bardzo grozny dla noworodkow, wiec warto sie zaszczepic.

Jest już rekomendacja, od tego roku bezpłatne są już, bo podpytałem z ciekawości pani na szczepieniu, z uwagi na duże zachorowalności w Polsce i trudność w przechodzeniu choroby przez maluszki zalecane jest szczepienia na rsv by dać ochronę od początku maluszkowi

1 polubienie

Ja dzisiaj dzwoniłam do mojego ośrodka zdrowia i mnie lekko pani wyprowadziła z równowagi bo zaczęła stwarzać problemy że będzie musiała szczepionkę zamawiać…

To akurat prawda ale kurcze no taka ich praca… Niech cię umówią na wizytę kwalifikacyjna do szczepienia i co zrobią. Z tym że ja polecam rozdzielić sobie na 2 razy tzn najpierw krztusiec np. a po 2 tyg rsv

Szczepiłam się zarówno na krztusiec jak i na rsv.

U mnie w przychodni akurat bardzo ładnie się zachowała pielęgniarka. Szczepionkę na RSV sama wykupiła mi w aptece. Jest za darmo dla ciężarnych ale oszczędziła mi chodzenia do apteki.

O to super z jej strony :laughing: ja dzisiaj zaszczepiłam się na krztusiec, błonicę i tężec. :laughing:

W pierwszej ciazy się na nic nie szczepilam, teraz planuje drugie dziecko i na pewno bede chciala szczepic sie na rsv o krztuscia, moze na grype. Mam zlobkowe dziecko, ktore czasami przynosi choroby + jednak coraz wiecej w.w przypadkow